Nieświeży chleb
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-12-01 11:10:08
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: "Tomek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witam
> Często dosyć zostają mi kromki chleba (najczęściej kupuję krojony), których
> już nikt nie chce jeść, a że nie lubię jak jedzenie się marnuje, a tym
> bardziej wyrzucać chleba to może macie jakieś sprawdzone pomysły na
> wykorzystanie takiego chleba. Wiem, że można go usmażyć sam, albo zamoczony
> wcześniej w jajku, dobre też wychodzą zapiekanki, jednak do tych trzeba
> trochę większych kromek i z tych najmniejszych to już nie mam pojęcia co
> zrobić.
>
> Pozdr
> Dippi
>
Jak Ci często zostają to mniej kupuj. Ja nie widzę nic niestosownego w
wyrzucaniu starego jedzenia. Stare majtki, skarpetki, spodnie itp też wyrzucam
na śmietnik. Nie wychodzę z załozenia że lepiej zjeść i odchorować niż by się
miało zmarnować. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2006-12-01 12:00:09
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
dippi napisał(a):
> Witam
> Często dosyć zostają mi kromki chleba (najczęściej kupuję krojony), których
> już nikt nie chce jeść, a że nie lubię jak jedzenie się marnuje, a tym
> bardziej wyrzucać chleba to może macie jakieś sprawdzone pomysły na
> wykorzystanie takiego chleba.
Można nakarmić nim ptaki, zwłaszcza w sezonie zimowym sprawdza się ten
pomysł :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-12-01 12:01:21
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ola wrote:
> Taki niesiezy chlebek kroje w malutkie kosteczki i susze je na wior.
> Nastepnie wraz z nadejsciem zimy i zamarznieciem jezior karmie tym
> chlebem dzikie kaczki i labedzie. Jedza niemal z reki ... biedne
> ptactwo.
===
Biedne, bo dokarmiane i ma z tego powodu złe nawyki. Zamiast odlecieć na
zimę, jak matka natura im przykazała, to musi polegać na resztkach jedzenia
od współczujących, do tego stopnia, że je im z ręki. A jak prawdziwy mróz
ściśnie, i dokarmiacze będą wygrzewać się w ciepłych domach, to biedne
ptactwo zdycha.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-12-01 12:02:52
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Dudus Podpiszczaczek napisał(a):
> Nie trzeba bylo tego chleba i sloniny klasc na czole (o smarowaniu
> smalcem nie wspomne). Nie pieprzyl bys dzisiaj takich glupot na grupach.
O co Ci chodzi? Ja te ż karmiłam dzięcioły słoniną, przylatywały do mnie
na balkon masowo w zimie, właśnie do słoniny.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-12-01 12:28:04
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: "Ola" <w...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
> ===
> Biedne, bo dokarmiane i ma z tego powodu złe nawyki. Zamiast odlecieć na
> zimę, jak matka natura im przykazała, to musi polegać na resztkach
> jedzenia
> od współczujących, do tego stopnia, że je im z ręki. A jak prawdziwy mróz
> ściśnie, i dokarmiacze będą wygrzewać się w ciepłych domach, to biedne
> ptactwo zdycha.
>
> waldek
> ===
Przez tych ludzi ktorzy dokarmiaja ptactwo latem musimy dokarmiac je zima
wowczas gdy jeziora skuje lod i same sobie nie poradza. Glupota jest
dokarmianie ich latem i skazywanie ich na zamarzniecie zima.
pozdrawiam,
Olka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-12-01 12:31:44
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: "magda" <y...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "dippi" <dippi[HATESPAM]@op.pl> napisał w wiadomości
[ciach]
nie mam pojęcia co
> zrobić.
Ususzyć i na "bułkę" tartą. I tak będzie lepsza niż ze sklepu :)
Pzdr. Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-12-01 12:41:08
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: "dskalski" <d...@N...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
Witam
A ja kroje taki chleb w drobna kosteczkę, na patelnię daje trochę
oleju/oliwy wrzucam pokrojony w kostkę chleb i na małym ogniu robią się
super grzanki (do żurku czy pieczarkowej są idealne). Dobrze jest takie
grzanki czymś doprawić, np. czosnkiem, papryką, curry (przyprawa do
kurczaka). Takie przyprawione grzanki to można nawet same jeść (do piwa też
się nadają).
dskalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-12-01 13:19:03
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: "Abrakadabra" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ekp5lq$unf$4@jaszczomp.tahoe.pl...
> O co Ci chodzi? Ja te ż karmiłam dzięcioły słoniną, przylatywały do mnie
> na balkon masowo w zimie, właśnie do słoniny.
ROTFL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-12-01 13:30:27
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: "news.gazeta.pl" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Abrakadabra" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ekp9t8$cjo$1@pippin.nask.net.pl...
>
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ekp5lq$unf$4@jaszczomp.tahoe.pl...
>
> > O co Ci chodzi? Ja te ż karmiłam dzięcioły słoniną, przylatywały do mnie
> > na balkon masowo w zimie, właśnie do słoniny.
>
> ROTFL
Poplułam właśnie kawą monitor LOL
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-12-01 13:44:55
Temat: Re: Nieświeży chlebOd: BBjk <b...@Q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Abrakadabra napisał(a):
>> O co Ci chodzi? Ja te ż karmiłam dzięcioły słoniną, przylatywały do mnie
>> na balkon masowo w zimie, właśnie do słoniny.
>
> ROTFL
No co rotflujesz. Niezły patent! :)
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |