« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-03-10 09:51:42
Temat: O co chodzi z tym feminizmem?Feminizm ostatnio widoczny w telewizji, cos nakrecaja tubylcow.
Oczywiscie od razu ma to odzwierciedlenie tu na grupie,
w podejmowanych tematch.
Ale mam pytanie:
o co chodzi w tym feminizmie, jakie sa jego postulaty?
Bo sluchalem krotko i mam wrazenie ze to bez sensu gadki.
Pozdr,
Druch
P.S.
Mam wrazenie ze po trwajacych "rzadach milosci", narasta frustracja
spoleczna.
Co prawda ruda geba w telewizji ciagle mowi o swoich sukcesach,
ale ile mozna zaklinac rzeczywistosci?
A ludzie z powodu "sukcesow" coraz bardziej wk...ni.
I ta frustracja w koncu eksploduje, ile mozna klamac?
I mam wrazenie ze ktos chce ta frustracje skanalizowac
w odpowiednim kierunku.
A skutki rozkladu panstwa coraz bardziej widoczne:
http://www.wprost.pl/ar/188966/ZUS-owi-zabraknie-70-
miliardow-zlotych/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-03-10 12:42:56
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?Dnia Wed, 10 Mar 2010 10:51:42 +0100, Druch napisał(a):
> Feminizm ostatnio widoczny w telewizji, cos nakrecaja tubylcow.
> Oczywiscie od razu ma to odzwierciedlenie tu na grupie,
> w podejmowanych tematch.
>
> Ale mam pytanie:
> o co chodzi w tym feminizmie, jakie sa jego postulaty?
Nojakto? - "Liga broni, Liga radzi, Liga nigdy cię nie zdradzi!" i cała
reszta ( http://pl.wikiquote.org/wiki/Seksmisja )
He he :-)
> Bo sluchalem krotko i mam wrazenie ze to bez sensu gadki.
>
> Pozdr,
> Druch
>
> P.S.
> Mam wrazenie ze po trwajacych "rzadach milosci", narasta frustracja
> spoleczna.
> Co prawda ruda geba w telewizji ciagle mowi o swoich sukcesach,
> ale ile mozna zaklinac rzeczywistosci?
> A ludzie z powodu "sukcesow" coraz bardziej wk...ni.
> I ta frustracja w koncu eksploduje, ile mozna klamac?
>
> I mam wrazenie ze ktos chce ta frustracje skanalizowac
> w odpowiednim kierunku.
I mu się udaje. Głupich nie sieją - sami się rodzą.
> A skutki rozkladu panstwa coraz bardziej widoczne:
> http://www.wprost.pl/ar/188966/ZUS-owi-zabraknie-70-
miliardow-zlotych/
A bo to pierwszy raz?
Unia pomoże i da :-/
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-03-10 12:44:10
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?
Druch napisał(a):
> Feminizm ostatnio widoczny w telewizji, cos nakrecaja tubylcow.
> Oczywiscie od razu ma to odzwierciedlenie tu na grupie,
> w podejmowanych tematch.
>
> Ale mam pytanie:
> o co chodzi w tym feminizmie, jakie sa jego postulaty?
> Bo sluchalem krotko i mam wrazenie ze to bez sensu gadki.
>
> Pozdr,
> Druch
>
> P.S.
> Mam wrazenie ze po trwajacych "rzadach milosci", narasta frustracja
> spoleczna.
> Co prawda ruda geba w telewizji ciagle mowi o swoich sukcesach,
> ale ile mozna zaklinac rzeczywistosci?
> A ludzie z powodu "sukcesow" coraz bardziej wk...ni.
> I ta frustracja w koncu eksploduje, ile mozna klamac?
>
> I mam wrazenie ze ktos chce ta frustracje skanalizowac
> w odpowiednim kierunku.
>
> A skutki rozkladu panstwa coraz bardziej widoczne:
> http://www.wprost.pl/ar/188966/ZUS-owi-zabraknie-70-
miliardow-zlotych/
Widzisz moc kolektywu katolickiego jest taka, że kolektyw posługuje
się jednostką , więc jednostka tak zdoktrynowana łamie prawa ludzi w
tym kraju, bo pozbyła się myślenia i uczuć wstępujących w
człowieczeństwie
, dla porównania to wygląda tak ....jakby wielki facet pomylił ciebie
z własnym przyrodzeniem i zamiast masturbować się swoich członkiem ,
obciągał sobie ciebie/ pomylił narzędzia/ i ty tak naciskany i
obciągany zaczynasz z tego nieszczęścia tryskać na społeczeństwo jakąś
pianą bełkotliwą, więc feministką o to chodzi, aby nie dostały się w
rece tego wielkiego faceta, tak jak trafiło się to tobie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-03-10 13:27:10
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał
> Feminizm ostatnio widoczny w telewizji, cos nakrecaja tubylcow.
> Oczywiscie od razu ma to odzwierciedlenie tu na grupie,
> w podejmowanych tematch.
>
> Ale mam pytanie:
> o co chodzi w tym feminizmie, jakie sa jego postulaty?
> Bo sluchalem krotko i mam wrazenie ze to bez sensu gadki.
>
> Pozdr,
> Druch
----
Trzeba dać dziewczynom równy parytet
w rządach i będzie po sprawie :o)
Resztę sobie wygłosują, co im na sercu leży.
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-03-10 13:44:38
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?
<..>__ ~* napisał(a):
> U?ytkownik "Druch" <e...@n...com> napisa?
>
> > Feminizm ostatnio widoczny w telewizji, cos nakrecaja tubylcow.
> > Oczywiscie od razu ma to odzwierciedlenie tu na grupie,
> > w podejmowanych tematch.
> >
> > Ale mam pytanie:
> > o co chodzi w tym feminizmie, jakie sa jego postulaty?
> > Bo sluchalem krotko i mam wrazenie ze to bez sensu gadki.
> >
> > Pozdr,
> > Druch
> ----
> Trzeba da? dziewczynom r?wny parytet
> w rz?dach i b?dzie po sprawie :o)
> Reszt? sobie wyg?osuj?, co im na sercu le?y.
>
> zdar
> <..>___ ~*
> ( _ ) .__.'
> al_bakarah
On nie zrozumie, nienawidzi kobiet, bo tak mu nakazali w kościółku. I
dlatego jest traktowany przez kobiety jak odpad.... bo jest odpadem,
przez co jeszcze bardziej wszystkich nienawidzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-03-10 13:50:04
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał
On nie zrozumie, nienawidzi kobiet, bo tak mu nakazali w kościółku. I
dlatego jest traktowany przez kobiety jak odpad.... bo jest odpadem,
przez co jeszcze bardziej wszystkich nienawidzi.
--
Kurcze, jak się okazuje ta nienawiść pochodzi od Sokratesa
albo jeszcze głębiej. Czytałem gdzieś, że już Pitagoras wypisywał
głupoty na temat kobiet, ale też był pierwszym, który dopuścił kobiety
do nauki, więc chyba można mu darować :o)
Katolicy chyba sobie nie zdają sprawy,
że to nie pochodzi od Jezusa...
Szkoda.
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-03-10 14:12:56
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?
<..>__ ~* napisał(a):
> U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa?
>
> On nie zrozumie, nienawidzi kobiet, bo tak mu nakazali w ko?ci?ku. I
> dlatego jest traktowany przez kobiety jak odpad.... bo jest odpadem,
> przez co jeszcze bardziej wszystkich nienawidzi.
> --
> Kurcze, jak si? okazuje ta nienawi?? pochodzi od Sokratesa
> albo jeszcze g??biej. Czyta?em gdzie?, ?e ju? Pitagoras wypisywa?
> g?upoty na temat kobiet, ale te? by? pierwszym, kt?ry dopu?ci? kobiety
> do nauki, wi?c chyba mo?na mu darowa? :o)
> Katolicy chyba sobie nie zdaj? sprawy,
> ?e to nie pochodzi od Jezusa...
> Szkoda.
>
> zdar
> <..>___ ~*
> ( _ ) .__.'
> al_bakarah
Ta nienawiść nie pochodzi od Sokratesa, ta nienawiść występuje przede
wszystkim w katolicyźmie. Ponieważ w świecie Sokratesa masz Boginie i
Bogów, [ jest to projekcja rzeczywistości na Bogów],a w katolicyźmie
masz Boga gdzie kobieta jest podległą mężczyźnie.[ Projekcja z
rzeczywistości stosunku do kobiety przypisywana Bogu].
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-03-10 14:17:16
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał
Ta nienawiść nie pochodzi od Sokratesa, ta nienawiść występuje przede
wszystkim w katolicyźmie. Ponieważ w świecie Sokratesa masz Boginie i
Bogów, [ jest to projekcja rzeczywistości na Bogów],a w katolicyźmie
masz Boga gdzie kobieta jest podległą mężczyźnie.[ Projekcja z
rzeczywistości stosunku do kobiety przypisywana Bogu].
Filozof i uczony
ARYSTOTELES (384-322 r. p.n.e.) - czy Arystoteles był może pedałem ?
POGLOĄDY NA KOBIETY
Arystoteles uważał, że kobiecie czegoś brakuje jest "zdeformowanym
mężczyzną". Arystoteles wierzył, że wszelkie cechy dziecka tkwią gotowe w
nasieniu mężczyzny. Kobieta Jest jak rola uprawna, która tylko przyjmuje w
siebie ziarno i nosi je w sobie, aż wyrośnie, podczas gdy mężczyzna jest
"siewcą". Mówiąc to w sposób prawdziwie Arystotelesowy, mężczyzna daje
"formę", a kobieta "materię". Stosunek Arystotelesa do kobiet został
niestety utrwalony, gdyż to jego poglądy, a nie Platona, rozpowszechniły się
w średniowieczu.
http://www.sciaga.pl/tekst/37008-38-arystoteles_char
akterystyka
--
Niestety, ale wiele zawinił, a kościelni często zrzynali od niego,
więc i to zerżnęli, zdaje się...
Co oczywiście nie umniejsza ich winy,
Jezus nie nauczał nienawiści do kobiet
ani nigdy ich nie poniżał.
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-03-10 14:27:57
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?
<..>__ ~* napisał(a):
> U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa?
>
> Ta nienawi?? nie pochodzi od Sokratesa, ta nienawi?? wyst?puje przede
> wszystkim w katolicy?mie. Poniewa? w ?wiecie Sokratesa masz Boginie i
> Bog?w, [ jest to projekcja rzeczywisto?ci na Bog?w],a w katolicy?mie
> masz Boga gdzie kobieta jest podleg?? m?czy?nie.[ Projekcja z
> rzeczywisto?ci stosunku do kobiety przypisywana Bogu].
>
>
> Filozof i uczony
> ARYSTOTELES (384-322 r. p.n.e.) - czy Arystoteles by? mo?e peda?em ?
>
> POGLO?DY NA KOBIETY
>
> Arystoteles uwa?a?, ?e kobiecie czego? brakuje jest "zdeformowanym
> m?czyzn?". Arystoteles wierzy?, ?e wszelkie cechy dziecka tkwi? gotowe w
> nasieniu m?czyzny. Kobieta Jest jak rola uprawna, kt?ra tylko przyjmuje w
> siebie ziarno i nosi je w sobie, a? wyro?nie, podczas gdy m?czyzna jest
> "siewc?". M?wi?c to w spos?b prawdziwie Arystotelesowy, m?czyzna daje
> "form?", a kobieta "materi?". Stosunek Arystotelesa do kobiet zosta?
> niestety utrwalony, gdy? to jego pogl?dy, a nie Platona, rozpowszechni?y si?
> w ?redniowieczu.
>
> http://www.sciaga.pl/tekst/37008-38-arystoteles_char
akterystyka
>
> --
> Niestety, ale wiele zawini?, a ko?cielni cz?sto zrzynali od niego,
> wi?c i to zer?n?li, zdaje si?...
> Co oczywi?cie nie umniejsza ich winy,
> Jezus nie naucza? nienawi?ci do kobiet
> ani nigdy ich nie poni?a?.
>
> zdar
> <..>___ ~*
> ( _ ) .__.'
> al_bakarah
Arystoteles był niestety skrzywiony w tym temacie ,więc katolicyzm
szybko to wykorzystał, ale cały świat starożytny taki nie był, masz
Boginie płodności, łowów, Boginie miłości, tym Boginią oddawali cześć,
a to jest uosobienie kobiety. O piękną Helenę tłukili się dziesięć
lat, a w katolicyźmie piękna Helena została zepchnięta do roli
garkotłuka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-03-10 14:37:03
Temat: Re: O co chodzi z tym feminizmem?Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał
Arystoteles był niestety skrzywiony w tym temacie ,więc katolicyzm
szybko to wykorzystał, ale cały świat starożytny taki nie był, masz
Boginie płodności, łowów, Boginie miłości, tym Boginią oddawali cześć,
a to jest uosobienie kobiety. O piękną Helenę tłukili się dziesięć
lat, a w katolicyźmie piękna Helena została zepchnięta do roli
garkotłuka.
--
Nigdy nie twierdziłem, że wszyscy Grecy nienawidzili kobiet,
ale niestety sporo tam było reakcyjnego pedalstwa.
Tak w ogóle to źródło tego samczego skrzywienia
jest zdaje się dalej na wschód...
Właśnie szukam, gdzie to się wykluło...
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |