Dnia 02-czerwiec-10, Stalker wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Nowy lepszy tren R wrote:
>
>>> To od kogo pochodzi (dez)informacja? :-)
>>
>> Wychodzi na "Dziennik" :)
>
> I teray pytanie: Czy to po prostu błąd, ignorancja, głupota, czy celowe
> działanie mające na celu coś tam? (Np. Putin kazał Merkelowej, żeby ta
> kazała Axelowi Springerowi, żeby ten kazał redaktorom z Faktu i z
> Dziennika, żeby przeinaczali informacje) :-)
>
> To co chcę przekazać, to spostrzeżenie, że w zasadzie 99% dyskutantów
> nie bierze pod uwagę ludzkiej głupoty, ignorancji czy emocji,
> wszystkiemu przypisując "świadome działanie".
>
> Popatrz na Ducha, jak dzisiaj podsumował wypowiedzi Klicha.
> Dla niego to jest oczywiste świadome działanie - wszystko interpretuje
> na jedyny mu znany sposób: matactwo, dezinformacja, utajnianie, itp.
> itd. :-)

Ja wiem do czego piłeś.
Dla mnie dezinformacją jest każde działanie powielające niesparwdzoną
informację dodatkowo w sposób parszywie niedokładny.
Nie ma dla mnie większego znaczenia czy jest to celowa praca agentów (a
uważam to za wysoce prawdopodobne) czy niedokładność redaktorka (mało
prawdopodobne) lub chęć rozgłosu za wszelką cenę (wysoce prawdopodobne).

Przy okazji - nic się nie zmienia na tym świecie:
http://www.youtube.com/watch?v=seG5w8qmOXk

:)