« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-01-16 09:19:53
Temat: No, rodzice przedszkolaków...Czy wasze dzieci na pewno dorosły do przedszkola? ;-)
"Gazeta Wyborcza": przedszkolak ma samodzielnie i bezpiecznie organizować
sobie czas wolny, podejmować rozsądne decyzje i wykazywać zainteresowanie
architekturą wnętrz i zieleni. Takie wymagania już od września postawiło
przed przedszkolakami Ministerstwo Edukacji.
MEN chce, żeby pięciolatek opanował kilkadziesiąt umiejętności. Poza
standardowymi, jak np. mycie zębów czy rozróżnianie strony lewej i prawej ma
mówić płynnie, niezbyt głośno albo w skupieniu słuchać muzyki, w tym muzyki
poważnej. Powinien też interesować się malarstwem, rzeźbą i architekturą.
Agnieszka (ufff, jak dobrze, że moje już w szkołach, tam nie ma takich
wymagań ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-01-16 09:33:22
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Agnieszka wrote:
> Czy wasze dzieci na pewno dorosły do przedszkola? ;-)
>
> "Gazeta Wyborcza": przedszkolak ma samodzielnie i bezpiecznie
> organizować sobie czas wolny, podejmować rozsądne decyzje i wykazywać
> zainteresowanie architekturą wnętrz i zieleni. Takie wymagania już od
> września postawiło przed przedszkolakami Ministerstwo Edukacji.
> MEN chce, żeby pięciolatek opanował kilkadziesiąt umiejętności. Poza
> standardowymi, jak np. mycie zębów czy rozróżnianie strony lewej i
> prawej ma mówić płynnie, niezbyt głośno albo w skupieniu słuchać muzyki,
> w tym muzyki poważnej. Powinien też interesować się malarstwem, rzeźbą i
> architekturą.
>
> Agnieszka (ufff, jak dobrze, że moje już w szkołach, tam nie ma takich
> wymagań ;-))
Hmmm - a mnie ostatnio w stolycy moja trzylatka zapytala: Tatusiu, a czy
przyjedziemy tu kiedys na dluzej, zeby pozwiedzac...
Czasy sie zmieniaja - dzieci tez...
Pozdro
Maseł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-01-16 09:43:29
Temat: Re: No, rodzice przedszkolak?w...Agnieszka napisał(a):
> Czy wasze dzieci na pewno dorosły do przedszkola? ;-)
Phy, dzieci! Przyznam się bez bicia, że ja do przedszkola nie dorosłam. Po pierwsze
nie odróżniam strony prawej od lewej (dlatego muszę nosić obrączkę), a po drugie
interesuję się czymś zupełnie innym, niz ministerstwo przykazuje.
Najbardziej interesuje mnie to, kiedy wreszcie przestaną w MEN wymyslać te wszystkie
głupoty.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-01-16 09:46:33
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Agnieszka pisze:
> "Gazeta Wyborcza": przedszkolak ma samodzielnie i bezpiecznie
> organizować sobie czas wolny, podejmować rozsądne decyzje i wykazywać
> zainteresowanie architekturą wnętrz i zieleni. Takie wymagania już od
> września postawiło przed przedszkolakami Ministerstwo Edukacji.
> MEN chce, żeby pięciolatek opanował kilkadziesiąt umiejętności. Poza
> standardowymi, jak np. mycie zębów czy rozróżnianie strony lewej i
> prawej ma mówić płynnie, niezbyt głośno albo w skupieniu słuchać muzyki,
> w tym muzyki poważnej. Powinien też interesować się malarstwem, rzeźbą i
> architekturą.
O kurczę, zapisuję moją do żłobka. ;)
BTW Mogliby to uzgodnić z dentystami. Pedodonta powiedziała mi, że mam
dziecku myć zęby do 6. roku życia. Ja się stosuję.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-01-16 09:46:50
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Agnieszka pisze:
> ma mówić płynnie, niezbyt głośno albo w skupieniu słuchać muzyki,
> w tym muzyki poważnej. Powinien też interesować się malarstwem, rzeźbą i
> architekturą.
I bardzo dobrze.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-01-16 09:48:11
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...medea pisze:
> BTW Mogliby to uzgodnić z dentystami. Pedodonta powiedziała mi, że mam
> dziecku myć zęby do 6. roku życia. Ja się stosuję.
I słusznie. Ale jeśli oprócz tego dziecko będzie myło samo (na przykład
w przedszkolu) to na pewno mu to nie zaszkodzi.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-01-16 09:49:37
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Użytkownik "Lolalny Lemur" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gkplif$71f$3@nemesis.news.neostrada.pl...
> Agnieszka pisze:
>> ma mówić płynnie, niezbyt głośno albo w skupieniu słuchać muzyki, w tym
>> muzyki poważnej. Powinien też interesować się malarstwem, rzeźbą i
>> architekturą.
>
> I bardzo dobrze.
Wcale nie jestem przekonana. Niezbyt głośno muzyki poważnej? Bezsęsu ;-)
Agnieszka (wiem, wiem, nie o to)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-01-16 10:01:23
Temat: Re: No, rodzice przedszkolak?w...krys pisze:
> Po pierwsze nie odróżniam strony prawej od lewej (dlatego muszę nosić obrączkę)
Ale to Ci definiuje strony, na zasadzie Słonia Trąbalskiego, czy
zabezpiecza przed czymś na lewo? Cobyś zawsze był prawy (i/lub
sprawiedliwy) :-)
Stalker
--
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-01-16 10:04:54
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Lolalny Lemur pisze:
> Agnieszka pisze:
>> ma mówić płynnie, niezbyt głośno albo w skupieniu słuchać muzyki, w
>> tym muzyki poważnej. Powinien też interesować się malarstwem, rzeźbą i
>> architekturą.
>
> I bardzo dobrze.
I już widzę, jak jest to realizowane w rodzinach, gdzie rodzicom
malarstwo kojarzy się tylko z remontem, rzeźba z tricepsem i kaloryferem
na brzuchu, a architektura to chyba jakaś rodzaj kartonu...
Stalker
--
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-01-16 10:24:27
Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...Stalker pisze:
> I już widzę, jak jest to realizowane w rodzinach, gdzie rodzicom
> malarstwo kojarzy się tylko z remontem, rzeźba z tricepsem i kaloryferem
> na brzuchu, a architektura to chyba jakaś rodzaj kartonu...
Hola, hola! I to wystarczy na etapie przedszkola. Musi wiedzieć, gdzie
okno, a gdzie drzwi, sufit, ściana i tak dalej. To w końcu architektura!
Moja jeszcze rozróżnia zamki i kościoły - różnią się tym, że te ostatnie
mają krzyże na wieżach ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |