Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Sabinka <s...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Objawy alergii jednak testy nie wykazuja uczulenia
Date: Sun, 29 Jun 2003 23:33:22 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 46
Message-ID: <f...@4...com>
References: <1...@n...onet.pl>
<ba06ol$gqk$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: s...@w...pl
NNTP-Posting-Host: 212.244.114.146
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1056922527 11783 212.244.114.146 (29 Jun 2003 21:35:27
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Jun 2003 21:35:27 +0000 (UTC)
User-Agent: Hamster/1.3.23.4
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:111961
Ukryj nagłówki
On Thu, 15 May 2003 16:03:12 +0200, "otucha" <o...@o...pl> wrote:
>W końcu doszłam do
>wniosku że to nerwica. Nikt z lekarzy mi tego nie powiedział, ale sama
>zaczęłam pracowąć nad własna psychiką i się udało. Oczywiście nie
>zapomniałam o możliwościach lekarzy, wszystko w miarę rozsądku. Ktoś kiedyś
>zapytał się mnie czy w moim otoczeniu jest osoba z którą nie bardzo się
>dogaduje. Tak była to moja mama. Smiałam się z tego, bo pomyślałam, czyżbym
>była na nią uczulona. Taki paradoks. Nawet mama powtarzała, ze jestem na nią
>czulona. :-) Niby takie mało ważne a jednak. Zrozumiałam w czym rzecz i
>zaczęłam pracowąć nad komunikacją mamy ze mną. Pomogło. To w wielkim
>skrócie. I To tylko moje podejście u Ciebie może być inaczej , jednak warto
>zadbać nie tylko o zdrowie fizyczne, ale i duchowe :-).
Gdzies slyszalam o alergii takie stwierdzenie, ze czesto wystepuje u
osob, ktore maja problem z wypowiedzeniem / uzewnetrznieniem swoich
uczuc, czy jakos tak.
Co do badan alergicznych i nie tylko, to przez dluuuuuuugie miesiace
jako nastolatka strasznie kaszlalam (mama wspomina wiadra butelek po
syropach), az w koncu kolejna pani doktor zalecila mi testy
alergiczne. Z Grudziadza pojechalam na te badania do Torunia, troche
mi tych nakuc na rece porobili, wiekszosc wyszla pozytywnie, a
wspomniana p. doktor stwierdzila u mnie astme. Jakos tam sie leczylam,
za jakis czas testy mialam ponowione w Grudziadzu (jakos niedbale mi
sie wydawaly zrobione), nie wykazalo nic, inna pani doktor (musialam
zmienic bo juz nie podlegalam pod pediatre) powiedziala, ze nie
mozliwe, zebym kiedykolwiek miala astme.
Z historii powyzszej pozostal mi kaszel po spaniu w poscieli z pierza,
choc na testach nie wyszlo.
Acha, z tego dlugiego kaszlu to juz nie jestem pewna ktora z pan mnie
wyleczyla, bo jeszcze w miedzyczasie bylam u innej p. doktor w
Bialymstoku, ktora stwierdzila ze astma czy nie, ale inhalatory sa
bez sensu w moim przypadku. Pierwsza p. doktor mi inhalatory
przepisala.
A obecnie kicham na trawy ueeeeeeehhhhhhaaaaaaaaapsiiiiiik! ;-]
Co do Bicomu to ktos tu kiedys bardzo polecal alternatywne odczulanie,
moze i o Bicom chodzilo.
--
Pozdrawiam, Sabina
|