Dnia Tue, 19 Jan 2010 18:44:16 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.

Ostatnio byłam dosyć dawno w teatrze, na "Nocą na pewnym osiedlu" Bergera,
granym zresztą nadal; ogólnie z przyjemnością mogę powiedzieć, ze
publiczności nie brakuje nigdy, teatr zawsze pełen, bilety się zamawia z
wyprzedzeniem, bo szybko się rozchodzą:
http://kultura.wp.pl/wid,10496886,wydarzenie.html?ti
caid=197f2
Przedstawienie bardzo dobrze zagrane, fabuła sporo daje do myślenia na
temat małych, zdawałoby się ciasnych społeczności (tu - austriackie
osiedle, kilka rodzin) - a ile w nich Nieodgadnionego.
Zerknęłam się z tym parę razy, oczy się szeroko człowiekowi otwierają ze
zdziwienia, co kryje się w z pozoru sympatycznych ludziach, których oglada
się każdego dnia i ma wyobrażenie, że zna się ich na wskroś i niczym nie są
w stanie zaskoczyć...


> Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.

Myślę, że niekoniecznie szczególnie.


> Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.

To chyba interesuje każdego myślącego człowieka.

--

Ikselka.