Strona główna Grupy pl.sci.psychologia terapia w warszawie

Grupy

Szukaj w grupach

 

terapia w warszawie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 48


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2007-08-02 14:21:05

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1186054469.457059.256120@b79g2000hse.googlegrou
ps.com...

> Przemus, ja Tobie? Nigdy w zyciu! Ja za Toba w ogien :))

Panie przodem :)

> Ale Ty mi i owszem...:)

Przecież nie napisałem, że łżesz jak bura suka :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2007-08-02 19:43:49

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2 Sie, 16:21, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1186054469.457059.256120@b79g2000hse.
googlegroups.com...
>
> > Przemus, ja Tobie? Nigdy w zyciu! Ja za Toba w ogien :))
>
> Panie przodem :)

Ja zawsze przodem. A Ty tylem? Jak rak? :)

> > Ale Ty mi i owszem...:)
>
> Przecież nie napisałem, że łżesz jak bura suka :)

Poniewaz wtedy bys sklamal, a jestes przeciez prawdomowny :)

--
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2007-08-02 19:55:11

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2 Sie, 15:57, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@d...googlegroups.c
om> :
>
> > On 2 Sie, 05:30, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > Fragile; <1...@g...googlegroups.co
m> :
>
> > > Podawaj.
>
> > Tiaa, jasne...Tobie zalezy na namiarach...Juz to widze...
> > Moze i Ci zalezy, ale nie na namiarach na Centrum Psychoprofilaktyki i
> > Terapii ;P
>
> Nie, mi nie zależy, bo nawet gdybym chciał, to i tak nie mam kasy, ale
> .. zaproponowałaś, ustosunkowałem się. Po co więc tyle tekstu w
> odpowiedzi na proste "podawaj"?

Poniewaz odpowiedziales pod moim tekstem sugerujacym, jakobys
potrzebowal namiarow, w co i tak nie wierze ;)
Dla skontrastowania Twojego krotkiego "podawaj".
Poniewaz mialam ochote :)

--
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2007-08-02 19:59:47

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2 Sie, 15:59, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@q...googlegroups.c
om> :
>
> > On 2 Sie, 05:30, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > Fragile; <1...@g...googlegroups.co
m> :
>
> > > Podawaj.
>
> > O, przy okazji zadam osobiste pytanie - cierpisz na bezsennosc czy
> > wstajesz do pracy o 5.30? Pytam, poniewaz maja w swojej ofercie
> > warsztaty terapii grupowej bezsennosci ...;P
>
> Co jak co, ale bezsenności nie mam - miałem może z 5 razy w życiu, mam
> odwrotnie, nim gorzej funkcjonuje moja psychika, tym więcej śpię -

Ucieczka w sen? Wielu męzczyzn tak ma. Niektore kobiety rowniez, ale
chyba jednak wiecej mezczyzn :)

> zdrowy objaw, pod warunkiem, że nie budzę się po południu.
>
> A jeżeli chodzi o pierwsze pytanie - wstaję o 5 do pracy.

Wspolczuje :) Ale zapewne sie juz przyzwyczailes :)

--
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2007-08-02 21:06:55

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragile wrote:

> z czym sobie nie radzisz. A tak na marginesie - terapeute czy tez
> psychoterapie powinien polecic psychiatra.

To absolutnie nie jest prawda. Jeśli psychoterapeuta jest psychologiem,
będzie wiedział, co robić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2007-08-02 21:28:51

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2 Sie, 23:06, Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> wrote:
> Fragile wrote:
> > z czym sobie nie radzisz. A tak na marginesie - terapeute czy tez
> > psychoterapie powinien polecic psychiatra.
>
> To absolutnie nie jest prawda. Jeśli psychoterapeuta jest psychologiem,
> będzie wiedział, co robić.


Po pierwsze psychoterapeuta moze byc tylko psycholog.
Po drugie psycholog nie jest od stawiania diagnozy. Jest od pomagania
pacjentowi za pomoca takiego rodzaju terapii, jaki uzna za stosowny.
Natomiast decyzja, czy terapia jest potrzebna, czy leczenie
farmakologicze, czy byc moze obie formy leczenia, nalezy do
psychiatry. A ostateczna decyzja, czy decyduje sie na zaproponowane
formy leczenia, nalezy i tak do pacjenta (chyba,ze jest na tyle chory,
ze nie moze samodzielnie podejmować decyzji) . Pacjent ma rowniez
prawo wyboru i zmiany terapeuty, jesli dany terapeuta lub sposob, w
jaki prowdzi psychoterapie mu nie odpowiada.
Podkresle jednak raz jeszcze, ze DIAGNOZA pacjenta (z problemami/
chorobami natury psychicznej) nalezy tylko do psychiatry.
Psycholog zajmuje sie TERAPIA i to m.in. on decyduje jaki sposob
terapii i z jaka czestotliwoscia zastosowac u danego pacjenta.

--
Pozdrawiam,
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2007-08-03 03:47:51

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragile; <1...@z...googlegroups.c
om> :

> On 2 Sie, 23:06, Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> wrote:
> > Fragile wrote:
> > > z czym sobie nie radzisz. A tak na marginesie - terapeute czy tez
> > > psychoterapie powinien polecic psychiatra.
> >
> > To absolutnie nie jest prawda. Jeśli psychoterapeuta jest psychologiem,
> > będzie wiedział, co robić.
>
>
> Po pierwsze psychoterapeuta moze byc tylko psycholog.

Nie, może być psychiatrą.Mz. o wiele lepsze połaczenie w cięższych
przypadkach (tzn. nie takich jak "czy ona mnie kocha").

Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2007-08-03 10:24:36

Temat: Re: [OT -polecam książkę]
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1186090131.732684.196090@z24g2000prh.googlegrou
ps.com...

Po pierwsze psychoterapeuta moze byc tylko psycholog.
Po drugie psycholog nie jest od stawiania diagnozy. .
Natomiast decyzja, czy terapia jest potrzebna, czy leczenie
farmakologicze, czy byc moze obie formy leczenia, nalezy do
psychiatry.

Nie.
W państwowych poradniach zdrowia psychicznego rzeczywiście jest tak, że na
pierwszą wizytę kierują do psychiatry, nie do psychologa. Psychiatrów jest
tam po prostu duzo więcej; zdarza się że psycholog jest 1 albo 2 a reszta to
psychiatrzy, więc pierwsza wizyta jest u psychiatry.
W przypadku leczenia w prywatnej placówce, to terapeuta (psycholog lub
psychiatra do ktorego zglosi sie klient) decyduje podczas wywiadu, czy
klient potrzebuje wizyty u psychiatry, czy nie. Jesli terapeuta psycholog
podczas pierwszej wizyty uzna, że klient potrzebuje psychiatry, ma obowiązek
klienta przekierowac do psychiatry. To tak w skrocie.


BTW
Skonczylam wlasnie czytac przygnębiającą ale mądrą i prawdziwą powieść.
Bebe Moore Campbell, "Podwójne życie mojej córki".
Gorąco polecam, nie tyle tym, którzy zajmują się psychologią/psychiatrią
zawodowo, ale głównie tym, którzy żyją z osobami mającymi problemy natury
psychicznej. A wszystkim innym, by docenili własne zdrowie i zdrowie swoich
bliskich.

Rzecz jest o rozpaczliwych zmaganiach matki z nieuleczalnym CHAD córki
(choroba afektywna dwubiegunowa, psychoza maniakalno-depresyjna). Książka
świetnie pokazuje, przez co przechodzą bliscy osób z chorobami psychicznymi.

Najbardziej wypalająca jest bezustanna, ślepa nadzieja, że choroba minęła,
że wyleczenie jest mozliwe i że właśnie w przypadku naszych bliskich ono
nastąpi.

Np. twoje chore na CHAD dziecko we wtorek w epizodzie manii
rzuca w ciebie przedmiotami, demoluje ci dom, bluzga na ciebie i cię obraża,
w porywie radości pragnie wyfrunąć za gołębiem z okna na 6 piętrze (i musisz
24 godziny na dobę blokować własnym ciałem dojście do tego okna). Wedle
twojego dziecka wszyscy dookoła, łącznie z tobą, snują przeciwko niemu
spisek; ty go nie kochasz, chcesz się go pozbyć, a nawet je zabić! ......
W środę to samo dziecko idzie zwyczajnie do kuchni na sniadanie i mówi jak
normalny człowiek: "Mamusiu, zjemy razem na śniadanie płatki?"
I poddajesz się wyniszczającemu złudzeniu, że oto masz przed sobą zdrową
osobę, która na pewno dojdzie do siebie, a jej problemy były drobne i
przejściowe.

Tego nie da się opisać, najlepiej przeczytac książkę. Oto cytaty IMO warte
przemyślenia:

"Rodzice przechodzą przez jedną część piekła, a dzieci przez drugą. Prawdę
mówiąc, myślę, że to my jesteśmy w gorszej sytuacji. Przynajmniej kiedy one
[dzieci] tracą kontrolę, znajdują się w swoim własnym małym świecie i
wyobrażają sobie, że nic im nie jest. Za to my musimy stać obok, patrzeć na
nie, kochać je i mieć świadomość, że jesteśmy bezsilni."

"Jesli kochasz kogoś, kto cierpi na chorobę psychiczną, przychodzi chwila, w
której musisz odsunąć się na bok, aby ocalić własne zdrowie."

pozdr
o.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2007-08-03 11:15:20

Temat: Re: terapia w warszawie
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Sie, 05:47, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@z...googlegroups.c
om> :
>
> > On 2 Sie, 23:06, Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> wrote:
> > > Fragile wrote:
> > > > z czym sobie nie radzisz. A tak na marginesie - terapeute czy tez
> > > > psychoterapie powinien polecic psychiatra.
>
> > > To absolutnie nie jest prawda. Jeśli psychoterapeuta jest psychologiem,
> > > będzie wiedział, co robić.
>
> > Po pierwsze psychoterapeuta moze byc tylko psycholog.
>
> Nie, może być psychiatrą.Mz. o wiele lepsze połaczenie w cięższych
> przypadkach (tzn. nie takich jak "czy ona mnie kocha").

Tak, psychiatra moze byc jednoczesnie psychoterapeuta (niewielu jednak
psychiatow podejmuje sie tego, poniewz ci naprawde dobrzy poswiecaja
sie bezgranicznie psychiatrii). Natomiast chodzilo mi oto, iz
psychoterapeuta musi byc przynajmniej psychologiem.

PS.Tak na marginesie - psychiatra, ktory podejmuje sie psychoterapii,
nie majac w tej kwestii zadnego przygotowania i doswiadczenia, to
czlowiek mocno nieodpowiedzialny. Dlatego pacjent powinien zachowac
gleboko idaca ostroznosc, i dokladnie widziec, do jakiej "klasy" (ze
sie tak nieladnie wyraze) psychiatry czy psychoterapeuty sie udaje.

--
Pozdrawiam,
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2007-08-03 11:46:29

Temat: Re: [OT -polecam książkę]
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Sie, 12:24, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1186090131.732684.196090@z24g2000prh.
googlegroups.com...
>
> Po pierwsze psychoterapeuta moze byc tylko psycholog.
> Po drugie psycholog nie jest od stawiania diagnozy. .
> Natomiast decyzja, czy terapia jest potrzebna, czy leczenie
> farmakologicze, czy byc moze obie formy leczenia, nalezy do
> psychiatry.
>
> Nie.

Tak.

> W państwowych poradniach zdrowia psychicznego rzeczywiście jest tak, że na
> pierwszą wizytę kierują do psychiatry, nie do psychologa. Psychiatrów jest
> tam po prostu duzo więcej; zdarza się że psycholog jest 1 albo 2 a reszta to
> psychiatrzy, więc pierwsza wizyta jest u psychiatry.

Ja pisze o tym, jak POWINNO BYC. Bez wzgledu na rodzaj placowki.

> W przypadku leczenia w prywatnej placówce, to terapeuta (psycholog lub
> psychiatra do ktorego zglosi sie klient) decyduje podczas wywiadu, czy
> klient potrzebuje wizyty u psychiatry, czy nie. Jesli terapeuta psycholog
> podczas pierwszej wizyty uzna, że klient potrzebuje psychiatry, ma obowiązek
> klienta przekierowac do psychiatry. To tak w skrocie.

Naprawde doskonale wiem jak jest w prywatnych placowkach. Znam rowniez
stanowisko wielu wybitnych psychologow i psychiatrow w kwestii, o
ktorej dyskutujemy. Popieram ich stanowisko. Tak wiec to, co tutaj
pisze, jest odzwierciedleniem rowniez ich opinii w tym temacie.
Moje wypowiedzi mowia o tym, powtorze raz jeszcze, jak POWINNO BYC.
A jak powinno byc? Ano wlasnie nie powinno byc tak jak piszesz, ze
pacjent idzie sobie do psychologa, bo mu sie WYDAJE, ze powinien.
Psycholog to nie lekarz, o czym wszyscy wiedza.
Dlatego tez psychiatrzy, w szczegolnosci ci z powolania, ktorym
naprawde zalezy na zdrowiu pacjentow, klada tak ogromny nacisk na to,
by osoby majace problemy natury emocjonalnej/psychicznej, nie
krepowaly sie wizyty u psychiatry. To wlasnie gabinet psychiatry
powinien byc pierwszym miejscem, ktore odwiedza zagubiony/zalamany/
chory czlowiek (nie wymienie tu nawet jednej setnej dolegliwosci
natury psychicznej, zreszta nawet nie ma to sensu), a nie gabinet
psychologa. (Oczywiscie, z dwoja zlego, czasami lepiej pojsc do
psychologa, niz nigdzie...) A ludzie bardzo czesto popelniaja ten blad
i ida sobie na wlasna reke do psychologa. BLAD. Najpierw lekarz.
Pozniej ewentualnie psycholog.


> BTW
> Skonczylam wlasnie czytac przygnębiającą ale mądrą i prawdziwą powieść.
> Bebe Moore Campbell, "Podwójne życie mojej córki".
> Gorąco polecam, nie tyle tym, którzy zajmują się psychologią/psychiatrią
> zawodowo, ale głównie tym, którzy żyją z osobami mającymi problemy natury
> psychicznej. A wszystkim innym, by docenili własne zdrowie i zdrowie swoich
> bliskich.
>
> Rzecz jest o rozpaczliwych zmaganiach matki z nieuleczalnym CHAD córki
> (choroba afektywna dwubiegunowa, psychoza maniakalno-depresyjna). Książka
> świetnie pokazuje, przez co przechodzą bliscy osób z chorobami psychicznymi.
>
> Najbardziej wypalająca jest bezustanna, ślepa nadzieja, że choroba minęła,
> że wyleczenie jest mozliwe i że właśnie w przypadku naszych bliskich ono
> nastąpi.
>
> Np. twoje chore na CHAD dziecko we wtorek w epizodzie manii
> rzuca w ciebie przedmiotami, demoluje ci dom, bluzga na ciebie i cię obraża,
> w porywie radości pragnie wyfrunąć za gołębiem z okna na 6 piętrze (i musisz
> 24 godziny na dobę blokować własnym ciałem dojście do tego okna). Wedle
> twojego dziecka wszyscy dookoła, łącznie z tobą, snują przeciwko niemu
> spisek; ty go nie kochasz, chcesz się go pozbyć, a nawet je zabić! ......
> W środę to samo dziecko idzie zwyczajnie do kuchni na sniadanie i mówi jak
> normalny człowiek: "Mamusiu, zjemy razem na śniadanie płatki?"
> I poddajesz się wyniszczającemu złudzeniu, że oto masz przed sobą zdrową
> osobę, która na pewno dojdzie do siebie, a jej problemy były drobne i
> przejściowe.
>
> Tego nie da się opisać, najlepiej przeczytac książkę.
> [...]

I wlasnie dlatego tak NIEOCENIENI sa psychiatrzy i psycholodzy...

--
Pozdrawiam,
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

1 sierpnia godz. 17
Nowe forum
trolling
Do Ikselki
Re: [ciężko...]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »