« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2010-11-03 20:19:45
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]W dniu 2010-11-03 20:34, Stokrotka pisze:
>>> a ja mysle ze s bszeczkola
> Miałaś na myśli bżeczkole?
ROTFL! Postuluję uznanie Stokrotki dobrem narodowym pod specjalnym
nadzorem :D
> Pare lat temu ważyłam bżeczkę, ale nie mam zaległości,
> jeszcze mam małe kilka butelek.
I ile ważyła ta brzeczka?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2010-11-03 21:08:19
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]
>>>> a ja mysle ze s bszeczkola
>> Miałaś na myśli bżeczkole?
>
> ROTFL! Postuluję uznanie Stokrotki dobrem narodowym pod specjalnym
> nadzorem :D
>
>> Pare lat temu ważyłam bżeczkę, ale nie mam zaległości,
>> jeszcze mam małe kilka butelek.
>
> I ile ważyła ta brzeczka?
Ważyła się jakiś czas na kuhni gazowej.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2010-11-03 21:31:33
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]W dniu 2010-11-03 22:08, Stokrotka pisze:
>>> Pare lat temu ważyłam bżeczkę, ale nie mam zaległości,
>>> jeszcze mam małe kilka butelek.
>> I ile ważyła ta brzeczka?
> Ważyła się jakiś czas na kuhni gazowej.
A to kuchnia służy do ważenia? A ja myślałam, że waga.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2010-11-04 20:10:30
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]> A to kuchnia służy do ważenia? A ja myślałam, że waga.
Słowo ważyć znaczy nie tylko mieżyć masę, ale też gotować.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2010-11-04 21:07:52
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]W dniu 2010-11-04 21:10, Stokrotka pisze:
>> A to kuchnia służy do ważenia? A ja myślałam, że waga.
>
> Słowo ważyć znaczy nie tylko mieżyć masę, ale też gotować.
Nie proszę pani. Gotować to znaczy waRZyć. Od waRu czyli ukropu.
A mieRZyć - od miary.
I nikt i nic nas nie przekona, że jest czy będzie inaczej.
EOT, bo szkoda klawiszy na oczywistości, które Tobie nie mieszczą się w
głowie.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2010-11-04 21:12:29
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]Jak masz trudności z rozumieniem, to twuj problem.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2010-11-04 21:23:20
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:iav4dq$19t$1@news.onet.pl...
>> A to kuchnia służy do ważenia? A ja myślałam, że waga.
>
> Słowo ważyć znaczy nie tylko mieżyć masę, ale też gotować.
>
Nie kochanie.
Ważyć dokładnie znaczy mierzyć masę.
Warzyć znaczy gotować (od słowa war - wrzątek, ukrop)
I tu wychodzi właśnie znaczenie ortografii. To są wyrazy o innych znaczeniu
i innym źródłosłowie.
W języku polskim wielkie znaczenie ma zapis.
W innych językach znacznie większe znaczenie może mieć wymowa, np w języku
angielskim. Jeżeli angielskie określenie fitness club wymówi Polak będzie
ono brzmiało mniej więcej "fitnes klup". Anglik czy Amerykanin ma szansę
tego nie zrozumieć bo w jego wymowie będzie ono brzmiało mniej więcej
"fytnez klaab" z dość dokłądnym zaakcentowaniem głosek dźwięcznych i
bezdźwięcznych bo w atykulacji tego języka ścisłe rozróżnianie takich głosek
decyduje o znaczeniu uzytego słowa. Coś ja ze słowami "bitch" i "beach". Dla
Polaka jedno i drugie to zazwyczaj "bicz". Dla tamtejszego autochtona - nie.
W języku rosyjskim na przykład znaczenie ma akcent. Odpowiednio akcentowana
wymowa słowa "muka" (taki uproszczony zapis fonetyczny w naszym alfabecie)
będzie mu nadawać jedno z dwóch znaczeń "mąka" lub "męka". Odpowiednie
akcentowanie wymowy słowa "zamok" będzie mu nadawać znaczenie "zamek" - w
sensie mechanizmu ryglującego drzwi lub "zamek" w sensie budowli.
Podsumowując: człowiek inteligentny, otwarty i rozumny docenia zalety
różnorodności. Potrafi korzystać z bogactwa jakie daje różnorodność i czyni
to świadomie i celowo. Człowiek płytki i ograniczony nigdy tego nie pojmie a
dorabiając głupawą i prymitywną ideologię do faktów wynikających z blisko
tysiącletniego rozwoju i zmian powstałych na skutek historycznych
uwarunkowań, tylko się ośmiesza ukazując jak bardzo pozbawiona podstaw jest
jego szczeniacka filozofia i jak bardzo jest graniczonym nie potrafiąc
opanowac i stosować kilku prostych reguł.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2010-11-04 21:28:51
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]Za długi ten tekst dla mnie, ja szanuję czas, ty nie.
A jak masz trudności z rozumieniem mnie to nie czytaj, zyskasz na czasie.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2010-11-04 22:13:21
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:iav8it$h07$1@news.onet.pl...
> Za długi ten tekst dla mnie, ja szanuję czas, ty nie.
> A jak masz trudności z rozumieniem mnie to nie czytaj, zyskasz na czasie.
> --
Szczęśliwi czasu nie liczą....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2010-11-04 22:21:42
Temat: Re: Nabici w butelki. [0T]W dniu 2010-11-04 22:12, Stokrotka pisze:
> Jak masz trudności z rozumieniem, to twuj problem.
Ja? No coosh, pofoceńja :D
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |