Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "O Jurku, któremu zabrakło atomów."

Grupy

Szukaj w grupach

 

"O Jurku, któremu zabrakło atomów."

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 212


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2010-01-21 19:04:50

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jan 2010 18:29:48 +0100, Prawusek napisał(a):

> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:10zfhlk32c535$.1hk6ve4zt5t6q$.dlg@40tude.net...
>
> Moje ciotki z USA, gdy przyjechały w połowie lat 60 ubiegłego wieku do
> Polski zaskoczone były drogami asfaltowymi na wsiach...

..i pysznym chlebem moje.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2010-01-21 19:10:17

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jan 2010 18:37:00 +0100, Bbjk napisał(a):

> XL pisze:
>
>> Ja się boję Znanego. Tego, co pomimo wiary w "ducha europeizmu" się zawsze
>> okazywało,
>
> Ok, zatem miłego bojania.
>
> Na pociechę: nie jesteś w tym pierwsza, zapewne i nie ostatnia:
> [...]
> Nie wyjeżdżaj w obce kraje,
> Bo tam szpetne obyczaje.
>
> Nalej ojcu, gardło spłucz,
> Ucz się na Polaka -- ucz.
> Bo tam szpetne obyczaje.
>
> One Niemce i Francuzy
> Mają pludry i rajtuzy.
> Niechrześcijańską miłość głoszą
> I na wierzchu jajca noszą.
> Pyski w pudrach i w pomadkach,
> Wszy w perukach, franca w zadkach.
>
> Nalej ojcu, gardło spłucz,
> Ucz się na Polaka -- ucz.
> Bo tam szpetne obyczaje.
>
> Cudzoziemskich ksiąg nie czytaj,
> Czego nie wiesz -- księdza pytaj.
> Ucz się siodła, szabli, dzbana,
> A poznają w tobie pana.
> Z targowiska nie bierz złota -
> To żydowska jest robota...
>
> Jacek Kaczmarski, Dobre rady Pana Ojca

Jacka Kaczmarskiego akurat dobrym ojcem nie można nazwać, to i dobrym
doradcą tyż raczej nie. Jakoś dosyć dawno jego córka na antenie TV szczerze
opowiadała o nim jako ojcu. Teraz nie przeszkadza jej to brać tantiemy,
więc w sumie chyba się przeprosiła ze swietlaną wizją tatusia-barda, bo się
forsa sypie. Ludzie się zmieniają - Europa :->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2010-01-21 19:41:18

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Jacka Kaczmarskiego akurat dobrym ojcem nie można nazwać, to i dobrym
> doradcą tyż raczej nie. Jakoś dosyć dawno jego córka na antenie TV szczerze
> opowiadała o nim jako ojcu. Teraz nie przeszkadza jej to brać tantiemy,
> więc w sumie chyba się przeprosiła ze swietlaną wizją tatusia-barda, bo się
> forsa sypie. Ludzie się zmieniają - Europa :->

:D
Pomieszanie z poplątaniem.
Czy wg ciebie ktoś, kto celnie pisze, musi mieć z automatu świetlaną
biografię?
Życie Kaczmarskiego, to jego życie (i ew. rodziny), a do nas należy
tylko twórczość, tzw. spuścizna literacka. I tylko nią ew. się
zajmujmy*), a nie maglowaniem plotek na temat "jakim JK był
człowiekiem". Lub jeśli musisz, o jego niecnotliwym, a bujnym życiu
poplotkuj z przekupami, które lubują się w wyciąganiu cudzych brudów.
____
*) "zajmujmy się" - nie ty i ja z powodów oczywistych, a ogólnie: my,
pozostali na Ziemi, którzy niekiedy mamy na to ochotę.

--
B. (kończę waśćka, czasu żal)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2010-01-21 19:55:46

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jan 2010 20:41:18 +0100, Bbjk napisał(a):


> Pomieszanie z poplątaniem.
> Czy wg ciebie ktoś, kto celnie pisze, musi mieć z automatu świetlaną
> biografię?

Celnie pisać może i bandyta, ale na/po/uczać innych powinien porządny
człowiek. W każdym razie ja wybieram sobie tylko takie wzorce. Ty może nie,
to takie "europejskie"...


> Życie Kaczmarskiego, to jego życie (i ew. rodziny), a do nas należy
> tylko twórczość, tzw. spuścizna literacka. I tylko nią ew. się
> zajmujmy*), a nie maglowaniem plotek na temat "jakim JK był
> człowiekiem". Lub jeśli musisz, o jego niecnotliwym, a bujnym życiu
> poplotkuj z przekupami, które lubują się w wyciąganiu cudzych brudów.

Bazuję jedynie na wiadomościach z pierwszej ręki - od jego córki.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2010-01-21 20:19:29

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Wed, 20 Jan 2010 23:37:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> BTW katolickich fundacji też jest całkiem sporo, wszędzie tam siedzą
>> złodzieje i oszuści?
>
> W większości.

A w Caritasie kto siedzi?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2010-01-21 20:19:39

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Celnie pisać może i bandyta, ale na/po/uczać innych powinien porządny
> człowiek. W każdym razie ja wybieram sobie tylko takie wzorce. Ty może nie,
> to takie "europejskie"...

Chciałaś mi dopiec insynuacją, że dla mnie wzorcem są "nieporządni
ludzie", bo popieram UE.
A wyszło, jak zwykle.
Czy dla ciebie zbyt trudny jest dialog bez personalnych zaczepek?

(W tej piosence nie ma na- ani pouczania. Jest ironia).

Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś o Kaczmarskim, radzę przeczytać dwie
książki Krzysztofa Gajdy, "To moja droga" szczegółowa i obiektywna
biografia JK, z licznymi wypowiedziami rodziny, w tym jego dzieci oraz
pracę doktorską "Jacek Kaczmarski w świecie tekstów" - analiza
twórczości. Może pomogą ci wyzbyć się łatwego szufladkowania i oceniania
ludzi, o których niewiele wiesz.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2010-01-21 20:24:54

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jan 2010 21:19:29 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Wed, 20 Jan 2010 23:37:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> BTW katolickich fundacji też jest całkiem sporo, wszędzie tam siedzą
>>> złodzieje i oszuści?
>>
>> W większości.
>
> A w Caritasie kto siedzi?

Po raz setny powtarzam: Caritas to nie fundacja.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2010-01-21 20:26:30

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Thu, 21 Jan 2010 00:08:49 +0100, Ender napisał(a):
>
>> Paulinka pisze:
>
>>> XL bierze udział w kursach dofinansowanych z UE, krytykuje UE i uważa,
>>> że organizacje, które organizują tego typu przedsięwzięcia to banda
>>> złodziei, to wg Ciebie hipokryzja czy nie?
>> Nie, ponieważ dotacja jej się nalezy (gdy spełnia jej kryteria to
>> automatycznie i jej celowość)
>
> Dokładnie :-)
> Unia (pośrednio) spowodowała, że musiałam zrezygnować z pracy w szkole (czy
> szkoła ze mnie - jak zwał, tak zwał, aspekt jest złożony), niech mnie więc
> teraz ksztalci w innych zawodach, a co :-)
> Czy zaś podejmę w nich pracę, to już moja osobista sprawa. Potencjalnie
> mogę i o to wszak Unii chodzi, o nic więcej, bo nikt mi pracy nie
> za/oferuje prócz mnie samej, kiedy sobie założę np. DG :-)

Chodzisz tam z nudy, a nie po to by podjąć pracę. Księgową, ani
instruktorem tańca brzucha przecież nie zostaniesz.
W ten sposób zabierasz miejsce tym, którzy idąc na ten kurs mają taki
właśnie cel.

>> natomiast obryw (prowizja) tych
>> organizacji często o niejawnej wysokości to złodziejstwo.
>> Mechanizm jest tu taki, ze organizacje dostają kasę i szukają frajerów,
>> żeby ją wydatkować w celu otrzymania prowizji.
>> Analogiczne organizacje np. w niemieckich landach działają w ten sposób,
>> że mają sztywno ustalony procent 'wynagrodzenia' od wartości uzyskanej
>> dotacji, zwykle jest to 2-3%, w tym są wszystkie koszty obsługi i te
>> organizacje zabiegają o beneficjenta pomagając jemu w rozwoju jego
>> działalności gospodarczej.
>> Organizacje te zostały wyłonione w drodze przetargu.
>> ENder
>
> Dokładnie.

Wyjaśniłam już Enderowi, ze się myli, więc Twoje dokładnie jest co
najmniej nietrafione.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2010-01-21 20:29:27

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Thu, 21 Jan 2010 00:46:45 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Brat: A co by babcia zrobiła, jakby babci się telewizor zepsuł?
>> Babcia: Nie było by wyjścia, musiałabym się z nadmiaru czasu zacząć modlić.
>
> To jest dopiero zakłamanie.

Nie to jest zwykła szczerość i przyzwoitość. Babci koleżanki w wieku
circa lat 80 oprócz tego, ze odmawiają bez przerwy różaniec, lubią się
spotkać, żeby poobgadywać wszystkich sąsiadów. Babcia w tym czasie
ogląda telewizję.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2010-01-21 20:32:12

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jan 2010 21:19:39 +0100, Bbjk napisał(a):

> XL pisze:
>
>> Celnie pisać może i bandyta, ale na/po/uczać innych powinien porządny
>> człowiek. W każdym razie ja wybieram sobie tylko takie wzorce. Ty może nie,
>> to takie "europejskie"...
>
> Chciałaś mi dopiec insynuacją, że dla mnie wzorcem są "nieporządni
> ludzie", bo popieram UE.

Nie, wysnułam prosty wniosek z tegho, co napisałaś.

> A wyszło, jak zwykle.
> Czy dla ciebie zbyt trudny jest dialog bez personalnych zaczepek?

Owszem, wtedy, kiedy mi ktoś PERSONALNIE chwilę wcześniej głupio zarzuca,
że się "bajam" pięknej Europy, bo skoro po niej nie podróżuję, to jej nie
znam.
Skoro znajomość najnowszych dróg i hoteli to znajomość Europy, no to
faktycznie nie znam. Od TEJ strony. Znam od przeciwnej. Historycznej, tej
ciemniejszej, nie zaś od strony blichtru, który małych polaczków zawsze
zachwycał.

>
> (W tej piosence nie ma na- ani pouczania. Jest ironia).
>
> Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś o Kaczmarskim, radzę przeczytać dwie
> książki Krzysztofa Gajdy, "To moja droga" szczegółowa i obiektywna
> biografia JK, z licznymi wypowiedziami rodziny, w tym jego dzieci oraz
> pracę doktorską "Jacek Kaczmarski w świecie tekstów" - analiza
> twórczości. Może pomogą ci wyzbyć się łatwego szufladkowania i oceniania
> ludzi, o których niewiele wiesz.

Kochanieńka, wypowiedź córki Kaczmarskiego byla spontaniczna, autentyczna,
napełniona goryczą i żalem do ojca. Pojawiła się tylko RAZ na antenie TV,
nigdy więcej (pewna osoba z mojej dalszej rodziny ma ją nagraną, może uda
się odszukać), a obecny powszechnie prezentowany wizerunek J.K. jest
pracowicie wyzłacany przez wymienione przez Ciebie publikacje i autorów,
tudzież przez nawróconą (może z konieczności, a może z powodu europejskich
wzorców) na sałatę rodzinę.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

2+2*2=8
FUNDAMENTALNE PYTANIE, CZYLI...
Re: Cisza na psp, wicher dmie,
Re: Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Faszyzm w imię Miłości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »