« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-04-03 08:43:38
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...Dnia 2006-04-03 10:07:02 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *P...@o...pl* skreślił te oto słowa:
>> My chodzimy tylko na dwór..
>
> I wtedy jesteście na dworzE, czy na dworzU ?
Ja na dworzE ;> Jak po wielkopańsku to na całego :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-04-03 08:47:06
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...P...@o...pl napisał(a):
>
>
> PASIK napisał(a):
>
> > My chodzimy tylko na dwór..
>
> I wtedy jesteście na dworzE, czy na dworzU ?
na dworze, dworze.. na dworzu jarmarcznie brzmi:-)
P.S Czy będę mogła się odezwać na prv.
Doradztwo w sprawie zakupu rowerów wchodzi w rachubę?
pozdr.Pasik
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-04-03 09:14:07
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...Krzysztof Krzyżaniak <e...@p...eu.org> napisał(a):
> A takie np.
> "spuścić się na kogo" [1]? :>
To z jakiegoś Fredry czy innego komediopisarza też jest. Jako dziecko
wrazliwe literacko, uzywałam tego powszechnie i nie rozumiałam, czemu
mamusia mi nie pozwala klasyków cytowac...
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-04-03 09:27:21
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...
Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
>>>> A ja z dzieckiem wróciłem z pola :)
>>>
>>> znaczy z placu?
>>> ;-)
>>
>> Ależ oczywiście że z podwórka ;-)
>>
>
> A na dworzu ładnie było? ;-)
Nie wiem, nie byłam. Ale cosik u nas pada więc
nigdzie nie wychodzę ;-p
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-04-03 09:30:14
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...PASIK napisał(a):
> P.S Czy będę mogła się odezwać na prv.
Możemy spróbować. Poczekaj, ktoś się odezwie.
> Doradztwo w sprawie zakupu rowerów wchodzi w rachubę?
Wiesz, pod tym względem ja mam trochę skrzywiony światopogląd :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-04-03 10:02:58
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...Dzisiaj *krys* napisał(a),a było to tak:
>>> jezeryja kandy! :-)
>
>
> Ide się poplakac, nie kumam;-) Kandy to moze byc "a gdzież tam"?
Ja bym też nie kumała, gdyby moja ciotka za życia tego co chwile nie
mówiła. Tylko, że ona ślązara pełną piersią.
A to oznacza - rety, laboga
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2006-04-03 11:04:29
Temat: Re: Normalnie mam fefry...Basia Z. napisał(a):
> Pomieszałaś dwie sprawy - Marchwicki był na Górnym Śląsku
> Wampir z Bytowa (gdzieś na Pomorzu) to była całkiem inna sprawa o dobre 10
> lat późniejsza.
A możliwe, możliwe, widoczniem też młoda :-).
Nie tak dawno temu leciał w TV serial dokumentalny o synnych sprawach
kryminalnych PRL-u, nie pamiętam tytułu. Być może dwa odcinki pomieszałam.
Poza tym kiedyś jeszcze za komuny był fabularny film oparty chyba na
tych śląskich wydarzeniach "Anna i wampir" i może też stąd ta pomyłka.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2006-04-03 11:51:54
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...chomik napisał(a):
> Dzisiaj *krys* napisał(a),a było to tak:
>
>
>> Pyry w tutce wyciełaś:-)
>
> jezeryja kandy! :-)
Ide się poplakac, nie kumam;-) Kandy to moze byc "a gdzież tam"?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2006-04-03 14:03:59
Temat: Re: Normalnie mam fefry...Elżbieta <w...@p...onet.pl> napisał:
> > PS. Juz jestem prawie przekonana nasza dyskusja, ze w porownaniu z
> > przszloscia teraz to jest dopiero super bezpiecznie, tylko jakby tu
> > powiedziec - czemu wtedy starczalo miejsc w wiezieniach, a teraz jakos nie ...
> Bo się nie przejmowali tym ile metrów kwadratowych celi przypada na jednego
> więźnia.
E tam.
Probacyjne srodki polityki karnej - stan i perspektywy, 2000 rok.
www.senat.gov.pl/K4/Agenda/SEMINAR/a/001020.pdf
str.64
Od roku 1989 do 1999 wzrost przestepczosci ogółem - dwukrotnie,
wzrost pobic - czterokrotnie, wzrost rozbojow - pięciokrotnie.
Niestety nie mam nowszych danych.
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2006-04-03 15:21:05
Temat: Re: [ot] Re: Normalnie mam fefry...W wiadomości <news:gnus.87zmj3t6pi.fsf.eloy@kofeina.net>
Krzysztof "Krzyżaniak" <e...@p...eu.org> pisze:
> A takie np.
> "spuścić się na kogo" [1]? :>
>
> [1] fraz., powsz. [polegać na kimś]: Spuść sie na niego, on ci to
> załatwi. Inform. A tam, ja sie i tak nie moge na nią spuścić, musze
> liczyć tylko na siebie. (Inform).
ROOOOOTFL :)))
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |