Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O totalnym braku zaufania i tego stanu skutkach.
Date: Mon, 6 Nov 2017 19:08:33 +0100
Organization: Sunrise Services
Lines: 73
Message-ID: <otq8f1$m40$1@node1.news.atman.pl>
References: <otpqm8$8ks$1@node1.news.atman.pl> <otps2b$a5o$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: ip-156.67.121.27.edial.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: multipart/mixed; boundary="------------159560592D8CAC3A2CA5C7D3"
X-Trace: node1.news.atman.pl 1509991714 22656 156.67.121.27 (6 Nov 2017 18:08:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 6 Nov 2017 18:08:34 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:49.0) Gecko/20100101 Firefox/49.0
SeaMonkey/2.46
In-Reply-To: <otps2b$a5o$1@node1.news.atman.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:742550
Ukryj nagłówki
pinokio pisze:
> W dniu 06.11.2017 o 15:13, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Zaproponowałem odpowiedź i wyjście z tej kwadratury koła wskazując
>> na przyczynę braku zaufania, ale spotykam się tylko z agresją
>> umysłowych niewolników.
> A Ty znowu swoje: Wojna domowa - Piosenka o wadach.
> https://www.youtube.com/watch?v=avJTpz0Pqio&index=1&
list=PLiYMCHJpvwxQeCyqprG9N9Ll1k4-M65Jo
Wady to produkt... braku poczucia własnej wartości. Negatywny odbiór
samego siebie, do którego dziecko zostaje zmuszone przez poniżających je
rodziców, prowadzi do materializacji tych negatywnych wyobrażeń o samym
sobie.
> Pewnie oburza Cię ta piosenka o wadach. Ty znasz rozwiązanie: Byłby
> nim jednorazowy seks z matką - wyobrażasz sobie Musiała i Irenę
> Kwiatkowską?
> https://www.youtube.com/watch?v=9_hiHv5Ig8w&index=11
&list=PLiYMCHJpvwxQeCyqprG9N9Ll1k4-M65Jo
Tak sobie myślę, że nawet Kwiatkowska jako czterdziestka byłaby chyba
dla swojego syna fizycznie atrakcyjna. Ale nie o fizyczną atrakcyjność
tutaj chodzi lecz o piękno duchowe. To kobiety i uzależnieni od nich
mężczyźni sprowadzili atrakcyjność do biologii i powabów ciała,
szczególnie tego kobiecego.
> Myślę jednak że lepszy pierwszy raz byłby z koleżanką:
> https://www.youtube.com/watch?v=95jFGhp_Ck4&index=7&
list=PLiYMCHJpvwxQeCyqprG9N9Ll1k4-M65Jo
Młoda i niedoświadczona jeszcze koleżanka nie ma początkowo tak bardzo
destrukcyjnego wpływu na młodego chłopaka jak matka, która przez lata
wbudowywała się cierpliwie i niedostrzegalnie w jego podświadomość z
przekazem, że wszystko dla niego poświęciła i on musi być jej za to
dozgonnie wdzięczny. Matka, niczym bogini Kali, to Stwórca a zarazem
najniebezpieczniejszy destruktor syna.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|