| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-02-22 09:03:42
Temat: Re: NieklasyfikowanyUżytkownik Tristan Alder napisał:
> Witam,
>
> jak już kiedyś pisałem, mam w gimnazjum kilku spadochroniarzy, którzy
> olewają sobie zajęcia i mają np. 100% nieobecności albo 60%. Mogę im
> więc wystawić NKL. Co to oznacza? Czy to wpływa na brak promocji, jak
> NDST? Jakieś inne konsekwencje dla mnie / dla ucznia?
>
Trzeba tylko mieć na uwadze fakt, aby ci uczniowie nie mieli u Ciebie
żadnych ocen. Z doświadczenia wiem, że jeśli uczeń ma np. 80%
nieobecności, ale udało mu się uzyskać jedną ocenę, to według niektórych
władz oświatowych jest to już podstawa do wystawienia oceny.
Rozporządzenie dotyczące oceniania i klasyfikowania mało precyzyjnie na
ten temat mówi: z jednej strony jeśli uczeń ma ponad 50% nie powinien
być klasyfokowany, ale z drugiej strony pada określenie "podstawa do
wystawienia oceny" - co jest interpretowane jako fakt posiadania
jakiejkolwiek oceny.
Ja osobiście dbam o to, aby lenie nie mogły "zapolować" na ocenę. Doszło
do tego, że niektórzy uczniowie u mnie niekiedy błagają, abym im
postawił na koniec ocenę ndst. Ja stosuję zasadę, że jeśli ktoś olewa
szkołe i przedmiot, to aby dostać ndst musi nawet na to zapracować. Jak?
Ano jest nieklasyfikowany, dyrekcja wyznacza mu egzamin klasyfikacyjny,
do ktorego musi się solidnie przygotować. Zwykle mu się to nie udaje i w
końcu dostaje po 2 godzinach egzaminu ocenę ndst.
DO końca nie wiem, jak to jest, gdy uczeń oleje egzamin klasyfikacyjny -
moim zdaniem w kolejnym semestrze, mimo, iż może uzyskac klasyfikację,
to brak klasyfikacji z semestru zimowego jest podstawą do
nieklasyfikowania końcowowrocznego (spotkałem się jednak z innym zdnaiem).
ABC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-02-22 09:07:36
Temat: Re: Nieklasyfikowany
> § 15.
>
> 1. Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku lub wszystkich
> zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej
> lub rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności
> ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu
> przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.
Urzednicy kuratorium interpretują to w ten sposób, że jeśłi nie ma
żadnej oceny w semestrze, spowodowanej nieobecnością wynoszącą ponad 50%
zajęć - jeśli jest poniżej 50% to wina jest nauczyciela: brak
systematycznego oceniania.
ABC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-02-23 20:09:02
Temat: Re: NieklasyfikowanyA był to wtorek, 22 lutego 2005 10:03, gdy Adam C. napisał(a) coś na
pl.soc.edukacja. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
> Trzeba tylko mieć na uwadze fakt, aby ci uczniowie nie mieli u Ciebie
> żadnych ocen. Z doświadczenia wiem, że jeśli uczeń ma np. 80%
> nieobecności, ale udało mu się uzyskać jedną ocenę, to według niektórych
> władz oświatowych jest to już podstawa do wystawienia oceny.
Ale jakiej? Czy jeśli przyszedł na 1 kartkówkę we werześniu i dostał 5, to
na koniec ma:
a) bdb
b) ndst bo z 5 0 0 0 0 0 to mu wychodzi średnia poniżej 1.
c) inne .................
> Ja osobiście dbam o to, aby lenie nie mogły "zapolować" na ocenę.
No ale jak? Przecież jak złapie pozytywną na sam początek, to potem już se
może nie chodzić na zajęcia?
> Doszło
> do tego, że niektórzy uczniowie u mnie niekiedy błagają, abym im
> postawił na koniec ocenę ndst. Ja stosuję zasadę, że jeśli ktoś olewa
> szkołe i przedmiot, to aby dostać ndst musi nawet na to zapracować. Jak?
> Ano jest nieklasyfikowany, dyrekcja wyznacza mu egzamin klasyfikacyjny,
> do ktorego musi się solidnie przygotować. Zwykle mu się to nie udaje i w
> końcu dostaje po 2 godzinach egzaminu ocenę ndst.
A jak dostanie ndst od razu, to wyjdzie na to samo, a Ty masz mniej roboty.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |