W dniu 03.01.2020 o 02:47, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu czwartek, 2 stycznia 2020 23:35:25 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
>> W dniu 02.01.2020 o 21:05, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> W dniu czwartek, 2 stycznia 2020 16:42:18 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
>>>
>>>> Aha. Czyli z przyczyn uzasadnionych zagrożeniem zdrowia, przestępstw i
>>>> ciężkich wad płodu, to usuwają nielegalnie?
>>>> Ty jak coś napiszesz...
>>>
>>> Jak z przyczyn uzasadnionych to akurat legalnie
>>
>> Z twojej wypowiedzi wynikało co innego.
>
> Krytykowałem Stany, że nadużywają wolności do celów jednoznacznie moralnie
zdrożnych:

Dla jednych moralnie zdrożnych, dla innych nie.
Kto nie chce, ten nie korzysta z tej możliwości. To takie trudne do
pojęcia dla religiantów.

> do niszczenia nowo powstałych zdrowych organizmów z ludzkimi genami na żądanie i w
celach "socjalnych".

Bladego pojęcia nie masz o czym piszesz.
Powtarzasz bezmyślnie papkę propagandową religianckich antyaborcjonistów.

> Nie czepiałbym się, gdyby tam prawo odpuszczało przypadki mniej drastyczne

ciach bla bla bla

I oczywiście jedynym władnym do decydowania które przypadki są mniej lub
bardziej drastyczne jesteś ty, jedyny sprawiedliwy.

> Nie może być tak, że ten barbarzyński zabieg odgrywa rolę "zastępczej
antykoncepcji"

Ale odgrywa. I tupanie religiantów tego nie zmieni.
Lepiej to zrobić legalnie w normalnych warunkach, niż pokątnie u
jakiegoś rzeźnika czy szeptuchy drutem od wieszaka.

> bo "uczy" to postawy zero szacunku dla życia i związanych nawyków psychopatycznych

Bredzisz. Bladego pojęcia nie masz o czym piszesz.
Powtarzasz bezmyślnie papkę propagandową religianckich antyaborcjonistów.

ciach bla bla bla

> Żałuję też bardzo, że mój ulubiony kraj, Japonia dopuszcza aborcję na żądanie,
chociaż z drugiej strony cieszę się, że ich liczba zmniejszyła się poważnie przy
niedawnym wprowadzeniu antykoncepcji doustnej.

Sam widzisz. Lepiej mieć wybór, niż nie mieć.

> Tylko że w Japonii nawet po dokonaniu aborcji płód ludzki nie jest traktowany jak
na zachodku śmieć albo coś nieistniejącego, podchodzi się tu do tego z powagą i
pokorą.

To tak jak w każdym cywilizowanym kraju.
Bezmyślne religianty powtarzają swoją papkę propagandową, że to moralne
zepsucie i aborcja to jak splunąć. I ty razem z nimi.
Sam podałeś przykład, że jednak nie, więc sam sobie przeczysz.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr