W pl.sci.psychologia Jerzy Turynski <j...@p...com> napisal:
> Ważne pytanie do wszystkich:
> Kto z was zatem jest przekonany, iż _umiejętności_myślenia_ Psycho-
> loga, Filozofa czy Historyka są 'dziedzinowo' odmienne, wyspecjali-
> zowane, charakterystyczne wyłącznie dla uprawianej dziedziny nauki ?

Dziedzinowo odmienne moze nie sa, ale kazdy z nich (tj. historyk,
filozof, psycholog) moze miec inny sposob zapamietania,
kojarzenia, a tym samym myslenia.

> Właściwe pytanie jest _inne_ - _J_A_K_ MYŚLEĆ prawidłowo ? - gdzie
> JEDYNYM celem do uzyskania/upolowania jest poprawna treść słówka
> MYŚLEĆ. WYŁĄCZNIE JEGO i absolutnie niczego innego. To diametralna
> i absolutnie kluczowa różnica wstosunku do "miernot".

Nie da sie myslec prawidlowo.
Kazdy mysli inaczej.
Nie ma zadnej normy, ktora mozna okreslic prawidlowe myslenie.
Widziales ,,Cube'' ?
Kto Twoim zdaniem myslal tam prawidlowo ?
Przezyl tylko jeden - niepelnosprawny. Czy on myslal ,,prawidlowo'' ?
Moze powiesz, ze on nie myslal... ale moze wlasnie tak trzeba robic ?
Myslenie - po co to komu ?
Podejrzewam, ze Einsten tez bardzo czesto nie myslal.
Bo i po co gdy nie mial o czym ?
A ze wtedy zzerala go nuda - zaczynal szukac jakis problemow do rozwiazywania.
Zwykle twierdze, ze dzialanie naszego mozgu opiera sie na ... lenistwie.
Nie chce Ci sie liczyc na palcach ile masz owiec ?
Zapisujesz na kartce.
Nie chce Ci sie dodawac masy 1nek ?
Grupujesz je na mniejsze kupy i dodajesz te kupy.
Nie chce Ci sie dodawac ilustam kup ?
Wymyslasz sobie mnozenie. itd. itp.
Kiedys czlowiek to wszystko wymyslil, teraz przekazuje sie to nam w szkole.
Jednak jesli przy kazdej z takich rzeczy nie zrozumiemy *po co* to nam
i nie uswiadomimy sobie, ze dzieki temu zrobimy cos latwiej/szybciej
to nie *nauczymy sie tego* a tylko *zapamietamy*.
Tak przynajmniej ,,podobno'' mysla scislowcy.
Jednak czy rozum czlowieka moze byc ,,scisly'' lub ,,humanistyczny'' ?
Nie. To jedynie jego zainteresowania i motywacja moze mu pozwalac
uczyc sie tego *lub* tamtego szybciej.
Kazdy mysli jednak inaczej, gdyz inaczej zapamietuje.

Napisales dluuuugiego posta, w ktorym nawolujesz do zastanowienia sie
nad tym, jak myslimy...
jednak nie napisales swojego zdania na ten temat.
Myslales Ty w ogole o tym ? :P

--
lamerem jestem, nic co glupie nie jest mi obce.