Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze No, rodzice przedszkolaków...

Grupy

Szukaj w grupach

 

No, rodzice przedszkolaków...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-01-16 21:38:47

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:gkpk15$554$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Czy wasze dzieci na pewno dorosły do przedszkola? ;-)
>
> "Gazeta Wyborcza": przedszkolak ma samodzielnie i bezpiecznie organizować
> sobie czas wolny, podejmować rozsądne decyzje i wykazywać zainteresowanie
> architekturą wnętrz i zieleni. Takie wymagania już od września postawiło przed
> przedszkolakami Ministerstwo Edukacji.
> MEN chce, żeby pięciolatek opanował kilkadziesiąt umiejętności. Poza
> standardowymi, jak np. mycie zębów czy rozróżnianie strony lewej i prawej ma
> mówić płynnie, niezbyt głośno albo w skupieniu słuchać muzyki, w tym muzyki
> poważnej. Powinien też interesować się malarstwem, rzeźbą i architekturą.

Ani chybi bym nie zaliczyła minimum... hehe

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-01-17 08:56:00

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szerr" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1tr1odxpydmv5.21012sg21vq1.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 16 Jan 2009 10:19:53 +0100, Agnieszka napisał(a) w
> <news:gkpk15$554$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
>
> Moim zdaniem wreszcie za podstawę programową wzięli się fachowcy. A
> dziennikarzyny jak zwykle: poprzekręcali, zmanipulowali, wyrwali zdania z
> kontekstu...
>
> --
> Quid leges sine moribus?

zgadzam się, poza tym wszystko to w przedszkolach i tak do tej pory - było i
jest realizowane, łącznie z słuchaniem muzyki poważnej, tak przynajmniej
było w 3 przedszkolach do których chodziły moje dzieci i to nie były żadne
przedszkola prywatne czy profilowane, raz w miesiącu jest spotkanie z
Filharmonią, dzieci poznają instrumenty muzyczne i słuchają muzyki poważnej
na żywo, raz na dwa tygodnie jest spotkanie z Teatrem

Pozdrawiam

Monika




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-01-17 14:29:52

Temat: Re: No, rodzice przedszkolak?w...
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker <t...@i...pl> napisał(a):

> krys pisze:
>
> > Co ciekawe, ta przypadłość ma spora część rodziny ze strony matki.
>
> Podobno to przypadłość typowo kobieca, tak jak daltonizm jest
> przypadłością typowo męską...


albo skret w przykrecaniu, odkrecaniu srubek...czy to w ta, lub nie w ta ;))

ale przypadlosc zdaje sie jest typowo ludzka, wiec reps w implantologii,
cobym nie musiala (min. i ja) co pacjent przypominac sobie w ktora strone
srubke przykrecic wglednie odkrecic, mieli juz gotowy wierszyk- Righty
tighty, lefty loosy :)))

i,
z wierszykiem na ustach (wzglednie w ustach)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-01-20 08:50:31

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: "TomaSz." <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Szerr'
Wpis z dnia 16-01-2009:

> Dnia Fri, 16 Jan 2009 16:49:04 +0100, Lolalny Lemur napisał(a) w
> <news:gkqacv$rt$1@atlantis.news.neostrada.pl>:
>
>> Nie trzeba. A możesz jakoś _w_ _skrócie_ przybliżyć jak wygląda ten projekt?
>
> Najlepiej przeczytaj, nie jest koszmarnie długie:
> http://bip.men.gov.pl/akty_projekty/projekt_rozporza
dzenia_20081223_zal_1.pdf

Dzięki za linka - artykułem byłem oburzony, oryginałem już nie.
Dziennikarze strasznie wykoślawiają rzeczywistość.

A to tak a propos :)
http://www.kabarety.tworzymyhistorie.pl/1418_kmp_red
akcja2.php


--
TomaSz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-01-20 18:56:05

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: Forr <f...@i...pomin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szerr pisze:
> Dnia Fri, 16 Jan 2009 10:19:53 +0100, Agnieszka napisał(a) w
> <news:gkpk15$554$1@nemesis.news.neostrada.pl>:

> W projekcie:
> "próbuje samodzielnie i bezpiecznie organizować sobie czas wolny w
> przedszkolu i w domu; ma rozeznanie, gdzie można się bezpiecznie bawić,
> a gdzie nie."
>
>> podejmować rozsądne decyzje
>
> W oryginale:
> "w zrozumiały sposób mówi o swoich potrzebach i decyzjach."

W oryginale 'podejmuje rozsądne decyzje' - pkt 11 podpunkt 1)

>> i wykazywać zainteresowanie architekturą wnętrz i zieleni.
> Kontekst:
> 3) wykazuje zainteresowanie malarstwem, rzeźbą i architekturą (także
> architekturą zieleni i architekturą wnętrz)."

czyli dokładnie j.w.
>
>> ma mówić płynnie, niezbyt głośno
> Kontekst:
> 2) mówi płynnie, niezbyt głośno, dostosowując ton głosu do sytuacji;
>
>> albo w skupieniu słuchać muzyki, w tym muzyki poważnej.
>
> Kontekst:
> 4) w skupieniu słucha muzyki, w tym także muzyki poważnej.

> Moim zdaniem wreszcie za podstawę programową wzięli się fachowcy. A
> dziennikarzyny jak zwykle: poprzekręcali, zmanipulowali, wyrwali zdania z
> kontekstu...

taaa, poprzekręcali, zmanipulowali :))))




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-01-20 20:38:53

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: Szerr <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 Jan 2009 19:56:05 +0100, Forr napisał(a)
w:<news:gl55vi$sgf$1@news.interia.pl>:

>>> podejmować rozsądne decyzje
>> W oryginale:
>> "w zrozumiały sposób mówi o swoich potrzebach i decyzjach."
> W oryginale 'podejmuje rozsądne decyzje' - pkt 11 podpunkt 1)

A, jeśli ci o to chodzi, to dokładnie kontekst jest taki:
"podejmuje rozsądne decyzje i nie naraża się na niebezpieczeństwo
wynikające z pogody, np. nie stoi pod drzewem w czasie burzy, nie zdejmuje
czapki w mroźną pogodę".

Też manipulujesz?

--
Quid leges sine moribus?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-01-21 20:37:34

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: Forr <f...@i...pomin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szerr pisze:
> Dnia Tue, 20 Jan 2009 19:56:05 +0100, Forr napisał(a)
> w:<news:gl55vi$sgf$1@news.interia.pl>:
>
>>>> podejmować rozsądne decyzje
>>> W oryginale:
>>> "w zrozumiały sposób mówi o swoich potrzebach i decyzjach."
>> W oryginale 'podejmuje rozsądne decyzje' - pkt 11 podpunkt 1)
>
> A, jeśli ci o to chodzi, to dokładnie kontekst jest taki:

Kontekst jest taki, ale w pierwszym poscie go nie wskazalas wiec podalem
punkt z dokumentu, to moze Ty manipulujesz? :)

A jesli chodzi o pozostale 2 przyklady, które wycielas to jak? Zwlaszcza
ten o muzyce broni sie bez problemu sam, bo jest prawie doslownym
cytatem calego punktu.

Zarzucajac komus manipulacje i okreslajac go per 'dziennikarzyna' warto
by imo miec troche powazniejsze argumenty.

pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-01-21 22:18:47

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: "Marchewka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szerr" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1tr1odxpydmv5.21012sg21vq1.dlg@40tude.net...
> Moim zdaniem wreszcie za podstawę programową wzięli się fachowcy. A
> dziennikarzyny jak zwykle: poprzekręcali, zmanipulowali, wyrwali zdania z
> kontekstu...

Gdyby mieli to podac tak, jak to jest w projekcie, to przeciez nikt by tego
nie czytal i sie nie oburzal. A tak - szumik sie zrobil. A o to przeciez w
mediach chodzi. Niestety.
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2009-01-22 18:50:54

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: Forr <f...@i...pomin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka pisze:

> Gdyby mieli to podac tak, jak to jest w projekcie, to przeciez nikt by
> tego nie czytal i sie nie oburzal. A tak - szumik sie zrobil. A o to
> przeciez w mediach chodzi. Niestety.

Zgodnie ze słowami wiceministra Marciniaka: 'to nie jest dokument dla
dzieci ani rodziców' a 'adresatem są nauczyciele z przygotowaniem
pedagogicznym'.
Zgodnie z tym najlepiej jakby gazety nic nie pisały, albo tylko jakieś
fachowe periodyki, w końcu 'osoba postronna nie musi rozumieć podstawy'.

Rozumiem, że jak gazeta codzienna omawia zmiany np. w ustawie o PIT to
powinna całe artykuły i paragrafy drukować?

pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2009-01-23 19:49:34

Temat: Re: No, rodzice przedszkolaków...
Od: Lolalny Lemur <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Forr pisze:

> Zgodnie ze słowami wiceministra Marciniaka: 'to nie jest dokument dla
> dzieci ani rodziców' a 'adresatem są nauczyciele z przygotowaniem
> pedagogicznym'.

Jo, jo. A decyzji nie można pozostawiać społeczeństwu, bo to
"przypadkowy zbiór jednostek" :)

> Zgodnie z tym najlepiej jakby gazety nic nie pisały, albo tylko jakieś
> fachowe periodyki, w końcu 'osoba postronna nie musi rozumieć podstawy'.
>
> Rozumiem, że jak gazeta codzienna omawia zmiany np. w ustawie o PIT to
> powinna całe artykuły i paragrafy drukować?

Jesteś dziennikarzyną ? :)

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Strój karnawałowy
Zabrali jej syna, bo ma objawienia
Kurzajka na stopie
1% podatku na szkoł
Gdzie trafią odurzone nastolatki?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »