« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2001-12-12 18:07:22
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
----- Original Message -----
From: "Janusz Czapski" <j...@l...pl>
>
> > jesli zas idzie o oddawanie istoty to wole mowic ze oddaje ja (tzn
wczesniej
> > wzmiankowana istote) lepiej imie rozumiane nie tylko literalnie. Kiedys
> > czytalem basn Ursuli Legrin (czy jakos tak) Czarnoksieznik z
Archipelagu.
>
> Upewnię się. To była baśn????
to sie chyba okresla terminem fantasy. Teraz uscislam autorke Ursula K. Le
Guin. Do nabycia w kkkk za jedyne 23 PLN
http://www.kkkk.com.pl/asp/book.asp?book_no=010650
Polecam
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2001-12-12 18:12:03
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
----- Original Message -----
From: "Jerzy" <0...@m...pl>
> > Kiedys czytalem basn Ursuli Legrin (czy jakos tak) Czarnoksieznik z
> > Archipelagu.
> Ursula K. Le Guin :-)
> pozdrawiam Jerzy
dzieki, prawda ze ladna (opowiesc, pani Ursuli nie znam)
Pozdr.
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2001-12-12 20:56:02
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:010701c18309$bd520d20$8501a8c0@gk.incochg.pl...
> > > > A nie prosciej zajac sie owsem albo prosem. Mozna ptaszki dokarmiac
a
> o
> > > > nasiona jakby latwiej ;-)
> > > Ptaszki po prosie albo owsie tak ladnie sie nie kiwają. :)
> > >
> > ale jakby je przefermentowac
> jesli fermentowac nasionka to polecam ryz - pychota. Radze dodac kilka
> rodzynek zeby mozna bylo ten plyn spokojnie nazwac winem ;-)
> tomek
>
>
:)
kiedys probowalem
ale o ile dobrze pamietam mialem klopoty z wyklarowaniem
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
ps.ale i tak smakowalo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2001-12-12 20:58:34
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:01ab01c18313$d9561840$8501a8c0@gk.incochg.pl...
> > > > ale jakby je przefermentowac
> > > jesli fermentowac nasionka to polecam ryz - pychota. Radze dodac kilka
> > > rodzynek zeby mozna bylo ten plyn spokojnie nazwac winem ;-)
> >
> > Ktoś się tu podstawia Januszowi Cz. Wyjątkowo nie ja:)
> zapewniam ze o jakimkolwiek podstawianiu nie moze byc mowy. Chcialbym
> jedynie zachecic grupowiczow do uprawy powszczechnie cenionej przez
> wiekszosc mieszkancow naszej plany rosliny. No przyznajcie sami ten
pokroj,
> kolor, umiarkowana, wrecz skromna wysokosc(a skromnosci nijak do wad
> zaliczyc sie nie da). Czy z winorosli mozna zrobic szczotke ryzowa? Albo
czy
> jezyny mozna pielegnowac z kajaka?
> Tomek
>
>
z jezyn wino ma nieciekawy
zalatujacy surowizna smak
w zasadzie uzywa sie go tylko do kupazowania
dla jego pieknego koloru
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2001-12-12 21:02:04
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3C1759DA.578EB9D7@ltz.pl...
>
> A ryż? Połączony z liśćmi winorośli w postaci gołąbków - to jest
rzeczywiście
> pychota! :-)))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
hehe
z tymi liscmi winogron na golabki to aby nie podpuszczasz?
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2001-12-12 21:06:29
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:9v7vd3$mr7$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
]
> Grupa się lekko rozalkoholizowała, w czym wielka zasługa Irka i
naleweczek.
> Proponuję zupełnie na poważnie (w końcu jest zima i w ogrodzie mało
roboty)
> znaleźć roślinę najbardziej egzotyczną, z której tzw. wino się robi. Ryż -
> to już wiem. Co jeszcze?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
wedlug mnie jakies "wino"
da sie zrobic z kazdej rosliny
:)
Z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2001-12-12 21:18:25
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
Użytkownik "Jagoda" <b...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9v7u5h$18l$1@news.tpi.pl...
(...)
>> Pozdrawiam -Jagoda nie winna
>
> PS Przyznam się że w czasach studenckich też nastawiałam taki trunek w
> akademiku, ale nigdy nie udało mi się skosztować efektu końcowego, więc
nie
> wiem czy można go nazwać "winem"
>
z czasow studenckich najbardziej pamietam spirytus salicylowy
kupywany w aptekach w takich malutkich buteleczkach
po 3-5 sztuk na glowe
:)
pozniej zlewalo sie to do litrowego sloika
wsypywalo opakowanie sody
i po chwili salicyl wytracal sie na dnie w postaci osadu
a reszte stanowil wysokoprocentowy spirytusik
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2001-12-12 22:25:02
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich"Janusz Czapski" <j...@l...pl> wrote in message news:3C177ADA.36589D85@ltz.pl...
>
> A w życiu bym się nie wygłupiał chcšc śliwowicę z winogron zrobić...
W Jugoslawii (czesciowo bylej) robi sie tak zwana rakije. To co my
nazywamy sliwowica, to oni slivova rakija. Ale z winogron tez robia
i wtedy jest to grozdova rakija.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2001-12-13 06:32:53
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskich
Smal Tadeusz napisał(a):
> z tymi liscmi winogron na golabki to aby nie podpuszczasz?
> :)
>
A skšdże! Sš świetne! :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2001-12-13 08:14:24
Temat: Re: Nasiona konopii indyjskichJanusz Czapski napisal:
> > z tymi liscmi winogron na golabki to aby nie podpuszczasz?
> > :)
> >
> A skšdże! Sš świetne! :-)))
Potwierdzam :-) Ale bardzo pracowite - wiesz ile takich małych
gołąbeczków
można zjeść? Tej wiosny wymyśliłam gołabki w liściach chrzanu. Też
dobre, a troche większe ;-)
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |