| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-01-28 08:14:25
Temat: Re: Nie jest źle.On 27 Jan 2003, Grzegorz Sapijaszko wrote:
> Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> writes:
>
> > A swoja droga wymarzly mi wszystkie roze pnace (oprocz jednej) i
> > dzikie zarnowce.
>
> A z misternie owijanych winorośli coś się ostało?
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek, zaciekawiony
Czesc,
niestety winorosli nie moge sprawdzic. Szkoda mi naruszac pozostawionych
pakow wszak z kazdego moze wyrosnac latorosl a na niej dwa przepyszne
grona.
Jednego jestem pewiem - te odmiany, ktorych nie okrywalem nie przemarzly.
Pozdr.
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-01-28 08:17:42
Temat: Re: RE: Nie jest źle.On 27 Jan 2003, [iso-8859-2] Bogusław Radzimierski wrote:
> U mnie wymarzł Konkord rosyjski :-(
> Pozdrawiam, Boguslaw
Obawiam sie ze to nie mroz mu zaszkodzil lecz zwykla ludzka niechec.
Pozdr.
D.P.
P.S.Jest jakas legenda o winoroslarzu ktoremu wymarzalo nieodbiwszy
wiosna, ale to tylko legenda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-01-28 09:51:00
Temat: RE: RE: Nie jest Yle.
Behalf Of Darek Pakosz
>
> > U mnie wymarzl Konkord rosyjski :-(
> > Pozdrawiam, Boguslaw
> Obawiam sie ze to nie mroz mu zaszkodzil lecz zwykla ludzka niechec.
> Pozdr.
> D.P.
> P.S.Jest jakas legenda o winoroslarzu ktoremu wymarzalo nieodbiwszy
> wiosna, ale to tylko legenda.
Sadzisz ze to zle moce Janusza-On nigdy nie lubil Konkorda i jeszcze z
pogarda sie o nim wyrazal :-(
Pozdrawiam, Boguslaw
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-01-28 11:19:36
Temat: Re: Nie jest Yle.
Użytkownik Boguslaw Radzimierski <a...@o...pl> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych
> Sadzisz ze to zle moce Janusza-On nigdy nie lubil Konkorda i jeszcze z >
pogarda sie o nim wyrazal :-(
Nigdy z pogarda o winoroslach! To chyba oczywiste!
A Russkij Konkord?
On wytrzymuje pewnie gdzies do - 30, 35C. Byly kiedys takie mrozy w PKWL???
Tak ze chyba jestes przewrazliwiony.
Ja tego nie mam bo to dla mnie zbyt trudna odmiana. Jednak dla Ciebie to
moze byc jakies wyzwanie - doczekac sie owoców Rosyjskiego Konkorda. Moze
ktos w PKWL, po sasiedzku, tez to ma, tylko innej plci. I moze jakis owad
trafi tam, i trafi do Ciebie... I sukces odniesiesz.
Albo... (co ciekawsze) pylkiem jakiejs innej odmiany zapyli tego Konkorda i
zrobi sie nadzwyczaj atrakcyjny mieszaniec, którego nigdzie poza PKWL nie
uswiadczysz. :-)))
Sukcesów zycze! :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-01-28 11:29:35
Temat: RE: RE: Nie jest Yle.On 28 Jan 2003, Boguslaw Radzimierski wrote:
>
> Sadzisz ze to zle moce Janusza-On nigdy nie lubil Konkorda i jeszcze z
> pogarda sie o nim wyrazal :-(
> Pozdrawiam, Boguslaw
Janusz nie lubil Konkorda?
On nawet polubil Ontario, ktore u mnie rosnie, mimo, ze po sprobowaniu
jagod potrzebowal chwili ja dojscie do siebie.
Pozdr.
D.P.
P.S.Ontario jak dojrzeje nie jest nawet takie złe - jesli komus nie
przeszkadza lisi posmak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |