Nadopiekunczy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2001-03-14 08:58:45

Temat: Nadopiekunczy?
Od: "Okonikki" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorki, ze tylko pytam i pytam, ale jestem zielony i na razie musze wchlaniac
nawozy wiedzy :))

Wczoraj pogoda powiedziala, ze przez kilka dni noca bedzie okolo zera, wiec
nerwowo przykrylem wloknina wlasnie przyciete (posadzone jesienia): zywoplot
z ligustra oraz powojniki. Czy nie jestem nadopiekunczy? Czy bardziej nie
zaszkodze niz pomoge? Zwlaszcza, ze za dnia sloneczko juz mocno grzeje?

Uklony i usmiechy
Piotrek
----------------------------------------------------
--------
http://alebranie.agsmedia.pl/fotonikki
r...@p...pl
----------------------------------------------------
--------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-03-14 20:56:49

Temat: Re: Nadopiekunczy?
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Chyba faktycznie jestes troche nadopiekunczy, ale nie zaszkodzisz roslinom.
Po prostu troche wiecej sie napracujesz. Jesli bedzie cieplo i wilgotno, to
na dluzsza mete wloknine koniecznie trzeba zdjac, w przeciwnym razie moze
sie wdac grzyb.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry