[OT] prośby a pułapki w adresie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

1. Data: 2005-09-21 16:32:02

Temat: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: "Anulka" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktoś kiedys pisał, a moim zdaniem powinno się to znaleźć w FAQ, że jak ktoś
prosi o cokolwiek to powinien podac adres bez pulapek w tresci, albo usunac
pulapkę z adresu grupowego. Naprawdę nie chce mi się walczyć z pułapkami
mimo dobrych chęci dopomożenia komuś.
Ja osobiście adres grupowy mam tylko i wyłącznie na grupy - więc raz na
jakiś czas loguję się przez stronę na pocztę onetową i wyrzucam cały spam,
to nic strasznego.

Pozdrawiam serdecznie
Anulka (Kraków)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-09-21 16:35:17

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: "Dziunia" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

to powinien podac adres bez pulapek w tresci, albo usunac
> pulapkę z adresu grupowego. >
>

Pisałyśmy już o tym setki razy. To jak walka z wiatrakami.
Ja też przestałam już walczyć. Jak są pułapki to po prostu nie wysylam
wzorków i już.

Dziunia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-09-21 17:46:52

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: "Bos" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja wielokrotnie prosilam o to i teraz poprostu nie odpisuje na takie @

Pozdrawiam z Karkowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-09-21 20:44:55

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: "Anulka" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bos" napisał w wiadomości
> Ja wielokrotnie prosilam o to i teraz poprostu nie odpisuje na takie @

A potem są komentarze, że grupowiczki nieuczynne.... I to mnie dziwi.

Pozdrawiam
Anulka (Kraków)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-09-21 20:58:28

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: Julka <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anulka wrote:
> Użytkownik "Bos" napisał w wiadomości
>
>>Ja wielokrotnie prosilam o to i teraz poprostu nie odpisuje na takie @
>
>
> A potem są komentarze, że grupowiczki nieuczynne.... I to mnie dziwi.
>

Jak ktoś nie chce się dostosować, to nie musi, tak samo, jak nie musi
dostać wzorów. Zawsze może sobie pójść na meila, albo gdzie indziej i
szukać tam. A jak ma pretensje, że wszyscy tacy nieuczynni, to po prostu
niech zacznie od siebie i popracuje nad swoim adresem. Ja też nie
wysyłam do posiadaczy pułapek, szkoda na to czasu.
Nie wysyłam też wzorów w odpowiedzi na listy typu "przyślij mi wzory na
serwetki szydełkowe jak najszybciej". Wydaje mi się, że słowo "proszę"
też jeszcze występuje w naszym języku i użycie go nie wymaga
szczególnego wysiłku, ale to już OT.
Postaram się nie zapomnieć i dorzucić do FAQ prośbę o używanie adresów
bez pułapek :)

Pozdrawiam
Julita

--
http://www.galeria.szpilka.prv.pl
http://galeriaszpilka.blox.pl

FAQ pl.rec.robotki-reczne:
http://www.killfile.pl/faq/pl.rec.robotki-reczne.htm
l

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-09-22 13:21:22

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: "Chrumcia" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ktoś kiedys pisał, a moim zdaniem powinno się to znaleźć w FAQ, że jak ktoś
> prosi o cokolwiek to powinien podac adres bez pulapek w tresci, albo usunac
> pulapkę z adresu grupowego.

Dziewczyny popatrzcie też na to z drugiej strony. Te „pułapki” to
przecież
ochrona i nie tylko przed spamem. Z grup dyskusyjnych nasze adresy
są „łowione” przez różne firmy, ale nie tylko. Miałam taki przypadek
prawie
dwa lata temu. Pewien „żartowniś” rozesłał do setek osób konia
trojańskiego.
Ja miałam pecha, ponieważ oszukał mój system antywirusowy i w rezultacie
straciłam wiele danych.
Przez pocztę możemy dostać wiele różnych śmieci, których antywirusy nie są w
stanie wyłapać. Przykładem mogą tu być programy które śledzą czy nie
wchodzicie na strony banków przez Internet, hakerzy w ten sposób zdobywają
numery kont i wszelkie hasła. Ten sposób kradzieży naprawdę stał się dość
powszechny.
Ja wiem, że „pułapka” to żaden sposób zabezpieczenia, ale jeżeli wam nie
chce
się usunąć kilku literek z adresu, to myślę, że „żartownisiom” i innym
też
nie będzie się chciało.
Ja zbiorkami dzielę się mimo pułapek.

pozdrawiam
Kasia - Chrumcia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-09-22 16:03:40

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: "Anulka" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chrumcia" napisała w wiadomości
> Przez pocztę możemy dostać wiele różnych śmieci, których antywirusy nie są
w
> stanie wyłapać. Przykładem mogą tu być programy które śledzą czy nie
> wchodzicie na strony banków przez Internet, hakerzy w ten sposób zdobywają
> numery kont i wszelkie hasła. Ten sposób kradzieży naprawdę stał się dość
> powszechny.

Nie przesadzaj, od dobrych dwóch lat mam ten system (adres email tylko na
grupy), bez zadnych pułapek. Owszem przychodzi spam z załącznikami, ale ja
je od razu wyrzucam. Na pierwszy rzut oka widać o co chodzi, prawda?? Nigdy
nie miałam problemów z wirusami.

> Ja wiem, że „pułapka” to żaden sposób zabezpieczenia, ale
jeżeli wam nie chce
> się usunąć kilku literek z adresu, to myślę, że „żartownisiom”
i innym też
> nie będzie się chciało.

No wybacz, ale osoby które "siedzą" na grupie juz x lat, to mają monstrualne
zbiory, i mogłyby (tak przypuszczam:))) obdzielic wszystkich proszących.
Wyobraź sobie 20 próśb i wywalanie pułapek z każdego adresu. Liczy się czas
każdego z nas.

> Ja zbiorkami dzielę się mimo pułapek.

A ja nie będę walczyć z pułapkami. Właściwie dlatego, że masz pułapkę nie
otrzymasz wielu rzeczy o które prosisz, i to nie jest złośliwość tylko
praktyczne podejście. Jak widać w wątku nie jest to tylko moje zdanie.

Właściwie nie wiem po co to piszę, bo wywiąże się jak zwykle mało
merytoryczna dyskusja o niczym.

>
> pozdrawiam
> Kasia - Chrumcia
>

Pozdrawiam
Anulka (Kraków)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-09-22 20:21:53

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: "Chrumcia" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Właściwie nie wiem po co to piszę, bo wywiąże się jak zwykle mało
> merytoryczna dyskusja o niczym.

Nie chciałam rozpoczynać mało przyjemnej dyskusji. Po prostu w odpowiedzi na
Twój post chciałam przedstawić swój pogląd, i także rodzaj usprawiedliwienia,
dlaczego pomimo wcześniejszych waszych uwag nadal stosuję wstawkę antyspamową.
Jeżeli dotąd udało Ci się uniknąć infekcji wirusowej, to dobrze i mam
nadzieję, że będzie tak dalej, ja należę do tych osób bardziej pechowych i
wiem, że jak coś pełźnie po kabelkach to na pewno przypełźnie do mojego
komputera, więc nauczona doświadczeniem wolę się chronić jak tylko potrafię.
Nie chciałam nikogo nakłaniać do walki z pułapkami. Prosząc o cokolwiek i
używając takiej pułapki jestem świadoma, że odzew może być znikomy. Nie mniej
zawsze jest, za co jestem ogromnie wdzięczna.

pozdrawiam
Kasia - Chrumcia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-09-22 20:52:56

Temat: Re: [OT] prośby a pułapki w adresie
Od: Moolinea <moolinea@WYTNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>No wybacz, ale osoby które "siedzą" na grupie juz x lat, to mają monstrualne
>zbiory, i mogłyby (tak przypuszczam:))) obdzielic wszystkich proszących.

Ale trzeba jeszcze chcieć...

>Wyobraź sobie 20 próśb i wywalanie pułapek z każdego adresu. Liczy się czas
>każdego z nas.
>
>> Ja zbiorkami dzielę się mimo pułapek.

Ja też dziele sie mimo pułapek, bo jeśli CHCĘ komuś wysłąć wzór to
zawsze mogę poprosić o to by ktoś podpwiedział co w adresie usunąć lub
odezwał sie na priv z adresu bez pułapki. No chyba ze ktoś traktuje tą
sprawę ambicjonalnie.

>A ja nie będę walczyć z pułapkami. Właściwie dlatego, że masz pułapkę nie
>otrzymasz wielu rzeczy o które prosisz, i to nie jest złośliwość tylko
>praktyczne podejście. Jak widać w wątku nie jest to tylko moje zdanie.

Ale ja nie rozumiem, nie chcesz sie męczyć z pułapkami to tego nie
rób, czy wszyscy na grupie muszą o tym wiedzieć? Czy oczekujesz, ze
ktoś Ciebie osobiście będzie o to prosił? Jeśli Ty nie chcesz wysłąć
komuś wzoru to może zrobi to ktoś inny, w czym kłopot? Masz takie samo
prawo nie wysyłać wzorów osobom posiadającym pułapki w adresie, jak te
osoby te pułapki posiadać. Tymbardziej że każdy bywalec grup ma prawo
(uznane w necie) do posiadanie takiej pułapki. Poza tym bywam na
różnych grupach (również takich, gdzie ludzie wysyłają sobie coś na
priv) i nigdzie nie natknęłam się na jakikolwiek post negujący
przydatność pułapek.

>Właściwie nie wiem po co to piszę, bo wywiąże się jak zwykle mało
>merytoryczna dyskusja o niczym.
No własnie, wiec po co tworzysz odrębny wątek na temat który był już
wiel razy poruszany bez wiekszych rezultatów?

Przepraszam, że sie uniosłam, ale drażni mnie, ze kolejna osoba
chciałaby zbierać laury z tytulu pomocy wszystkim w każdej sprawie,
ale jednocześnie poświęcić na to minimum czasu i pracy.
Bezinteresownośc w każdej dziedzinie wymaga wyrzeczeń.
Anulko, albo bezinteresownie poświęcasz komuś swój czas i cieszy Cię
to, albo szanuj swój czas i nie pomagaj, nikt nie bedzie miał do
Ciebie o to żalu. Checi pomocy i jednoczesnwgo wkurzania się i
opieprzania, ze ktoś robi coś nie po Twojej myśli po prostu nie
rozumiem.
Pozdrawiam Moolinea

P.s. A co do zapisu w FAQ o koniecznosci usuwania pułapek w postach,
to może się tam (IMO) znaleść co najwyżej uprzejma prośba o to.
Osobiście od pewnego czasu w kazdej prośbie umieszczam adnotację o tym
co w adresie usunąć, ale robię to dobrowolnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-09-22 20:54:06

Temat: Re: [OT] pro?by a pu3apki w adresie
Od: j...@o...pl (Jandulka) szukaj wiadomości tego autora

>chciałam przedstawić swój pogląd, i także rodzaj usprawiedliwienia,
> dlaczego pomimo wcześniejszych waszych uwag nadal stosuję wstawkę
> antyspamową.
> Jeżeli dotąd udało Ci się uniknąć infekcji wirusowej, to dobrze i mam
> nadzieję, że będzie tak dalej, ja należę do tych osób bardziej pechowych i
> wiem, że jak coś pełźnie po kabelkach to na pewno przypełźnie do mojego
> komputera, więc nauczona doświadczeniem wolę się chronić jak tylko
> potrafię

Pułapka antyspamowa nie ma kompletnie nic wspólnego z ochroną przed
wirusami, więc nie mam pojęcia, dlaczego używasz takiego argumentu.

>Prosząc o cokolwiek i używając takiej pułapki jestem świadoma, że odzew
>może być znikomy. Nie mniej
> zawsze jest, za co jestem ogromnie wdzięczna.
> Kasia - Chrumcia

Była mowa o tym wielokrotnie: są inne sposoby ochrony przed spamem, które
nie wymagają dodatkowych działań od wysyłających wzory. Ale ty musiałabyś
się nieco pofatygować. Z tego wniosek, że widocznie nie masz na to ochoty i
liczysz, że zawsze znajdzie się ktoś uczynny. Zapewne tak, "na bidulę" to
sprawdzony sposób.
Jandulka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne