« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-07-06 15:11:53
Temat: Re: Nowy sklep internetowy - polecamDnia Thu, 6 Jul 2006 16:51:07 +0200, Lia napisał(a):
> Kupujesz tylko reklamowane produkty?
Się dziwię po prostu że produkty nie mają żadnego opisu, bo to
niemarketingowe.
Chociaż może to sklep dla bogatych, którzy kupią w ciemno i najwyżej
wyrzucą. Tak czy inaczej sporo klientów prawdopodobnie przez to tracą.
Opisy zachwalające a nie opisujące oczywiście drażnią mnie, ale podejrzewam
że lepiej to działa niż przedstawienie produktu bez opisu, czasem nawet bez
zdjęcia.
Niedawno natrafiłam na internetowy sklep z bielizną, w którym produkty nie
miały żadnych opisów, niektóre nawet zdjęcia - tylko nazwa i rozmiary. No i
trudno zgadnąć, czy taki sprzedawca chce sprzedać swoje produkty czy o co
mu chodzi.
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-07-06 15:29:59
Temat: Re: Nowy sklep internetowy - polecamDnia 2006-07-06 17:11:53 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Sabina* skreślił te oto słowa:
>> Kupujesz tylko reklamowane produkty?
>
> Się dziwię po prostu że produkty nie mają żadnego opisu, bo to
> niemarketingowe.
No sklep nie jest jakis super-duper, ale jak sie czegos nei wie to można
pogooglać. Bo co mi z tego, że oni mni przy kazdym produkcie napiszą, ze
jest bardzo smaczne i można dodawac do wołowiny, cieleciny, drobiu i lodow?
>
> Chociaż może to sklep dla bogatych, którzy kupią w ciemno i najwyżej
> wyrzucą. Tak czy inaczej sporo klientów prawdopodobnie przez to tracą.
Mysle, ze to sklep dla ludzi, którzy już wiedzą co z czym się je, i po
prostu kupią to co znają i czego szukali od dawna, bo gdzie indziej było
niedostępne.
Tak sobie mysle, bo sama mam zboczenie pt "lubie próbować nowe rzeczy",
najwyzej wyrzuce, albo dam komuś innemu. Trudno. Ciągle w PiPie kupuje
jakieś nieznane nówki, jakies nowe przyprawy... ostatnio w koncu w ten
sposón odkryłam paste z tamaryndy. Co z tego, ze na słoiczku napisali, ze
do miesa albo do orzezwiających napojów. Brzmiało to tak samo abstrakcyjnie
jak nazwa bez tego opisu. No może, gdybym była rozsadniejsza to w domu bym
sprawdziła w googlach co to jest ta tamarynda i kupiła nastepnym razem, no
ale przy jedzeniu rozsądek mi się gdzieś chowa ;)
> Opisy zachwalające a nie opisujące oczywiście drażnią mnie, ale podejrzewam
> że lepiej to działa niż przedstawienie produktu bez opisu, czasem nawet bez
> zdjęcia.
Moze się rozkręcą. Wtedy pewnie i klientów im przybędzie. A teraz
skorzystają z tego ludzie, którzy już co nieco wiedzą o kuchni z tamtych
stron.
Anyway - herbate z jablek polecam, jest naprawde smaczna, i idealna na to
co w tej chwili mamy za oknem :) Trzeba sie tylko pilnować, zeby nei zjesc
od razu całej na sucho :D
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |