sprzedaż nasienia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 216

161. Data: 2003-01-10 21:00:05

Temat: Re: OT było Odp: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Björk (sveana)"
> bez przeszczepu mala czekala
> pewna smierc. __Po pieciu miesiacach__ znaleziono dawce watroby, niestety
> przeszczep sie nie przyjal. Tragedia, rodzina __juz widziala smierc__
dziecka w
> najblizszej perspektywie. __W tym momencie__ matka zdecydowala oddac corce

> Owa matka nie wahala sie ani chwili,

Mnie zastanawia jak się mają te dwa kawałki cytatu do siebie, wiem że trochę
nie na temat ale gdybyś była miła logicznie to wyjaśnić byłabym
wdzięczna.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

162. Data: 2003-01-10 21:40:54

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "Sowa" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:avnc3b$3he$1@news.onet.pl...

> Mogę spytać ile zatem ważysz?

Teraz 48.
Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

163. Data: 2003-01-10 21:45:26

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "Sowa" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:avnasg$qpo$1@news.tpi.pl...

> Nie chcę być złośliwa ... ale może trzeba być bardziej obrotną albo
bardzej
> chcieć ...

Faktycznie, wykazałam się wyjątkowo małymi chęciami.
Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

164. Data: 2003-01-11 08:47:06

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

boniedydy wrote:

> Głodujących na miejscu nie ma. Są niedożywieni, ale nikt z głodu nie
> umiera.

Malutkie sprostowanie. W zeszłym roku media doniosły o kobiecie i jej
niepełnosprawnym synku, którzy zagłodzili się na oczach całej wsi.
Ale zauważono problem dopiero, jak umarli.

PS. Czy istnieje jakiś symbol, którym "oznaczają się potencjalni dawcy
organów? Kiedyś obi mi się o oczy symbol nieskończoności, ale nie wiem, czy
to to?

Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

165. Data: 2003-01-11 08:50:00

Temat: Re: OT było Odp: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

boniedydy wrote:

> Ja najpierw nakarmię umierającego obcego, niż nawet niedożywionego
> swojego.

W takim razie jesteś niekonsekwentna. Niepotrzebnie przedłużysz mu życie. To
tak, jakbyś oddała szpik choremu na białaczkę, a on umarłby po zabiegu.

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

166. Data: 2003-01-11 11:55:09

Temat: Re: OT było Odp: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "Ania Björk $sveana$" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> > bez przeszczepu mala czekala
> > pewna smierc. __Po pieciu miesiacach__ znaleziono dawce watroby,
niestety
> > przeszczep sie nie przyjal. Tragedia, rodzina __juz widziala smierc__
> dziecka w
> > najblizszej perspektywie. __W tym momencie__ matka zdecydowala oddac
corce
>
> > Owa matka nie wahala sie ani chwili,
>
> Mnie zastanawia jak się mają te dwa kawałki cytatu do siebie, wiem że
trochę
> nie na temat ale gdybyś była miła logicznie to wyjaśnić byłabym
> wdzięczna.
> --
> Pozdrawiam
> Asia
>
OK. Otoz pierwsza operacja przeszczepienia odbyla sie 'dosyc szybko' po
diagnozie, byl dawca, nie bylo dylematu szukania dawcy, nie bylo potrzeby
pobierania przeszczepu od matki. Pech chcial, ze przeszczep sie nie przyjal
i zaczely liczyc sie godziny, juz nie dni i tygodnie, i matka postanowila
sprawdzic, czy na potencjalnego dawce sie nadaje. Kiedy okazalo sie po serii
szybko wykonanych testow, ze pasuje jako dawca, nie wahala sie ani chwili.
Czy o to wyjasnienie Ci chodzilo? Czy tez czepiasz sie dla zasady, bo to ja
napisalam? ;-))))

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

167. Data: 2003-01-11 11:59:52

Temat: Re: OT było Odp: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "Ania Björk $sveana$" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

I jeszcze jedno - jesli to, co pisze, czasem wydaje sie malo logiczne i
spojne (w ostatnim czasie), to prosze o zrozumienie dla kobiety, ktora ma
dosyc zarwane noce i bardzo malo czasu na zabawe w komputer. Dzis moj
mlodszy syn konczy 3 tygodnie - dla osob majacych dzieci powinno byc to
zrozumiale ;-))))

--
Ania Björk
Björn Alexander Vincent (7 grudnia 1997), Fredrik Leo Viking (21 grudnia
2002)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

168. Data: 2003-01-11 14:46:44

Temat: Re: OT było Odp: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Björk (sveana)"
> OK. Otoz pierwsza operacja przeszczepienia odbyla sie 'dosyc szybko' po
> diagnozie, byl dawca, nie bylo dylematu szukania dawcy, nie bylo potrzeby
> pobierania przeszczepu od matki. Pech chcial, ze przeszczep sie nie
przyjal
> i zaczely liczyc sie godziny, juz nie dni i tygodnie, i matka postanowila
> sprawdzic, czy na potencjalnego dawce sie nadaje. Kiedy okazalo sie po
serii
> szybko wykonanych testow, ze pasuje jako dawca, nie wahala sie ani chwili.
Ok,ok. Pytałam bo równie dobrze można było to (nie mając więcej
wiadomości) odczytać jako pięciomiesięczy (b. dlugi!) okres kiedy
matka nie była skłonna poświęcić się dopiero gdy przyszła groźba
bliskiej śmierci..

> Czy o to wyjasnienie Ci chodzilo? Czy tez czepiasz sie dla zasady, bo to
ja
> napisalam? ;-))))
Bo Ty? Myślałam że jesteśmy w zgodzie:)
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

169. Data: 2003-01-11 16:24:55

Temat: Re: OT było Odp: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "Ania Björk $sveana$" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Bo Ty? Myślałam że jesteśmy w zgodzie:)
> --
> Pozdrawiam
> Asia
>
No to w porzadku.... Paranoja mnie dopadla chyba po kolejnej zarwanej
nocce....

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

170. Data: 2003-01-11 22:05:33

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik krys <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avolma$279$...@l...localdomain...
> boniedydy wrote:
>
>
> > Głodujących na miejscu nie ma. Są niedożywieni, ale nikt z głodu nie
> > umiera.
>
> Malutkie sprostowanie. W zeszłym roku media doniosły o kobiecie i jej
> niepełnosprawnym synku, którzy zagłodzili się na oczach całej wsi.
> Ale zauważono problem dopiero, jak umarli.

2 przypadki to nie 20 tysięcy. Ani 200 tysięcy. Problem powstał nie z braku
pożywienia w promieniu tysiąca kilometrów, tylko z powodu tego, że nikt nie
zauważył w pore głodu u sąsiadów.

boniedydy