"O Jurku, któremu zabrakło atomów."

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 212

71. Data: 2010-01-19 10:19:55

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:

> Przyjmę wersję dla Ciebie bardziej uprzejmą: ktoś Ci za to płaci, co
> wypisujesz.

Żal mi Cię Chiron, tak normalnie, po ludzku mi Cię żal...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2010-01-19 10:24:58

Temat: Re: [OT] Księgi wieczyste
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hj3qju$k41$1@news.interia.pl...
> Chiron wrote:
>
>> W wielu krajach (także ojczyźnie dzikiego kapitalizmu- USA) funkcjonuje
>> instytucja "mienia porzuconego"- np po 20 latach. Jako przykład czytałem
>> o kopalni złota, pozostawionej przez właścicieli- i bodajże po 10 latach
>> sprzedanej przez stan komuś innemu. Właśnie chodziło o to, żeby jakiś
>> rząd uchwalił ustawę, która by coś podobnego ustanawiała. Nie tylko.
>> Niemcy działają konsekwentnie. Zaczęli od mienia porzuconego. Polacy nie
>> protestują. No to dalej "gotujemy żabę". Pozwy w ilości kilku tysięcy (na
>> wstępie) są gotowe. Na razie- przed polski sąd.
>
> plus z innego postu:
>
> > Z tego, co pisze- wnioskuję, że jak go będą wywalać na zbity pysk z jego
> > poniemieckiego mieszkania, bedzie opowiadał głupawe dowcipy a la
> > "Radio Erewań" o Michalkiewiczu. Chyba, że ma wpis w przedwojenną
> > księgę wieczystą. Kto go tam wie:-).
>
> Przepraszam, że w sumie nie na temat, ale mam nadzieję, że komuś się
> przyda trochę bardziej rzetelna informacja w temacie (może komuś pomoże w
> konkretnym przypadku?)
>
> W końcu odnalazłem w wersji elektronicznej, bo czytałem w papierowej:
> (Gazeta Prawna 16.11.2009)
>
> http://tinyurl.com/ydw3pzz
>
> Po wojnie emigrowało (emigrowało, nie zostało wypędzonych, to zupełnie
> inna kategoria prawna przypadków) do Niemiec ponad 400.000 osób i
> zostawiło w Polsce swój majątek.
>
> W artykule mozna znaleźć odpowiedzi na ważne pytania: Skąd się wzięly
> obecne pozwy i jak im można zapobiec? Jakie znaczenie mają księgi
> wieczyste i jak działa w Polsce prawo zasiedzenia? (Prawo zasiedzenia,
> czyli mechanizm który już jest, ale proponuje go wprowadzić Chiron, bo
> podobno takiego nie ma, a jest w USA :-)
>
> Stalker

Nadal zakładam wersję bardziej uprzejmą- ktoś Ci płaci. Po pierwsze- pisałem
o instytucji zasiedzenia w USA- ona jest jakby bardziej skuteczna. Pisałem o
opuszczonej kopalni złota po 10 (a chyba nawet po 5) latach sprzedanej komuś
innemu. Ale mniejsza z tym. Pisałem wyraźnie o ludziach (znakomita
większość)- nie mających wpisów w księgach wieczystych. Wśród nich są ludzie
niezaradni- całkiem sporo, a także zaradni, ale- zacytuję Twój artykuł:
"Opieszałość starostów

Problem z nieuregulowanym stanem prawnym dotyczy także nieruchomości
publicznych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało
wykaz 100 tys. nieruchomości Skarbu Państwa i jednostek samorządu
terytorialnego, czekających na wpis do hipotek. Do 19 listopada tego roku
starostowie mają wystąpić do sądów wieczystoksięgowych o wpis swojego prawa
własności do ksiąg wieczystych. Plan nie zostanie jednak zrealizowany.
Złożenie wniosku jest bowiem uzależnione od wcześniejszego przygotowania
wykazu nieruchomości mających nieaktualne księgi wieczyste. Wielu starostów
nie wykonało tego obowiązku.

- Minister spraw wewnętrznych i administracji powinien był do 19 sierpnia
sporządzić zestawienie zbiorcze nieruchomości dla całego kraju. Zadanie nie
zostało zakończone, gdyż około 36 powiatów nie przekazało żadnych danych -
mówi Wioletta Paprocka, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i
Administracji. MSWiA wystąpiło do właściwych wojewodów o wyjaśnienie
opóźnienia - dodaje rzecznik."

ROZUMIESZ?!!! Takich spraw jest znakomita większość. Poza tym- jeszcze raz
powtarzam: polskie prawo mówi o 30 latach. A niemieckie? A jak to bedzie w
Strasburgu, jak wreszcie uzna się za kompetentny?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2010-01-19 10:36:36

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Stalker napisał(a):
> Chiron wrote:
>
> > Przyjmďż˝ wersjďż˝ dla Ciebie bardziej uprzejmďż˝: ktoďż˝ Ci za to pďż˝aci, co
> > wypisujesz.
>
> ďż˝al mi Ciďż˝ Chiron, tak normalnie, po ludzku mi Ciďż˝ ďż˝al...
>
> Stalker

Katol nigdy siebie nie widzi, bo wszystko co ludzkie jest mu obce,
mnie go nie żal dlatego że mu sprano pysty łeb, żal mi ludzi z którymi
on się spotyka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2010-01-19 10:39:28

Temat: Re: [OT] Księgi wieczyste
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:

> Nadal zakładam wersję bardziej uprzejmą- ktoś Ci płaci. Po pierwsze-
> pisałem o instytucji zasiedzenia w USA- ona jest jakby bardziej
> skuteczna. Pisałem o opuszczonej kopalni złota po 10 (a chyba nawet po
> 5) latach sprzedanej komuś innemu.

Proszę o szczegóły tej sprawy oraz rzetelny opis postępowania w takich
sprawach w USA. A nie cos tam gdzieś słyszałem

> Ale mniejsza z tym. Pisałem wyraźnie
> o ludziach (znakomita większość)- nie mających wpisów w księgach
> wieczystych.

Więc powinni tę sprawę we własnym zakresie uporządkować. Jeśli ktoś ma
wątpliwości idzie do sądu, zakłada sprawę o zasiedzenie, uzyskuje wpis
do księgi wieczystej i ma spokój...

> - Minister spraw wewnętrznych i administracji powinien był do 19
> sierpnia sporządzić zestawienie zbiorcze nieruchomości dla całego kraju.
> Zadanie nie zostało zakończone, gdyż około 36 powiatów nie przekazało
> żadnych danych - mówi Wioletta Paprocka, rzecznik prasowy Ministerstwa
> Spraw Wewnętrznych i Administracji. MSWiA wystąpiło do właściwych
> wojewodów o wyjaśnienie opóźnienia - dodaje rzecznik."
>
> ROZUMIESZ?!!! Takich spraw jest znakomita większość.

To do czego sie odnosisz, to uporządkowanie nieruchomości należących do
państwa, osoby prywatne załatwiają to w inny sposób

> Poza tym- jeszcze
> raz powtarzam: polskie prawo mówi o 30 latach.

Polskie prawo mówi o 20 latach w przypadku zasiedzenia w dobrej wierze i
30 w przypadku zasiedzenia w złej wierze

> A niemieckie? A jak to
> bedzie w Strasburgu, jak wreszcie uzna się za kompetentny?

Kompetentny? Przecież Trybunał odrzucił skragę jako bezpodstawną,
a nie uznał, że nie może jej rozpatrzyc, bo jest niekompetentny...

http://www.rp.pl/artykul/157641,202423_Skargi_Niemco
w_odrzucone.html

O czym ty Chiron piszesz?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2010-01-19 10:41:51

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hj3vdv$p4q$1@news.interia.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Przyjmę wersję dla Ciebie bardziej uprzejmą: ktoś Ci za to płaci, co
>> wypisujesz.
>
> Żal mi Cię Chiron, tak normalnie, po ludzku mi Cię żal...
>
> Stalker

....i to jest cała Twoja odpowiedź na moje argumenty. Dlaczego mnie to nie
dziwi?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2010-01-19 10:49:27

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hj3vdv$p4q$1@news.interia.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>> Przyjmę wersję dla Ciebie bardziej uprzejmą: ktoś Ci za to płaci, co
>>> wypisujesz.
>>
>> Żal mi Cię Chiron, tak normalnie, po ludzku mi Cię żal...
>>
>> Stalker
>
> ....i to jest cała Twoja odpowiedź na moje argumenty. Dlaczego mnie to
> nie dziwi?

Argumenty? Jakie argumenty? Mówisz o tej niestrawnej zupie ze
sterotypów, insynuacji i fantazji przyprawionej stertą nieporozumień i
przeinaczeń?

Stalker, bo argumentów nie widziałem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2010-01-19 11:18:59

Temat: Re: [OT] Księgi wieczyste
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker wrote:

> > A niemieckie? A jak to
> > bedzie w Strasburgu, jak wreszcie uzna się za kompetentny?
>
> Kompetentny? Przecież Trybunał odrzucił skragę jako bezpodstawną,
> a nie uznał, że nie może jej rozpatrzyc, bo jest niekompetentny...
>
> http://www.rp.pl/artykul/157641,202423_Skargi_Niemco
w_odrzucone.html
>
> O czym ty Chiron piszesz?

Chyba się domyśliłem, o co Ci chodzi. Chodzi o wywołanie wrażenia,
że Trybunał "umył ręce" od sprawy, znaczy sorry nie jesteśmy
kompetentni, się nie znamy...

Tymczasem Trybunał po prostu orzekł, że skarga nie ma ŻADNEGO oparcia w
istniejącym prawie, w związku z czym jej przedmiot NIE ISTNIEJE

"...W pełni potwierdzone zostało stanowisko, że tego rodzaju roszczenia
do Polski ze strony Niemiec związane u drugą wojną światową nie mają
żadnej podstawy w prawie niemieckim, w prawie polskim i w prawie
międzynarodowym (czyli nie istnieją), a tym samym nie mogą być
skutecznie dochodzone..."

prof. Jan Barcz

Szczegółowe omówienie prawne wyroku:
(Gazeta Prawna 09.10.2008)

http://tinyurl.com/yjvs4fc

Polecam też wywiad z prof. Barczem "Roszczenia niemieckie nie mają
szans" (też Gazeta Prawna)

http://tinyurl.com/yzdwurl

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2010-01-19 13:20:39

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 19-styczeń-10, gdy Stalker wymamrotał:

> Wypędzony, czy późny przesiedleniec? Jemu ukradli, czy on ukradł? A co
> to za różnica - jest zamieszany w kradzież. Przegrało Powiernictwo w
> Strasburgu? Oj tam przegrało, wygrało! Masz przedwojenną księgę
> wieczystą? A co to jest? Nie wiem, ale po co Ci księga, i tak Ci na nic.

kaczyński też się popisał z tym kropiwnickim, no niech go kule biją,
monthy pyton mu do pięt nie dorasta :)

--

Łej, hej, chłopcze do rej
Puszczaj fiuta, wciągaj buta
Łej, hej, a kiedy idzie złe
Tańcz w kubryku smyku i nie łamnij się
/spięty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2010-01-19 13:33:17

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 19-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:

> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hj3vdv$p4q$1@news.interia.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>> Przyjmę wersję dla Ciebie bardziej uprzejmą: ktoś Ci za to płaci, co
>>> wypisujesz.
>>
>> Żal mi Cię Chiron, tak normalnie, po ludzku mi Cię żal...
>>
>> Stalker
>
> ....i to jest cała Twoja odpowiedź na moje argumenty. Dlaczego mnie to nie
> dziwi?

może dlatego, że przeczuwałeś, że tak będzie?

--

Na pewnym osiedlu dzieci ulepiły bałwana - ktoś z premedytacją go rozjechał
samochodem, następnego dnia ulepiły go jeszcze raz i znów go ktoś
rozjechał, trzeciego dnia ulepiły go na hydrancie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2010-01-19 18:08:40

Temat: Re: "O Jurku, kt?remu zabrak?o atom?w."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 18 Jan 2010 16:14:20 -0800 (PST), glob napisał(a):

> Cebek to nie jest trudne, tak jak Ikselcia tęsknisz za państwem
> opiekuńczym, komunistycznym.

Globciu, ja tęsknię za państwem w którym każdy robi, co powinien, a nie
obcyndala się, bo se ludzie i tak sami poradzą... Demoralizacja i
degrengolada aparatu państwowego postępuje dzięki owej samopomocy jak
talala, sprowadzając go w końcu do tysięcy biernych, zdemoralizowanych
ludzi na tysiącach opłacanych sowicie z budżetu państwa etatów....
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry