Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Nalewka z czeremchy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nalewka z czeremchy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-10-24 11:24:32

Temat: Re: Nalewka z czeremchy
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Trzymanie fermentacji na owocach dłużej niż tydzień jest grubym
> błędem, bo wino bedzie po prostu gorzkie.


W ciągu tygodnia barwnik nie przejdzie do roztworu, nie mówiąc o smaku
i aromacie.Ale to rzecz gustu.Goryczka mi nie przeszkadza w napoju,a kwas
wyczuwalny w smaku, bardzo przeszkadza.Dlatego dereniówkę oceniam jak Doda
łyżwiaży, jeden punkt.
Pozdrawiam.mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-10-24 11:35:32

Temat: Re: Nalewka z czeremchy
Od: "mitzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


>    Hejka. A z grapefruitów? :-)


Też to przerabiałem, domowej roboty citrosept.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-10-24 14:06:43

Temat: Re: Nalewka z czeremchy
Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" napisał:
> Nie wierz teoretykom. Spróbuj sam.

Każdy ma inny gust, ale według mnie lekka goryczka (bo nieprawdą jest, że
gorycz przeszkadza) nadaje nalewce z czeremchy niepowtarzalny smak i aromat
i odróżnia ją wyraźnie od nalewki z wiśni. Moje nalewki stoją właśnie 7 do
8 tygodni, w zależności od grubości miąższu owocu czeremchy. Mniej miąższu,
stoi nieco krócej.
Aby zatruć się kwasem pruskim z pestek, o którym piszą źródła, trzeba by
chyba jednorazowo wypić cały zapas. Ale wtedy nie będzie wiadomo, czym tak
naprawdę się zatruło.
Pozdrowienia

--
Jerzy Wierzchnicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-10-24 16:04:42

Temat: Re: Nalewka z czeremchy
Od: "Jurek" <s...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aktualnie robi sie z aroni, pigwy , jerzyn i z glogu.
Z czarnej porzeczki, wisni, orzecha wloskiego, ziela dziurawca juz zrobione.
Jurek
"mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
news:2382.0000012a.471e421a@newsgate.onet.pl...
>
>> Po tym okresie zlać do butelek.
>
> Recepta spóźniona o miesiąc,ona już jest jadalna, a na drzewach już nie ma
> owoców.Tarnina też w słoju.Z czego by tu,z czego by tu...
> Pozdrawiam.Mirzan
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Maliny
Maliny i choroba ?
męskie i kobiece
Maja w ogrodach
Iglaki w doniczkach a mroz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »