« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2010-10-22 22:07:08
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-22 23:26, Paulinka pisze:
> Aicha wiem, że guzik mnie to obchodzi, ale ten wieloimienny troll robi
> sobie dobrze, jak ma komu odpisać i pokarmić się cudzym życiem.
A wczoraj był dzień CapsLocka i to z tej okazji ;) No ale już późno, bar
zamykamy :)
> Jak przedstawiał swoje życie, bo jeszcze nie wiedział o co kaman w
> Usenecie, to były i grafiki seksualne i nagrody za seks i wirtualne
> kochanki i inne 'ciężkostrawne' teksty desperata proszącego o uwagę.
> Teraz się tylko wyżywa, bo nigdy nie stworzył żadnej postaci, w którą
> ktoś mógłby uwierzyć.
Mam wrażenie, że Einstein się czegoś nauczył (w sensie: zaabsorbował z
otoczenia). Ale może to tylko złudzenie.
--
Pozdrawiam - Aicha (no, kończcie flaszkę i do domu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2010-10-22 22:13:59
Temat: Re: O kulturze masowej...Aicha pisze:
> W dniu 2010-10-22 23:26, Paulinka pisze:
>
>> Aicha wiem, że guzik mnie to obchodzi, ale ten wieloimienny troll robi
>> sobie dobrze, jak ma komu odpisać i pokarmić się cudzym życiem.
>
> A wczoraj był dzień CapsLocka i to z tej okazji ;) No ale już późno, bar
> zamykamy :)
>
>> Jak przedstawiał swoje życie, bo jeszcze nie wiedział o co kaman w
>> Usenecie, to były i grafiki seksualne i nagrody za seks i wirtualne
>> kochanki i inne 'ciężkostrawne' teksty desperata proszącego o uwagę.
>> Teraz się tylko wyżywa, bo nigdy nie stworzył żadnej postaci, w którą
>> ktoś mógłby uwierzyć.
>
> Mam wrażenie, że Einstein się czegoś nauczył (w sensie: zaabsorbował z
> otoczenia). Ale może to tylko złudzenie.
Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
Tak zwane mieszanie tlenu. Nie mam do niego ani cierpliwości ani siły
zrozumienia, zresztą obustronnie.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2010-10-23 08:58:07
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia Fri, 22 Oct 2010 18:03:39 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-10-22 17:32, Ikselka pisze:
>
>> Bo mnie o rok wcześniej rodzice do szkoły dali :-DDDD
>
> Ja poszłam normalnie, w siódmym roku życia.
>
> Ewa
Czytałam, pisałam - to co moi mieli ze mną robic? I tak przez pierwsze 2
lata podstawowej nie miałam zbyt wiele do roboty w szkole.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2010-10-23 13:17:06
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-23 10:58, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 22 Oct 2010 18:03:39 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-10-22 17:32, Ikselka pisze:
>>
>>> Bo mnie o rok wcześniej rodzice do szkoły dali :-DDDD
>>
>> Ja poszłam normalnie, w siódmym roku życia.
>>
>> Ewa
>
> Czytałam, pisałam - to co moi mieli ze mną robic? I tak przez pierwsze 2
> lata podstawowej nie miałam zbyt wiele do roboty w szkole.
Ale co to ma do rzeczy? Ja Ci przecież nie wypominam, że poszłaś
szybciej do szkoły. Przecież mówiłyśmy o fizycznym dojrzewaniu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2010-10-23 13:22:28
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia Sat, 23 Oct 2010 15:17:06 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-10-23 10:58, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 22 Oct 2010 18:03:39 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-10-22 17:32, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Bo mnie o rok wcześniej rodzice do szkoły dali :-DDDD
>>>
>>> Ja poszłam normalnie, w siódmym roku życia.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Czytałam, pisałam - to co moi mieli ze mną robic? I tak przez pierwsze 2
>> lata podstawowej nie miałam zbyt wiele do roboty w szkole.
>
> Ale co to ma do rzeczy? Ja Ci przecież nie wypominam, że poszłaś
> szybciej do szkoły. Przecież mówiłyśmy o fizycznym dojrzewaniu.
>
> Ewa
No właśnie ma; czułam się gorsza - wszystkie moje koleżanki fizycznie
"już", choć psychicznie i mentalnie ciagle jakoś w tyle :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2010-10-23 13:48:00
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-23 15:22, Ikselka pisze:
> No właśnie ma; czułam się gorsza - wszystkie moje koleżanki fizycznie
> "już", choć psychicznie i mentalnie ciagle jakoś w tyle :-)
>
No ale mogłaś sobie to łatwo wytłumaczyć tym, że jesteś młodsza. Ja nie.
Bardzo wtedy unikałam powszechnych rozmów na temat podpasek (bo to
przecież towar deficytowy i pożądany był ;-P ).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2010-10-23 21:08:59
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-23 00:13, Paulinka pisze:
> Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
> jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
Helpdesku ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2010-10-23 21:19:42
Temat: Re: O kulturze masowej...Aicha pisze:
> W dniu 2010-10-23 00:13, Paulinka pisze:
>
>> Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
>> jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
>
> Helpdesku ;)
No wiesz bez helpdesku firma nie istnieje. Dzisiaj BZ miał przerwę
techniczną,
wszystkie przelewy wewnętrzne pójdą dopiero jutro o 17-tej. Pytam się
Pani z helpdesku,
co mam zrobić, bo zrobiłam spory przelew i zablokowałam sobie środki, a
pani na to, że
informowali na stronie www o przerwie, ja na to, ze skoro istnieje w
bankowości elektronicznej
zakładka poczta, może warto by było tam tez umieścić informację.
Uprzejma pani z helpdesku powiedziała,
że moją cenną sugestię przekaże wyżej. I jak tu nie uwielbiać
'helpdeskowców' :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2010-10-23 22:23:46
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia 2010-10-23 23:08, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-10-23 00:13, Paulinka pisze:
>
>> Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
>> jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
>
> Helpdesku ;)
Niemożliwe. Helpdeskowcy to bardzo cierpliwe i życzliwe stworzonka.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2010-10-24 09:31:51
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-24 00:23, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-10-23 23:08, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-10-23 00:13, Paulinka pisze:
>>
>>> Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
>>> jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
>>
>> Helpdesku ;)
>
> Niemożliwe. Helpdeskowcy to bardzo cierpliwe i życzliwe stworzonka.
Przyznaję. Ostatnio pan z helpdesku neostrady zaczął od tłumaczenia,
czym jest kursor. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |