« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-08-11 20:05:55
Temat: Re: Nornice
Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@h...pl> napisał w
wiadomości news:bh7mo8$2kn$1@news.onet.pl...
> Zdecydowanie bardziej humanitarne jest zabijanie nornic szpadlem. Niestety
> bardziej męczące.
Najpierw trzeba je złowić :))). A może przyjęcie do ogrodu rodziny jeży
rozwiązałoby sprawę? Jeże są skuteczne w zjadaniu ślimaków.Jak zaczynałam
prace ogrodowe, wyniosłam ok. 6 5-cio litrowych wiaderek ślimaków, więc u
mnie już by się jeże nie pożywiły.
Goldie
>
>
>
> --
> Rafał Wolski
> http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
> http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-08-11 20:33:40
Temat: Re: NorniceJeże to dobry pomysł. Podobno są niezrównanymi łowcami.
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-08-12 19:45:08
Temat: Re: Nornice
Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@h...pl> napisał w
wiadomości news:bh8unb$9r8$1@news.onet.pl...
> Jeże to dobry pomysł. Podobno są niezrównanymi łowcami.
>
> Ślimaków?
Goldie
>
> --
> Rafał Wolski
> http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
> http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-08-12 20:44:12
Temat: Re: Nornice> > Ślimaków?
Ależ skąd! Jeże żywią się gryzoniami. Są bardzo dobrymi łowcami. Mają dość
oryginalną technikę polowania, której za bardzo nie znam, ale chodziło mniej
więcej o to, że musi być rezonans gleby. Jak twierdził Miro - niegdysiejszy
bywalec. W tym kontekście ponoć zamykanie jeży w piwnicach z nadzieją na
wytępienie gryzoni mija się całkowicie z celem, bo beton niweczy techniki
łowieckie jeży.
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-08-12 22:05:48
Temat: Re: Nornice> > Jeże to dobry pomysł. Podobno są niezrównanymi łowcami.
> >
> > Ślimaków?
> Goldie
Tak jest.Jeż nie pogardzi żadnym smacznym kąskiem.
Widziałem tego stworka w akcji.Szkoda,że to taki
indywidualista i nie da się oswoić:-(
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-08-12 22:21:10
Temat: Re: Nornice> Ależ skąd! Jeże żywią się gryzoniami. Są bardzo dobrymi łowcami. Mają dość
> oryginalną technikę polowania, której za bardzo nie znam, ale chodziło
mniej
> więcej o to, że musi być rezonans gleby. Jak twierdził Miro -
niegdysiejszy
> bywalec. W tym kontekście ponoć zamykanie jeży w piwnicach z nadzieją na
> wytępienie gryzoni mija się całkowicie z celem, bo beton niweczy techniki
> łowieckie jeży.
>
> Rafał Wolski
Pokarm jeża stanowią: dżdżownice,ślimaki,owady,inne bezkręgowce,
owoce,gryzonie.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-08-13 09:31:58
Temat: Re: Nornice
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bhbodm$jpf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Jeże to dobry pomysł. Podobno są niezrównanymi łowcami.
> > >
> > > Ślimaków?
> > Goldie
>
> Tak jest.Jeż nie pogardzi żadnym smacznym kąskiem.
> Widziałem tego stworka w akcji.
:) Biega nocą po ogrodzie i mlaszcze :)
:( U nas już nic nie mlaszcze. Przyszły sąsiad zdewastował zarośla, z
których przychodziły jeże, zaskrońce, ropuchy, żaby zielone i brunatne :(
Zapewne będzie robił piękny ogród... Kostka brukowa i iglaki?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-08-13 14:14:55
Temat: Re: NorniceA co z Twoim ogrodem? Jeśli sąsiad zliwkidował zarośla, może Ty zasadź
jakieś u siebie? Myślę, że mieszkańcy szybko się pojawią.
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-08-13 18:21:28
Temat: Re: Nornice
Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@h...pl> napisał w
wiadomości news:bhdh99$ks9$1@news.onet.pl...
> A co z Twoim ogrodem? Jeśli sąsiad zliwkidował zarośla, może Ty zasadź
> jakieś u siebie? Myślę, że mieszkańcy szybko się pojawią.
No właśnie sama się zastanawiam, co się stało :(
Zarośli u mnie nie brakuje (odrabiam normę za kilka sąsiadzkich działek -
dobrze, że u nas nie podaje się do sądu, jak w Ameryce), chemii nie używam,
nie palę odpadów ogrodowych, na zimę zawsze zostaje jakaś kupa gałęzi, nie
jest to też wina kotów - w zeszłym roku były i koty i wszystkie te stwory. I
jakoś sobie wzajemnie nie przeszkadzały :)
Nawet myśleliśmy, że całe to pełzająco-mlaszczące tałatajstwo przeniesie się
po prostu do nas na stałe (w zeszłym roku jeże miały młode pod oknem domu) -
ale nic z tego. Po prostu ich nie ma. Zostały osy i mrówki.
Brak żab można tłumaczyć suszą, ale reszta?
Nic nie przyszło na świeżutkie ślimaki?!
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-08-13 20:35:08
Temat: Re: NorniceMyślę, że w takiej sytuacji to nie jest wina sąsiada. To po prostu nie
możliwe, żeby tylko w jednych zaroślach chciały żyć te wszystkie stwory.
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |