>>>
>>>
>> Nie wiem czy jeste�/by�e� �onaty, ale to zupe�nie nie tak. Z moich
>> do�wiadcze� i z tego co widz� woko�o - nie mo�e w zwi�zku by� dwoje
>> r�wnorz�dnych partner�w. I nie jest to nawet efektem jakiego� �wiadomego
>> zabiegania o ch�� posiadania dominacji. To przychodzi po prostu samo. W
>> gadaniu o dw�ch spotykaj�cych si� po��wkach jest du�o prawdy. A chodzi
w
>> tym powiedzeniu o przede wszystkim dominacjďż˝.
>>
>>
>>
>
> Tak to wiem ,każdy chłopek myśli że wszyscy są tacy jak on . To że
> zaczynasz dominować jest oznaką tego ,że nierozumiesz drugiej osoby ,
> jak coś ci się wymyka to staje się niebezpieczne I trzeba to
> kontrolować . Wystarczy zacząć myśleć , to będziesz rozumiał I ten lęk
> zagrożenia zniknie ,więc też potrzeba kontroli . Ale na wsi to jest
> niemożliwe ,bo tą myśl trzeba o coś zaczepić . O warstwy kultury ,a
> tak ci zostanie przepychanka suni na trawniku ,a jak się odsunie ,to
> zęby w tyłek jej włożysz I przytrzymasz . bo musisz skończyć.
>

Ale się przyczepiłeś do tej wsi. Wieś nie ma nic wspólnego z powyższym.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..