"Animka" <a...@t...wp.pl> wrote in message
news:5884c476$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
> Kupilam wreszcie tarkę do ziemniakóa do maszynki Zelmer i pierwszy raz
> przetarłam ziemniaki. Ale namęczyłam się trochę z obieraniem ziemniaków.
> Ze 2 kg. obrałam. Myślalam,ze wyjdzie mi sporo pyzów (będzie jeszcze na
> drugi dzień), a wyszło tylko 21 sztuk. Dobrze, że się chociaż taka ilością
> najadłam.

Sama zjadłaś 21 pyz? W jeden dzień? :-)

> Zastosowałam ten tradycyjny przepis, ale nic nie ważylam, po prostu na
> wyczucie.
>
> PYZY
> Składniki:
> 1-2 kg ziemniaków
> cebula
> słonina
> Opis:
> 1/4 ziemniaków ugotować, 3/4 zetrzeć na tarce.
> Ziemniaki stare odcisnąć. Muszą być porządnie odciśnięte.

Stare ziemniaki? :-) Tak, tak, domyśliłem się, że zjadłaś z głodu literkę t
:-)

> Z pozostałej wody (ustanej) wybrać ze spodu powstałą mączkę.

:-) Bardzo skomplikowane chyba było "wybrać ze spodu mączkę"?
Jak to zrobiłaś?

> Ugotowane przecisnąć.
> Ziemniaki starte, przeciśnięte i mączkę połączyć.
> Uformowac kule i wrzucac na osolony wrzątek.

Czyli w skrócie: ugotowane ziemniaki połaczyć z nieugotowanymi i wszystko
razem ugotować. Ciekawe.

> Słoninę stopić. Podsmażyc na niej pokrojoną w kostkę cebulę i polewać nimi
> pyzy
>
> Słoninę mam stopioną w słoiku, więc już nie musiałam jej topić.

Hm... skwareczki... mniam, mniam ;-)