« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-04-23 12:08:57
Temat: Re: [OT] znikam
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:aa0rif$1vk6$1@news2.ipartners.pl...
> > Jeszcze nie, ale nic nie stoi na przeszkodzie :-). Jak założysz, to
> > pewnie zawitamy tam za 10 lat ;-).
>
>
> Hmm, chyba jednak sie na to nie zdecyduję.
> Znając mniej wiecej przekrój wiekowy aktywnych dyskutantów na kilku
> grupach dyskusyjnych, które czytuję to rodzice nastolatków są wśród
> nich bardzo nieliczni.
> Nie uzbierałoby się na grupę dyskusyjną.
>
> Zresztą prawdę mówiąc też się trochę innego spodziewałam po tej
> grupie.
> Ja osobiście miałam poważne problemy w relacjach ze swoim ojcem. Temat
> jak najbardziej chyba zgodny z nazwą tej grupy. Niestety też nikt nie
> potrafił mi tu pomóc.
> Problemy jak na razie się rozwiązały, ale kto wie, czy nie wrócą
> znowu.
>
> Na razie tematyka grupy ewoluuje w kierunku flirt, zdrada i tym
> podobne.
> Tematy chyba nie całkiem dotyczące rodziny, ale czy jest odpowiednia
> grupa do takich dyskusji, bo pl.soc.sex - chyba nie nadaje się do
> takich poważnych rozmów ?
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
Ja też jestem ojcem nastolatków (11 syn i 15 córa) tak więc nie jesteś Basiu
sama - chętnie podyskutuję na ten temat (a jest o czym, jest - jednak zgadza
się, że problemy rosną razem z dziećmi ;-))) ) . Od "seksownych" tematów
wcale bym się nie uchylał - to w końcu samo życie i jaki wpływ ma na
rodzinę!!!! Zwłaszcza, że to jedna z niewielu grup gdzie mimo braku
moderatorów dyskusje te są na odpowiednim poziomie (aż się dziwię). Polecam
wszystkim znudzonym pomijać wątki nieinteresujące (jak nie ma chętnych do
dyskusji to wątek się kończy) i rozpoczynać takie które ich intrygują (choć
oczywiście nie zawsze wywołują zainteresowanie i odzew przez nas
oczekiwany). Poza tym hołduję zasadzie mówienia tylko tyle ile mam do
powiedzenia a nie mieszania wody dla samej wilgoci (choć i mnie nie zawsze
to wychodzi ;-((( ) Taki był mój udział w dyskusji o zazdrości i jej
obecności w naszym życiu - powiedziałem co miałem do powiedzenia i ...
zamilkłem. Chętnie podyskutuję o problemach z nastolatkami (oczywiście nie z
uwodzeniem nastolatek a z ich wychowywaniem - co za harówa!!! ;-))) )
Pozdrawiam
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-04-26 04:48:05
Temat: Re: [OT] znikamNapisała Perełka moja, Kasia Samsonowicz <s...@h...pl>, odpisuję
zatem co następuje:
| > > Czy jest jakaś grupa dla rodziców nastolatków ;-)) ?
| > Jeszcze nie, ale nic nie stoi na przeszkodzie :-). Jak
założysz, to
| > pewnie zawitamy tam za 10 lat ;-).
| To ja jestem za założeniem takiej grupy dla rodziców
nastolatków-)))
To ja mam nazwę: pl.soc.pokemon
Może być?
Pozdrawiam :-)
didziak :-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-04-26 04:50:41
Temat: Re: [OT] znikam/jaka jestes, grupo ;-)Napisała Perełka moja, Gosia Zaleska-Gajc <z...@h...pl>,
odpisuję zatem co następuje:
| > Zresztą prawdę mówiąc też się trochę innego spodziewałam po
tej
| > grupie.
| Poczekaj :-). Grupa zaczęła funkcjonować w grudniu. Jest jeszcze
| "swieża". Ja też niewiele tematów "dla siebie" tutaj znajduję.
Ale
| myslę, że na każdy temat nadejdzie czas.
I Wy macie czelność się skarżyć! :-)))PPP
pozdrawiam,
didziak :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-04-26 06:48:06
Temat: Re: [OT] znikam/jaka jestes, grupo ;-)didziak wrote:
>
> I Wy macie czelność się skarżyć! :-)))PPP
>
> pozdrawiam,
> didziak :-)))
Ja się nie skarżę. A o co chodzi z tą czelnoscią?? ;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-04-26 06:49:21
Temat: Re: [OT] znikamdidziak wrote:
>
> To ja mam nazwę: pl.soc.pokemon
> Może być?
>
> Pozdrawiam :-)
> didziak :-
A co? Nastolatki oglądają pokemony? Mam siostrę 15-letnią. Gdybys ją o
to "posądził", pewnie by Ciebie nie polubiła ;-))
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-04-26 07:47:06
Temat: Re: [OT] znikam
Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aaalqa$kgd$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Napisała Perełka moja, Kasia Samsonowicz <s...@h...pl>, odpisuję
> zatem co następuje:
>
> | > > Czy jest jakaś grupa dla rodziców nastolatków ;-)) ?
> | > Jeszcze nie, ale nic nie stoi na przeszkodzie :-). Jak
> założysz, to
> | > pewnie zawitamy tam za 10 lat ;-).
> | To ja jestem za założeniem takiej grupy dla rodziców
> nastolatków-)))
>
> To ja mam nazwę: pl.soc.pokemon
> Może być?
>
>
> Pozdrawiam :-)
> didziak :-
>
Didziaku,a czemu?Nastolatki to już chyba nie etap pokemonów a bardziej
skeytowski(nie wiem jak się pisze),ciuchów za bóg wie ile,"ja muszę","ja
wiem najlepiej"itp.
Pozdrawiam
Kasia
http://www.republika.pl/kasiasamsonowicz/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-04-26 09:34:28
Temat: Re: [OT] znikam
Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:aab1ee$111$1@news.tpi.pl...
> Kasia Samsonowicz <s...@h...pl> w artykule
> news:aab0kt$n8f$1@news.tpi.pl napisał...
>
> > > | To ja jestem za założeniem takiej grupy dla rodziców
> > > nastolatków-)))
> > >
> > > To ja mam nazwę: pl.soc.pokemon
> > > Może być?
> > >
> > Didziaku,a czemu?Nastolatki to już chyba nie etap pokemonów a bardziej
> > skeytowski(nie wiem jak się pisze),ciuchów za bóg wie ile,"ja muszę","ja
> > wiem najlepiej"itp.
>
> Może chodziło o to, że nastolatki wyglądają i zachowują się równie
subtelnie,
> jak pokemony?
>
> Olka
A wiesz Olu ze też najpierw o tym pomyślałam-))))
Masz racje,jak ukazuje mi się taki widok:
spodnie z krokiem do kolan,bluza z kapturem oczywiście założonym tak że
"gębusi"nie widać ..a jeszcze pod kapturem czapka z daszkiem i idzie to,to
jako czysta reklama Clinica to....masz racje istne pokemony-)
Ileż to ja wojen przeprowadzam z moim dzieckiem że mu nie kupię takich
spodni,żeby wyjął ręce z kieszeni,"jak ty się odzywasz do rodziców".A
przecież jestem tylko 19 lat od niego starsza i........w tym wieku ciężko
się z "nimi"rozmawia-))))
Dobrze że mam jeszcze mojego 3 latka który przyjdzie do mamusi,pocałuje i
powie jak bardzo mnie kocha uffff
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-04-26 10:04:53
Temat: Re: [OT] znikam> Masz racje,jak ukazuje mi się taki widok:
> spodnie z krokiem do kolan,bluza z kapturem oczywiście założonym tak
że
> "gębusi"nie widać ..a jeszcze pod kapturem czapka z daszkiem i idzie
to,to
> jako czysta reklama Clinica to....masz racje istne pokemony-)
> Ileż to ja wojen przeprowadzam z moim dzieckiem że mu nie kupię
takich
> spodni,żeby wyjął ręce z kieszeni,"jak ty się odzywasz do
rodziców".A
> przecież jestem tylko 19 lat od niego starsza i........w tym wieku
ciężko
> się z "nimi"rozmawia-))))
Z ciekawości spytam - ile ma lat ?
Mój 15-latek ubiera sie normalnie.
Ponieważ podobnie jak ja jest praktyczny, zwykle ubieramy sie w
polary, bo miłe, ciepłe i łatwo się pierze.
Jego ukochaną czarną polarową kurtkę kupiłam w secondhendzie za 10 zł,
raczej wiem jaki ma gust, więc kupuję mu to co wiem ze będzie mu sie
podobało.
A jeśli chodzi o spodnie - to też podobnie jak ja nosi najzwyklejsze
jeansy, wcale nie markowe tylko kupione na targu za 40 zł.
Rąk w kieszeni nie nosi, odzywać sie owszem potrafi się "odezwać", ale
ja mu wtedy odpowiednio odpowiadam.
Jest potwornie przemądrzały, ale jakoś na razie przynajmniej jestem
mądrzejsza od niego (z wyjątkiem angielskiego, francuskiego i chemii)
;-)) i też potrafię byc przemądrzała ;-)). A jestem od niego starsza o
32 lata i wcale nie czuję tego tak bardzo.
Czytamy dokładnie te same książki (ja często po raz drugi i kolejny),
interesują nas podobne filmy, często dyskutujemy o przeczytanych
ksiażkach, obejrzanych filmach, o polityce.
O kochaniu się nie mówimy, bo i po co - to się wie.
Dodam jeszcze z z młodszym 10 -latkiem jest podobnie.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-04-26 10:36:40
Temat: Re: [OT] znikam
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:aab7qu$2174$1@news2.ipartners.pl...
> Z ciekawości spytam - ile ma lat ?
----------------
12-)
> Mój 15-latek ubiera sie normalnie.
-------------------
Mój jeszcze też-))Ale ciągle słyszę"Mamo to się teraz
nosi"
> Ponieważ podobnie jak ja jest praktyczny, zwykle ubieramy sie w
> polary, bo miłe, ciepłe i łatwo się pierze.
> Jego ukochaną czarną polarową kurtkę kupiłam w secondhendzie za 10 zł,
> raczej wiem jaki ma gust, więc kupuję mu to co wiem ze będzie mu sie
> podobało.
-----------------------
Ja też sama robię zakupy dla Oskara typu koszulki,spodnie,bluzy tylko buty
kupujemy razem bo nigdy nie wiem jaki ma rozmiar,jest bardzo szczuplutki-))
> A jeśli chodzi o spodnie - to też podobnie jak ja nosi najzwyklejsze
> jeansy, wcale nie markowe tylko kupione na targu za 40 zł.
> Rąk w kieszeni nie nosi, odzywać sie owszem potrafi się "odezwać", ale
> ja mu wtedy odpowiednio odpowiadam.
---------------------------
Oj,ja również mu odpowiadam-)
> Jest potwornie przemądrzały, ale jakoś na razie przynajmniej jestem
> mądrzejsza od niego (z wyjątkiem angielskiego, francuskiego i chemii)
> ;-)) i też potrafię byc przemądrzała ;-)). A jestem od niego starsza o
> 32 lata i wcale nie czuję tego tak bardzo.
> Czytamy dokładnie te same książki (ja często po raz drugi i kolejny),
> interesują nas podobne filmy, często dyskutujemy o przeczytanych
> ksiażkach, obejrzanych filmach, o polityce.
> O kochaniu się nie mówimy, bo i po co - to się wie.
---------------------------------
Wiadomo że to się wie-)
Opisany przeze mnie widok to taki jaki się widzi,nie mam ochoty aby mój syn
się tak ubierał ale od rówieśników też odstawać zbytnio nie może,jeśli
większość nosi np.jeansy to on przecież nie będzie chodził w spodniach
garniturowych-)Jeszcze pół roku temu nie bardzo go obchodziło jak wygląda
ale zaczął się wiek zainteresowania płcią przeciwną więc bardziej mu
zależy.O czystości nie pisze bo to się rozumie samo przez się ale nie zawsze
wystarczy być czystym-)
>
> Dodam jeszcze z z młodszym 10 -latkiem jest podobnie.
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
Również pozdrawiam Kasia
http://www.republika.pl/kasiasamsonowicz/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-04-27 06:55:56
Temat: Re: [OT] znikamNapisała Perełka moja, Gosia Zaleska-Gajc <z...@h...pl>,
odpisuję zatem co następuje:
| > To ja mam nazwę: pl.soc.pokemon
| > Może być?
| A co? Nastolatki oglądają pokemony? Mam siostrę 15-letnią.
Gdybys ją o
| to "posądził", pewnie by Ciebie nie polubiła ;-))
15 lat? :-) to mam jeszcze ze dwa lata, żeby się zrehabilitować
:-)
A tak poważnie chodzi o młodzież dorastającą w duchu tego właśnie
:-)
Napisałem to dlatego, że koleżanka Sasanka tak właśnie określa
szczyli :-) no i pod wpływem Hey'a (płyta [sic !] i txtu jednej
piosenki chyba ;-)
Pozwolę sobie wkleić jej txt (jak dla mnie soczny :-)):
{
ANTIBA
Mam być wdzięczna? / Za co? / Pytam się! / za niepokój, za
nieprzespane noce, / za zwątpienia, za obiecany raj, /
na który... pewnie nie zasłużę
Może za to, że żyje właśnie tu? / że kobiety mają coraz więcej
praw?
za internet, pokemony, DVD, / za łagodną muzykę w radio, / za
tanie podróby drogich perfum, / za możliwość płacenia w sklepach
kartą, /
przenoszenie lektur na ekrany kin, / supermarkety, promocje i
obniżki
ref.
nie chcę ciastka z kremem, / tortu i wisienki / nie chcę
bransoletek, / uwiera mnie sznur pereł
Mam być wdzięczna? / Za co? / Pytam się! / za lycrę, za zakupy w
TV Shopie, / audiotele, anoreksję, diety-cud / wściekłe krowy i
pryszczate świnie / euro, nato, białe rejestracje, / małą sztukę
i wielką fonografię, / aromat identyczny z naturalnym, / za small
buisness i big brother.
ref.
}
Pozdrawiam :-)
didziak :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |