« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-01-16 12:41:00
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Dnia Fri, 16 Jan 2009 10:19:53 +0100, Agnieszka napisał(a) w
<news:gkpk15$554$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
Ten/ta dziennikarzyna, który się pod tym podpisał/a, nie czytał/a w ogóle
projektu nowej podstawy. Dzienmikarze często pisza brednie, tylko czy
trzeba o nich dyskutować?
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-01-16 13:56:41
Temat: Re: No, rodzice przedszkolak?w...Lolalny Lemur pisze:
> Stalker pisze:
>
>>> Co ciekawe, ta przypadłość ma spora część rodziny ze strony matki.
>>
>> Podobno to przypadłość typowo kobieca
>
> W gronie moich znajomych panuje odwrotna tendencja ;)
No ale ty jesteś kobietą i dla ciebie ta tendencja może być odwrotna
właśnie ;-)
Stalker, którzy znajomi są odwrotni, ci z lewej, czy ci z prawej? :-)
--
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-01-16 14:27:28
Temat: Re: No, rodzice przedszkolak?w...Stalker napisał(a):
> Stalker, którzy znajomi są odwrotni, ci z lewej, czy ci z prawej? :-)
To zależy, z której lewej i z której prawej;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-01-16 15:49:04
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Szerr pisze:
> Dnia Fri, 16 Jan 2009 10:19:53 +0100, Agnieszka napisał(a) w
> <news:gkpk15$554$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
>
> Ten/ta dziennikarzyna, który się pod tym podpisał/a, nie czytał/a w ogóle
> projektu nowej podstawy. Dzienmikarze często pisza brednie, tylko czy
> trzeba o nich dyskutować?
Nie trzeba. A możesz jakoś _w_ _skrócie_ przybliżyć jak wygląda ten projekt?
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-01-16 15:59:28
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...medea <e...@p...fm> napisał(a):
> BTW Mogliby to uzgodnić z dentystami. Pedodonta powiedziała mi, że mam
> dziecku myć zęby do 6. roku życia. Ja się stosuję.
bo to imo nie chodzi zeby dziecko umialo myc zeby jak higienistka
dentystyczna, ale zeby wiedzialo jak machac szczoteczka po zebach,
samodzielnie.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-01-16 17:36:41
Temat: Re: No, rodzice przedszkolak?w...W liście datowanym 16 stycznia 2009 (12:46:54) napisano:
> Stalker napisał(a):
>> krys pisze:
>>
>>> Po pierwsze nie odróżniam strony prawej od lewej (dlatego muszę nosić
>>> obrączkę)
>>
>> Ale to Ci definiuje strony, na zasadzie Słonia Trąbalskiego, czy
>> zabezpiecza przed czymś na lewo? Cobyś zawsze był prawy (i/lub
>> sprawiedliwy) :-)
> No coś Ty, wiem, że obrączkę noszę na prawym ręku, to nie muszę
> sobie wyobrażać, że mam wziąć długopis;-).
> Co ciekawe, ta przypadłość ma spora część rodziny ze strony matki.
> ("Skręć w prawo" z jednoczesnym wskazywaniem ręką na skręt w lewo to norma;-).
"Skręć w lewo" (...) "Nie tu, w to drugie lewo"...
--
Pozdrawiam
Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-01-16 18:06:15
Temat: Re: No, rodzice przedszkolak?w...Yakhub napisał(a):
>> No coś Ty, wiem, że obrączkę noszę na prawym ręku, to nie muszę
>> sobie wyobrażać, że mam wziąć długopis;-).
>> Co ciekawe, ta przypadłość ma spora część rodziny ze strony matki.
>> ("Skręć w prawo" z jednoczesnym wskazywaniem ręką na skręt w lewo to
>> norma;-).
>
> "Skręć w lewo" (...) "Nie tu, w to drugie lewo"...
No, albo wersja z pytaniem "w czyje lewo". A przecież wiadomo, że moje lewo to
pasażer, a twoje to kierowca. Grunt, że dogadać się można.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-01-16 18:39:43
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Dnia Fri, 16 Jan 2009 16:49:04 +0100, Lolalny Lemur napisał(a) w
<news:gkqacv$rt$1@atlantis.news.neostrada.pl>:
> Nie trzeba. A możesz jakoś _w_ _skrócie_ przybliżyć jak wygląda ten projekt?
Najlepiej przeczytaj, nie jest koszmarnie długie:
http://bip.men.gov.pl/akty_projekty/projekt_rozporza
dzenia_20081223_zal_1.pdf
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-01-16 18:56:10
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Dnia Fri, 16 Jan 2009 10:19:53 +0100, Agnieszka napisał(a) w
<news:gkpk15$554$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
> "Gazeta Wyborcza": przedszkolak ma samodzielnie i bezpiecznie organizować
> sobie czas wolny
W projekcie:
"próbuje samodzielnie i bezpiecznie organizować sobie czas wolny w
przedszkolu i w domu; ma rozeznanie, gdzie można się bezpiecznie bawić,
a gdzie nie."
> podejmować rozsądne decyzje
W oryginale:
"w zrozumiały sposób mówi o swoich potrzebach i decyzjach."
> i wykazywać zainteresowanie architekturą wnętrz i zieleni.
Kontekst:
"Dziecko kończące przedszkole i rozpoczynające naukę w szkole podstawowej:
1) przejawia, w miarę swoich możliwości, zainteresowanie wybranymi
zabytkami i dziełami sztuki oraz tradycjami i obrzędami ludowymi ze swojego
regionu;
2) umie wypowiadać się w różnych technikach plastycznych i przy użyciu
elementarnych środków wyrazu (takich jak kształt i barwa) w postaci
prostych kompozycji i form konstrukcyjnych;
3) wykazuje zainteresowanie malarstwem, rzeźbą i architekturą (także
architekturą zieleni i architekturą wnętrz)."
> ma mówić płynnie, niezbyt głośno
Kontekst:
1) zwraca się bezpośrednio do rozmówcy, stara się mówić poprawnie pod
względem artykulacyjnym, gramatycznym, fleksyjnym i składniowym;
2) mówi płynnie, niezbyt głośno, dostosowując ton głosu do sytuacji;
3) uważnie słucha, pyta o niezrozumiałe fakty i formułuje dłuższe
wypowiedzi o ważnych sprawach;
4) w zrozumiały sposób mówi o swoich potrzebach i decyzjach.
> albo w skupieniu słuchać muzyki, w tym muzyki poważnej.
Kontekst:
1) śpiewa piosenki z dziecięcego repertuaru oraz łatwe piosenki ludowe;
chętnie uczestniczy w zbiorowym śpiewie, w tańcach i muzykowaniu;
2) dostrzega zmiany dynamiki, tempa i wysokości dźwięku utworu muzycznego,
wyraża je pląsając lub tańcząc;
3) tworzy muzykę korzystając z instrumentów perkusyjnych (oraz innych
przedmiotów), a także improwizuje ją ruchem;
4) w skupieniu słucha muzyki, w tym także muzyki poważnej.
Moim zdaniem wreszcie za podstawę programową wzięli się fachowcy. A
dziennikarzyny jak zwykle: poprzekręcali, zmanipulowali, wyrwali zdania z
kontekstu...
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-01-16 19:04:17
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Szerr pisze:
Prosto, jasno i klarownie. Dzięki, to mi wystarczy. Państfo majom
jakoweś łobiekcyje?
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |