> > To dziwne, ale zamiast domagać się usilnie tego wypisu (jest mi
> > potrzebny) jest mi głupio stale się o niego dopraszać.
>
> pismo - prosba o wydanie wypisu - najpierw do ordynatora (i chyba lek.
> prowadzacego?), 2 tyg na odpowiedz, jezlei nie ma - do dyr.szpitala (albo
> innego zwierzchnika ordynatora) potem do organu zalozycielskiego szpitala
> (tutaj mozliwosci jest wiele, ale w przypadku publicznych szpitali
> najczesniej chyba starosta powiatu) z wyslaniem kopii do izby lekarskiej,
> kasy chorych, wydzialu zdrowia urz. woj. (z wyjasnieniem calej sprawy) -
> napewno ktos w koncu odpowie. aha - wszystkie pisma doreczone osobiscie,
> potwierdzenie otrzymania na kopii, ew. poczta polecona ze zwrotnym
> potwierdzeniem odbioru, inaczej od razu wyladuja w koszu

Sposob prowadzenia dokumentacji medycznej jest od pewnego czasu dosc
dokladnie okreslony w polskim prawie.
Pobyt w szpitalu musi byc zakonczony wydaniem karty informacyjnej (2 egz.
dla pacjenta), 1 egz pozostaje w historii choroby.
Wystarczy wystapic do Dyrektora szpitala o wydanie duplikatu/kserokopii
karty informacyjnej z leczenia szpitalnego. Musi wydac. Jesli karta
informacyjna faktycznie nie powstala to lekarze i ordynator beda mieli
troche klopotow...

Chris