Nowotwór węzła chłonnego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2007-04-11 20:26:05

Temat: Nowotwór węzła chłonnego
Od: "Sky Walker" <s...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

czy tą chorobę można leczyć , jeśli tak to jakimi sposobami??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-11 21:00:51

Temat: Re: Nowotwór węzła chłonnego
Od: "Sky Walker" <s...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

sorki poprawiam sie, moje pytanie dotyczyło

nowotwóru złośliwego węzłów chłonnych pachwowych...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-12 08:40:09

Temat: Re: Nowotwór węzła chłonnego
Od: "misiek" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky Walker" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
news:evjia1$ei1$1@news.onet.pl...
> sorki poprawiam sie, moje pytanie dotyczyło
>
> nowotwóru złośliwego węzłów chłonnych pachwowych...

czytaj !!!
http://www.resmedica.pl/nowotwory3.html

http://www.oncology.pl/index.php?dzial=1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-04-12 10:10:52

Temat: Re: Nowotwór węzła chłonnego
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> nowotwóru złośliwego węzłów chłonnych pachwowych...
Sorry, nie ma takich ;-). A w ogóle zwykle chłoniak jest uogólniony od
początku. No chyba że to chłoniak Hogdkina, albo MALT. Ale to na
marginesie.
Natomiast c/d tematu zasadniczego: leczenie opiera się na chemoterapii. W
zależności od typu rozrostu, zaawansowania, stanu pacjenta stosuje się
rozmaite schematy postępowania. Niekiedy może być też miejscowa
radioterapia, immunoterapia, wyjątkowo chirurgia. Niektóre, mało agresywne
procesy pozostawia się bez leczenia, a niektóre poddaje bardzo intensywnemu
leczeniu chemicznemu z przeszczepem szpiku. Wszystko zależy.

--
Krzysiek, EBP
Pieniądze tracisz - nic nie tracisz; zdrowie tracisz - coś tracisz; spokój
tracisz - wszystko tracisz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry