« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-01-19 18:35:49
Temat: Re: Nowy
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:b0e16k$1ok$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:b041t9$jdt$1@news.onet.pl...
> > Akurat Jan Werbiński nie jest nalepiej zorientowany w diecie optymalnej,
> bo
> > jej nigdy nie stosował i nie ma takiego zamiaru, po prostu sam się jej
> > boi i chętnie straszy innych, zamiast zająć się omawianiem swojej
własnej
diety.
Idąc torem myślenia Krystyny mężczyzna ginekolog nie może się
> znać na menstruacji bo nigdy jej nie miał, nie ma zamiaru mieć i się jej
> boi.
;))) Aaale śmieszne... ;)
> To, że jej niestosowałem pozwala mi na zachowanie dystansu i krytyczne
> przyjrzenie się tej diecie a także motywom jakie kierują osobami, które ją
> wybrały.
To tak jak opowiadać ślepemu o kolorach...
> Nie zapominaj również, że na pytanie czy w pewnych przypadkach warto ją
> spróbować odpowiadam "TAK". Zatem popieram dietę Kwaśniewskiego ale
zalecam
> ostrożność w jej długoterminowym stosowaniu (np ze względu na opinię
> środowisk naukowych na jej temat).
A "długi termin" - to ile? Czy ja (4,5 roku na DO) to już powinnam zacząć
się bać? A może powinnam już się z tą dietą pożegnać?
Jaśku, w żyyyciu...
Ze wszystkim się mogę pożegnać, ale z dietą opty (no, jeszcze z
komputerem;)) - nigdy.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |