« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-07-06 10:13:30
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.
"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:f6l3fm$tvt$1@achot.icm.edu.pl...
> Panslavista napisał(a):
> > "E." <e...@o...pl> wrote in message
> > news:f6l2b9$s8d$1@achot.icm.edu.pl...
> >> Panslavista napisał(a):
> >>> "E." <e...@o...pl> wrote in message
> >>> news:f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl...
> >>>> Ikselka napisał(a):
> >>>> Twój błąd polegał na tym, że nie określiłaś "zakresu umowy" :) Jeśli
> >>>> zezwoliłaś na wszystko, nic dziwnego, że Cię wykorzystano.
> >>> To prawie tak, jakbyś o mnie pisała - w wiadomej sprawie..
> >
> > .
> >> Ot takie życie - bilans musi być na zero.
> >
> > Wcale nie musi - są osoby - urodzeni altruisci - wiecznie dające, śa tez
> > takie, które tylko biorą - cieszy je zostawianie po sobie zgliszcz...
> >
> >
> Jeśli założyliśmy, że obie te postawy są niewłaściwe to jednak musi.
Kto powiedział, że niewłaściwe jest bycie altruistą - wręcz korzystne dla
społeczeństwa, ta wiecznie biorącas to albo osoba słaba, niedojrzała, albo
oszustka - to częściej się zdarza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-07-06 11:08:39
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.Panslavista napisał(a):
> "E." <e...@o...pl> wrote in message
> news:f6l2b9$s8d$1@achot.icm.edu.pl...
>
>>Panslavista napisał(a):
>>
>>>"E." <e...@o...pl> wrote in message
>>>news:f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl...
>>>
>>>>Ikselka napisał(a):
>>>
>>>>Twój błąd polegał na tym, że nie określiłaś "zakresu umowy" :) Jeśli
>>>>zezwoliłaś na wszystko, nic dziwnego, że Cię wykorzystano.
>>>
>>>To prawie tak, jakbyś o mnie pisała - w wiadomej sprawie..
>
>
> .
>
>>Ot takie życie - bilans musi być na zero.
>
>
> Wcale nie musi - są osoby - urodzeni altruisci - wiecznie dające
To ja już wiem, czemu z dzieciństwa nie mam żadnej zabawki na pamiątkę -
fakt, zawsze moje zabawki służyły bardziej moim kolegom i koleżankom z
piaskownicy, niż mnie :-)))))))))))))))
>
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-07-06 11:08:45
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... ho mo sovjeticus.Sky napisał(a):
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:f6kvuq$gbg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
>>news:f6kv2u$d58$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>>E.; <f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl> :
>>>
>>>
>>>>Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>>Granice ustalam tylko osobom nieodpowiedzialnym i dzieciom.
>>>>
>>>>Granice ustala się wszystkim. Dzieciom, mężowi, szefowi w pracy,
>>>>gosposi. Im szybciej tym lepiej.
>>>
>>>Jeżeli człowiek jest asertywny, to nie musi wyznaczać zbyt wielu granic
>>>- po prostu potrafi zareagować odpowiednio do sytuacji. A granice nie
>>>tylko chronią, ale też wiążą i wpakowują często w pułapkę osobę, która
>>>ma taką postawę. Nie myl asertywności z postawą obronną (chwilowo
>>>zapomniałem lepszego słowa określającego osobę, która wszędzie ustawia
>>>granice). ;)
>>>
>>>Flyer
>>
>>To niekoniecznie jest postawa obronna, często to poczucie własnej
>>wyższości...
>>
>
> Poczucie wyższości to klasyczna postawa obronna ;)
>
Coś w tym jest! :-P
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-07-06 11:08:51
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... ho mo sovjeticus.Sky napisał(a):
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:f6kv2u$d58$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>E.; <f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl> :
>>
>>
>>>Ikselka napisał(a):
>>>
>>>
>>>>Granice ustalam tylko osobom nieodpowiedzialnym i dzieciom.
>>>
>>>Granice ustala się wszystkim. Dzieciom, mężowi, szefowi w pracy,
>>>gosposi. Im szybciej tym lepiej.
>>
>>Jeżeli człowiek jest asertywny, to nie musi wyznaczać zbyt wielu granic
>>- po prostu potrafi zareagować odpowiednio do sytuacji. A granice nie
>>tylko chronią, ale też wiążą i wpakowują często w pułapkę osobę, która
>>ma taką postawę. Nie myl asertywności z postawą obronną (chwilowo
>>zapomniałem lepszego słowa określającego osobę, która wszędzie ustawia
>>granice). ;)
>>
>
> "pogranicznik" ;)
>
"opornik" ?
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-07-06 11:08:57
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.E. napisał(a):
> Panslavista napisał(a):
>
>> "E." <e...@o...pl> wrote in message
>> news:f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl...
>>
>>> Ikselka napisał(a):
>>
>>
>>> Twój błąd polegał na tym, że nie określiłaś "zakresu umowy" :) Jeśli
>>> zezwoliłaś na wszystko, nic dziwnego, że Cię wykorzystano.
>>
>>
>> To prawie tak, jakbyś o mnie pisała - w wiadomej sprawie..
>
>
> To tak jakbym pisała o większości z nas.
> Każdy kiedyś był w sytuacji, w której był "za dobry" i dostał po tyłku.
> Większość z nas zdaje sobie sprawę, że tak jest w stosunkach
> międzyludzkich. Inna sprawa, że co innego rozum a co innego emocje.
> Dobrze jest wyciągnąć lekcję i uważać NA SIEBIE,
Właśnie coś takiego niedawno tu napisałam. Tak, najprościej mieć
baczenie na własne reakcje.
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-07-06 11:09:15
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.E. napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>
>> odpowiem: od dorosłego człowieka mam prawo oczekiwać znajomości granic.
>> Jakoś sądzę wszystkich wg siebie
>
>
> Niestety większość z nas tak robi. Błędne założenie.
>
>> Granice ustalam tylko osobom nieodpowiedzialnym i dzieciom.
>
>
> Granice ustala się wszystkim. Dzieciom, mężowi, szefowi w pracy,
> gosposi. Im szybciej tym lepiej.
>
>> A tutaj - krańcowa postawa egoistyczna, pierwsze w moim życiu
>> zetknięcie z taką jej eskalacją. Wszystko było miło, póki się...
>> świadczyło :-)
>
>
> Właśnie. Ile czasu zaciskałaś zęby i robiłaś zanim Cię szlag trafił?
> Chodzi o to, by zębów nie zaciskać. Albo asertywnie odmówić od razu,
> albo przyznać "ok, tym razem Cię zawiozę, ale nie jest mi to na rękę i
> to wyjątek".
>
>> Ach, mogłabym dlugo o tym pisać - ale sprawa funta kłaków niewarta.
>> Więc jak widzisz, nie sposób było dłużej.
>
>
> Zgadza się. Ale niejako sama się w to wpakowałaś. Przyzwalałaś na to
> długi czas, druga strona nie musi być empatą - założyła, że skoro to
> robisz, widocznie lubisz. Pewnie była zaskoczona jak w końcu
> powiedzieliście NIE.
>
> To tak jak w młodym małżeństwie... kobieta pracuje, sprzata, gotuje...
> mąż zalega na kanapie. Ona zamęczona wkurza się, że on nie pomaga, on
> się dziwi, że ona ma fochy, skoro on cichutko sobie siedzi i jej
> przecież nie przeszkadza :)
>
>
>>
>> Tak więc nie sposób wymagać zachowania jakichkolwiek granic od kogoś,
>> kto po prostu nie ma ich wpojonych - to właśnie jest homo sovjeticus.
>> Mój błąd polegał tylko na tym, że w porę tego nie rozpoznałam.
>
>
> Twój błąd polegał na tym, że nie określiłaś "zakresu umowy" :) Jeśli
> zezwoliłaś na wszystko, nic dziwnego, że Cię wykorzystano. Należy
> pamiętać, że ludzie są tylko ludźmi i w 1. kolejności będą mysleć o
> sobie, o swojej rodzienie itp. Wcale nie muszą Cię wykorzystywać świadomie.
> Grunt to potem nie zakładać, że cały świat jest zły a wyciągnąć lekcję
> dla siebie - w relacjach z innymi ludźmi określać granice.
>
> E.
Eu, Ty jednak jesteś człowiekiem :-)
Ale granic nie będę ustalać rozumnym ludziom - bo to tak, jakbym na
początku małżeństwa wyznaczała grafik zobowiązań...
Pozdrawiam.
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-07-06 11:09:20
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.Panslavista napisał(a):
> "E." <e...@o...pl> wrote in message
> news:f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl...
>
>>Ikselka napisał(a):
>
>
>>Twój błąd polegał na tym, że nie określiłaś "zakresu umowy" :) Jeśli
>>zezwoliłaś na wszystko, nic dziwnego, że Cię wykorzystano.
>
>
> To prawie tak, jakbyś o mnie pisała - w wiadomej sprawie..
>
>
Przecież my jesteśmy podobni do siebie w jakimś sensie, prawda?
:-)
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-07-06 11:09:26
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... ho mo sovjeticus.Flyer napisał(a):
> E.; <f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl> :
>>Granice ustala się wszystkim. Dzieciom, mężowi, szefowi w pracy,
>>gosposi. Im szybciej tym lepiej.
>
>
> Jeżeli człowiek jest asertywny, to nie musi wyznaczać zbyt wielu granic
> - po prostu potrafi zareagować odpowiednio do sytuacji. A granice nie
> tylko chronią, ale też wiążą i wpakowują często w pułapkę osobę, która
> ma taką postawę. Nie myl asertywności z postawą obronną (chwilowo
> zapomniałem lepszego słowa określającego osobę, która wszędzie ustawia
> granice). ;)
>
> Flyer
Tak myślę i ja. Jednak kiedy człowiek ma tak wiele dobrych chęci, czasem
one mu przesłaniają ten właściwy moment na reakcję.
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-07-06 11:31:02
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f6l862$mge$7@nemesis.news.tpi.pl...
> Panslavista napisał(a):
> > "E." <e...@o...pl> wrote in message
> > news:f6ku2q$ltt$1@achot.icm.edu.pl...
> >
> >>Ikselka napisał(a):
> >
> >
> >>Twój błąd polegał na tym, że nie określiłaś "zakresu umowy" :) Jeśli
> >>zezwoliłaś na wszystko, nic dziwnego, że Cię wykorzystano.
> >
> >
> > To prawie tak, jakbyś o mnie pisała - w wiadomej sprawie..
> >
> >
> Przecież my jesteśmy podobni do siebie w jakimś sensie, prawda?
> :-)
Matematyczko! Przystający!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-07-06 12:40:06
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.Ikselka napisał(a):
> Eu, Ty jednak jesteś człowiekiem :-)
Bez komentarza. POnoć kobieta nie człowiek :)
> Ale granic nie będę ustalać rozumnym ludziom - bo to tak, jakbym na
> początku małżeństwa wyznaczała grafik zobowiązań...
No tak, ale powiedz mi skąd inni mają wiedzieć jakie są Twoje granice?
Zakladasz, że każdy umie wróżyć z fusów?
Moją granicą np. jest gdy do dzieci mowię max dwa razy, jak wymagam by
coś zrobiły (raz mogą nie usłyszeć). Widzialam jednak mamusię, która
mówiła razy 10 a i tak dzieciak jej nakitrał na stół w jadalni.
Sądzę, że gdyby jej dzieciak nakitrał na mój stół w mojej jadalni szybko
zakończyłby swój marny żywot razem z mamusią, ale skąd ona ma o tym
wiedzieć? Dla niej to norma. Dla mnie absolutnie nie do pomyslenia.
Dlatego właśnie tak ważne jest komunikowanie swoich poglądów, pragnień,
wymagań i barier. By uniknąć niemiłych sytuacji zarówno po swojej
stronie jak i po stronie innych.
E.
PS. Mam nadzieję, że mimo użerania się z babą nie masz złego zdania o
całej ukraińsko-ruskiej nacji?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |