« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-10-24 09:50:27
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia 2010-10-24 11:31, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-10-24 00:23, Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-10-23 23:08, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2010-10-23 00:13, Paulinka pisze:
>>>
>>>> Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
>>>> jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
>>>
>>> Helpdesku ;)
>>
>> Niemożliwe. Helpdeskowcy to bardzo cierpliwe i życzliwe stworzonka.
>
> Przyznaję. Ostatnio pan z helpdesku neostrady zaczął od tłumaczenia,
> czym jest kursor. ;)
I tak dobrze, że nie opisywał kształtów i funcji myszki.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-10-24 10:21:50
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-24 11:50, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-10-24 11:31, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-10-24 00:23, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-10-23 23:08, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2010-10-23 00:13, Paulinka pisze:
>>>>
>>>>> Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
>>>>> jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
>>>>
>>>> Helpdesku ;)
>>>
>>> Niemożliwe. Helpdeskowcy to bardzo cierpliwe i życzliwe stworzonka.
>>
>> Przyznaję. Ostatnio pan z helpdesku neostrady zaczął od tłumaczenia,
>> czym jest kursor. ;)
>
> I tak dobrze, że nie opisywał kształtów i funcji myszki.
Ale wcześniej zapytał, czy widzę przed sobą monitor. ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-10-24 11:05:13
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-24 00:23, Qrczak pisze:
>>> Ja mam wrażenie, że jak się próbujesz przypodobać wszystkim, to pewnie
>>> jesteś szefem jakiegoś nic nie znaczącego departamentu:)
>>
>> Helpdesku ;)
>
> Niemożliwe. Helpdeskowcy to bardzo cierpliwe i życzliwe stworzonka.
Żartowauam :) Bardziej chodziło mi o to, że helpdesk nie może trzasnąć
drzwiami, rzucając "p.....lę, nie robię" - o ile dobrze zrozumiałam
Paulinę. Ale widzę, że Frankie też poszedł do Hollywood ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-10-25 09:08:49
Temat: Re: O kulturze masowej..."Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:i9pfo4$g99$1@news.onet.pl...
> Ciekawe, to wlepiam.
> Mam nadzieję, że zdzierżycie, choć to Środa.
>
> http://wyborcza.pl/1,80322,8536849,O_nagosci.html
Sporo krecenia, ale tez troche prawdy.
1. Feministki zawsze mialy problem z seksualnoscia.
Z jednej strony seksualnosc była be - bo przez seksualnosc kobieta
byla wykorzystywana przez mezczyzne (stereotyp Szwedzki z lat powiedzmy 70.,
80.
gdzie feministk "zabily" wszelkie oznaki kobiecosci - jak malowane
paznokcie)
Z drugiej - "kobieta ma prawo do orgazmu" czyli zli mezczyzni tlumia
seksualnosc kobiety narzucaja jej pewne pruderyjne zachowania.
Ze skrajnosci w skrajnosc.
Feministki nigdy nie potrafily wyjsc z tego dylematu. Sroda tez nie potrafi.
2. Zawsze pisalem ze ta nowa moda na pluwanie jest zla.
Czy to w programie gdzie poniza sie widziow, czy to
Palikot ktory atakuje niewybrednie innego polityka,
mowiac nawet o jego zabiciu
lamiac dotychczasowe europiejskie zasady.
Ciekawe jednak ze Sroda temu nie protestuje - np. wtedy
gdy K. Szczuka wziela udzial w programie "Najslabsze ogniwo"
i opluwala graczy?
Tu razi wybiórczosc Srody - nie pierwszy i ostatni raz.
Pozdr,
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-10-25 09:13:04
Temat: Re: O kulturze masowej..."Vilar" <v...@u...to.op.pl> wrote in message
news:i9pu1c$rt8$1@news.onet.pl...
> Bo nie o nagość chodzi, nagość potrafi być pokazana bardzo ładnie, nawet
> jak sama nie jest super atrakcyjna (patrz program Goka). Ale kluczem do
> wszystkiego jest jakiś brak szacunku do innych ludzi.. I widać go w wielu
> miejscach i u wielu osób (z tego kręgu: Jacyków, polska wersja "Jak dobrze
> wyglądać nago" itd... Poległy właśnie przez "poszturchiwanie" poddawanych
> przemianie "obiektów" przez prowadzących).
>
> I teraz pytanie. WHY?
> Zakompleksieni jacyś jesteśmy?
> Nie dorośliśmy?
> O co chodzi?
Chcesz powiedziec ze dziewczyny sa zakompleksione?
Czy ze prowadzacy sa zakompleksieni?
Czy Sroda zakompleksiona, bo nie uznaje tego typu proramow?
Vilar, przepraszam ze tak z gory - ale nie rozumiesz
tematu. Jak Sroda ja Jacykow.
Nie rozumiesz, bo temat jest dosc trudny.
Nie ze jestes glupia - problem jest bardzo zlozony
- zeby zrozumiec temat,
trzeba by go rozlozyc na czynniki pierwsze.
A tu na grupie - nie ma na to czasu.
Pozdrawiam,
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-10-25 09:14:52
Temat: Re: O kulturze masowej..."medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4cc09c5a$0$20999$65785112@news.neostrada.pl...
> "Towarem, który się tam sprzedaje, nie jest wcale gołe ciało ani seks (bo
> te produkty mają niezłą reprezentacje na kanałach "tematycznych"), lecz
> systemowe obrażanie i upokarzanie. I towar ten cieszy się tak wielką
> popularnością i tak świetnie się sprzedaje, że gama programów będących
> jego promocją rośnie z ramówki na ramówkę. Dlaczego? Tego nie wiem. I
> dziwię się temu niezmiernie, bo wydaje mi się to jakimś strasznym
> kulturowym regresem."
>
> Ja się temu nie dziwię, mnie to przeraża. Nawet jeśli to upokarzanie i
> obrażanie byłoby tam tylko wyreżyserowane i wszyscy uczestnicy byliby na
> to przygotowani, to fakt, że ma to takie wzięcie u widzów nie najlepiej
> świadczy o kierunku rozwoju współczesnego człowieka.
Chyba przesadzacie z tym obrazaniem.
Dziewczyny jako fotomodelki zgodzily sie na pozowanie nago.
A Wy nagle interpretujecie to jako obrazanie...
Gdzie to obrazanie miało miejsce???
Obrazanie to bylo w programie "Najslabszy element" - gdzie
K. Szczuka obrazala prowadzacych. Bo taka byla formula programu.
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-10-25 09:24:54
Temat: Re: O kulturze masowej...
Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:ia3hhg$ism$3@news.dialog.net.pl...
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:4cc09c5a$0$20999$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> "Towarem, który się tam sprzedaje, nie jest wcale gołe ciało ani seks (bo
>> te produkty mają niezłą reprezentacje na kanałach "tematycznych"), lecz
>> systemowe obrażanie i upokarzanie. I towar ten cieszy się tak wielką
>> popularnością i tak świetnie się sprzedaje, że gama programów będących
>> jego promocją rośnie z ramówki na ramówkę. Dlaczego? Tego nie wiem. I
>> dziwię się temu niezmiernie, bo wydaje mi się to jakimś strasznym
>> kulturowym regresem."
>>
>> Ja się temu nie dziwię, mnie to przeraża. Nawet jeśli to upokarzanie i
>> obrażanie byłoby tam tylko wyreżyserowane i wszyscy uczestnicy byliby na
>> to przygotowani, to fakt, że ma to takie wzięcie u widzów nie najlepiej
>> świadczy o kierunku rozwoju współczesnego człowieka.
>
> Chyba przesadzacie z tym obrazaniem.
> Dziewczyny jako fotomodelki zgodzily sie na pozowanie nago.
> A Wy nagle interpretujecie to jako obrazanie...
> Gdzie to obrazanie miało miejsce???
>
> Obrazanie to bylo w programie "Najslabszy element" - gdzie
> K. Szczuka obrazala prowadzacych. Bo taka byla formula programu.
> Druch
>
Wiesz co Druchu byłoby to prawdą, gdybym nie miała porównania dwóch wersji
programów - naszej i amerykańskiej (nie brytyjskiej jednak, jak się
okazuje).
W wersji amerykańskiej: zupełnie inny poziom i podejście do modelingu jak do
profesjonalnego zajęcia.
U nas.... wyzywanie się na dziewczynach i tak naprawdę reality show.
A że zaobserwowałam to podejście w kilku programach, to stawiam pytanie
"Dlaczego".
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-10-25 09:32:40
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia Mon, 25 Oct 2010 11:14:52 +0200, Druch napisał(a):
> Obrazanie to bylo w programie "Najslabszy element" - gdzie
> K. Szczuka obrazala prowadzacych. Bo taka byla formula programu.
Ależ tro tylko TV była - tam wzstko da się wyreżyserować, nawet obrażanie,
ba, nawet miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-10-25 09:57:13
Temat: Re: O kulturze masowej..."Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:ia3ida$92g$1@news.onet.pl...
> Wiesz co Druchu byłoby to prawdą, gdybym nie miała porównania dwóch wersji
> programów - naszej i amerykańskiej (nie brytyjskiej jednak, jak się
> okazuje).
> W wersji amerykańskiej: zupełnie inny poziom i podejście do modelingu jak
> do profesjonalnego zajęcia.
> U nas.... wyzywanie się na dziewczynach i tak naprawdę reality show.
Wyzywanie sie?
Bez przesady - fotograf byl zniecierpliwiony gdy modelka nie chciala sie
rozebrac
albo skurczyla sie zaraz na poczatku i nie chciał ruszyc.
Ocenił po prostu ze kobitka nie nadaje sie do tego rodzaju pozowania.
Powiedzial prawdę.
Inna dziewczyna ktora pozowała prawidlowo - zostala pochwalona.
Nie oceniam tego jak wyzywanie sie tylko surową ocenę - ale sprawiedliwą.
------------------------------
A jak oceniasz zachowanie w programach Kuby Wojewodzkiego, gdzie poniza
uczestnikow juz od paru lat?
Albo Najslabsze Ogniwo gdzie Szczuka ponizala grających?
Pozdr,
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-10-25 09:58:27
Temat: Re: O kulturze masowej..."Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:ia3ida$92g$1@news.onet.pl...
Czy mozesz mi powiedziec jak oceniasz obrazanie Wojewodzkiego
albo Szczuki w Najslabsze Ogniwo?
Czy nie zauwazylas pytania? ;)
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |