"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:pj76j26sspjl.cre9nqr2eknm$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 21 Sep 2010 11:35:00 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):
>
>
>> Wiejskie dziwuchy kochają silnych, bo ten słabszy podobno nie da rady,
>> więc ten silny zaczyna pić bo siła to bezmyślność, więc obwinia żone
>> za swoje niepowodzenia i ją napieprza, bo on jest silny, tak samo
>> stosunki, on ją rżnie, posuwa i taka kobieta jak jej powiesz ''
>> kochać'' odpowiada'' maminsynek''
>
> Sa na pewno i takie - ale nie tylko wiejskie, lecz i miejskie dziewuchy,
> które nigdy nie zaznały prawdziwej miłości ani nawet nie wiedzą, czym na
> mogłaby być, a kiedy im mówię "kochać", to czują, że ja jej zaznałam i
> chcą
> zdeprecjonować mojego mężczyznę i mnie przy nim tylko dlatego, że dla nich
> coś takiego nie jest dostępne. Jak robisz właśnie Ty.
> A to tylko ich (Twoja) gorycz i żal, dlaczego to nie one (nie Ty)...
>
> Odpowiedź na to pytanie nigdy nie jest prosta i jednoznaczna oraz taka
> sama... ale ja ją znam, w każdym takim przypadku, także w Twoim.

Dwoistość natury kobiety i mężczyzny - yin i yang. Ta filozoficzna szkola
dobrze oddaje rzeczywistość wszystkiego.