Obiecane drozdzowe (P)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-03-01 09:21:03

Temat: Re: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za przepis, wyprobuję ;-)

Tylko jedno pytanie - czy zastępowałaś kiedys margaryne maslem? Ja jakos nie
lubie margaryn...

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-03-01 15:09:31

Temat: Re: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Sylwia & Jurek" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako "Mapet" <l...@w...pl> zapodała:
: Obiecalam, zapisalam sobie, zeby przyniesc przepis, wiec podaje:

Wlasnie zagniotlam :-) Ale moglabys napisac, jaka powinna byc konsystencja
tego ciasta, czy luzna kleista czy tradycyjnie odchodzaca od reki? Musialam
dodac wiecej maki - tak ok. 1 szkl. wiecej. A moze napisz ile gram u Ciebie
wychodzi z tych 4 szklanek, moze mamy inne szklanki. :-). Ciasto rosnie i
zapowiada sie fantastycznie.
Przy okazji powiem Wam, ze kupilam bardzo smaczna skorke pomaranczowa, bo
jestem w tej materii len i nie chcialo mi sie robic. Skorka kupna to
zazwyczaj zadna sensacja, ale firmy Uno to jest to! O malo samej nie
zjadlam.

Pozdrawiam
Sylwia i rosnaca drozdzowka Mapet :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 16:39:50

Temat: Re: Obiecane drozdzowe - skorka pomaranczowa
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sylwia & Jurek" <s...@p...pl> wrote:

>
>
>Przy okazji powiem Wam, ze kupilam bardzo smaczna skorke pomaranczowa, bo
>jestem w tej materii len i nie chcialo mi sie robic. Skorka kupna to
>zazwyczaj zadna sensacja, ale firmy Uno to jest to! O malo samej nie
>zjadlam.

.a ja z lenistwa i ciekawosci kupilam skorke pomaranczowa
robiona przez jednego z kucharzy w restauracji. Obok restauracji
jest mala "cukierenka", gdzie to co w restauracji na miejscu,
mozna dostac na wynos...Np. pierogi pieczone z farszem grzybowym,
pierogi z farszem cebulowo- pomidorowym doskonale), pierogi z
zoltym serem. ciasteczka maslane na wage, sledzie na porcje,
cwikle, torty, ptysie i sloik skorki pomaranczowej...Swietny
pomysl wedlug mnie...

agataW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 17:19:52

Temat: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Mapet" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Obiecalam, zapisalam sobie, zeby przyniesc przepis, wiec podaje:
SKLADNIKI:

6,7 jajek (w jajkach przede wszystkim chodzi nam o zoltka, wiec w
proporcjach przedstawia sie to tak: 4 zoltka + 2 cale jajka lub 4 zoltka + 3
cale jajka. Dlaczego? Im wiecej bialek tym twardsze ciasto)

4 szkl maki
5,6 lyzek cukru (moze byc wiecej, jak ktos chce slodsze)
1/2 margaryny
1 lyzeczka soli
5 dkg drozdzy (czyli pol kostki)
4 lyzki letniej wody
3/4 szkl mleka
oliwa
(odrobina smietany)
aromat do ciasta (ja daje smietankowy)
bakalie (np. rodzynki, skorka pomaranczy - byle nie za duzo, to nie keks)
PROCES:
1. Drozdze rozrobic z woda i odrobina smietany.
2.mleko, cukier, margaryne rozpuscic w rondelku, a jak sie rozpuszcza, dodac
aromat do ciasta (wczesniej nie, bo wyparuje)
3. Rozpuszczone i schlodzone do letniej temperatury wlewamy do rozrobionych
drozdzy
4. Do tego dodajemy jajka, tzn 4 zoltka i 2 cale jajka (lub jak tam kto
sobie podzieli, byle byla znaczaca przewaga zoltek)
5. Make przygotowac w misce, dodajac do niej lyzeczke soli (ale nieduza!)
6. Calosc jajczano-mleczno-drozdzowa wlewamy do maki i zagniatamy ciasto.
Pod koniec dodajemy bakalie i ... oliwe (nieduzo, wychodzi tak gdzies ze 2,3
lyzki - najlepiej z oliwek, ale jak ktos nie ma, to moze byc olej tylko
dobry). Dlaczego oliwe? Bo wtedy ciasto staje sie pulchne, nie jest suche.
7. Zostawiamy ciasto w cieplym miejscu, by uroslo (podwoilo swoja obietosc).
Potem nakladamy do wysmarowanej tluszczem blachy (zalezy od blachy, mi
wychodzily dwie).
8. Pieczemy w temp. ok 200 st.
9. na wierzch mozna zrobic polewe czekoladowa (pysznosci!)
10. Mozna zrobic tez kruszonke (maka + cukier + tluszcz w takiej samej
ilosci wymieszane i zagniecione lub starte na tarce)

Generalna zasada mojej mamy i moja (babci tez, to wlasciwie od pokolen) jest
taka, ze im wiecej jajek w ciescie drozdzowym tym lepiej. Bardzo zyskuje na
smaku, wygladzie i w ogole. Ja z tego ciasta robilam tez buleczki z
powidlami (lub czyms innym w srodku). Mozna na wierzch ciasta pod kruszonke
polozyc owoce lub np. mus jablkowy.
Smacznego.

Mapet - wielbicielka drozdzowego, makowcow, a zwlaszcza sernikow.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 18:20:07

Temat: Re: Obiecane drozdzowe/Maslo gora!
Od: Magdalena Bassett <M...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Mapet wrote:
>
> >czy zastępowałaś kiedys margaryne maslem?
>
> Nie, nie probowalam, ale ponoc jest jeszcze lepsze, tylko kalorii wiecej.

Nieprawda.
Margaryna i maslo maja dokladnie tyle samo kalorii, okolo 100 kalorii
lub 12 gramow tluszczu na 1 lyzeczke. Jest to jedna z tych miejskich
legend. Skad te legendy, ze margaryna jest lepsza? Chyba nadawane przez
producentow. Moim zdaniem margaryna nadaje paskudnego, kupnego smaku
ciastom. Jak juz jesc ciasta, to chociaz dobre.
IMHO.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 19:07:41

Temat: Re: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Mapet" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>czy zastępowałaś kiedys margaryne maslem?

Nie, nie probowalam, ale ponoc jest jeszcze lepsze, tylko kalorii wiecej.
Ale co tam, dwie kalorie w ta, dwie w tamta, kto by tam zwarcal uwage wsrod
aromatu drozdzowego ciasta. Pozdrawiam. Mapet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-02 10:17:26

Temat: Re: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Sylwia & Jurek" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako "Mapet" <l...@w...pl> zapodała:
: Obiecalam, zapisalam sobie, zeby przyniesc przepis, wiec podaje:

Zrobilam wczoraj, pyszne!! Pieknie uroslo, dwie keksowe formy mi wyszly,
mialam super zolte zoltka i ciasteczko jest zolciutkie. Dodalam jedno zoltko
wiecej, a z bialek ide wlasnie robic polecane ciasto makowe. Napisz, tylko
prosze, ile dokladnie jest tej maki, czy to sa duze szklanki, ile gram
itp.Jak pisalam wczesniej, dodalam maki wiecej, ale moze niepotrzebnie, moze
byloby jeszcze lepsze bez tej ekstra maki?
Ciekawe, czy ktos juz zrobil te drozdzowke?

Pozdrawiam
Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-04 09:20:44

Temat: Re: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Sylwia & Jurek" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako "Mapet" <l...@w...pl> zapodała:
: >a z bialek ide wlasnie robic polecane ciasto makowe
:
: Ciesze sie, ze smakowalo. O ile sobie przypominam, nie polecalam ciasta
: makowego z bialek,

Nie, nie, ja pytalam Ciebie o to ciasto drozdzowe. Pisalam tylko, ze z
bialek zrobie makowe, polecane tu przez kogos, ktore zreszta wyszlo pyszne.
A drozdzowe jest fantastyczne, moje pytanie dotyczylo ilosci maki. Wiem, ze
napisalas 4 szklanki i tyle dalam, ale ciacho wydawalo mi sie za luzne, wiec
dodalam jeszcze troche maki. Jak to pisalam, to ciasto bylo w drodze, czyli
roslo i balam sie, ze moze niepotrzebnie dodalam make. Jakie powinno byc to
ciacho surowe? Luzne lepiace czy raczej bardzie zwarte. No teraz to juz
calkiem zamieszalam! :-)

: > Ciekawe, czy ktos juz zrobil te drozdzowke?
:
: Kto nie robil tego drozdzowego, niech zaluje :-))

Tak jest niech zaluje, bo u mnie zniknela od razu. :-)

Pozdrawiam
Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-04 10:50:09

Temat: Re: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Sylwia & Jurek" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako "Mapet" <l...@w...pl> zapodała:
: Z maka to jest tak ...

Dzieki serdeczne za odpowiedz. To ciasto tak nam posmakowalo, ze znowu
zrobilam. Dzisiaj wyszlo od razu swietne. Wlasnie rosnie, a z ciekawosci
wazylam te swoje 4 szklanki i wyszlo mi ok. 75 dkg. Mniam dzisiaj znowu mamy
drozdzowke! :-)

Drozdzowo Pozdrawiam :-)
Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-04 16:35:36

Temat: Re: Obiecane drozdzowe (P)
Od: "Mapet" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>a z bialek ide wlasnie robic polecane ciasto makowe

Ciesze sie, ze smakowalo. O ile sobie przypominam, nie polecalam ciasta
makowego z bialek, a juz na pewno nie bylo w nim maki (byla kasza manna i to
nie szklanki, a lyzki - dokladnie 6)
Nie zabardzo zrozumialam, o jaki przepis Ci chodzi. W tym na drozdzowe
napisalam, ze 4 szklanki. Powiedz dokladniej, o jakie ciasto Ci chodzilo, to
postaram sie pomoc :-))

> Ciekawe, czy ktos juz zrobil te drozdzowke?

Kto nie robil tego drozdzowego, niech zaluje :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry