« poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2010-10-31 09:21:32
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iajcbt$c8d$1@inews.gazeta.pl...
> medea wrote:
>
>> W dniu 2010-10-31 00:50, vonBraun pisze:
>>
>>> Nie wierzysz, że kobieta może mieć obsesję wyciskania tubek pasty od
>>> końca do końca?
>>
>>
>> A jaka była diagnoza?
>>
>>> Znam przynajmniej jedno (nieudane i już zakończone)
>>> małżeństwo gdzie ten właśnie problem był pierwszym (z wielu
>>> późniejszych) powodów do nieporozumień małżeńskich.
>>
>>
> /.../ W każdym razie znalazłabym jakiś
>> poważniejszy powod do rozwodu, gdyby mi na nim zależało. ;)
>>
>> Ewa
> Dla ścisłości, to w opisanym przypadku - mąż nie wytrzymał ;-)
> Ale na pocieszenie, najpierw przez 20 lat posłusznie wyciskał te tubki...
> vB
>
I pomyśleć....
Uwielbiam małe dziwactwa u ludzi, to zbytnia normalność.... nuży.....
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2010-10-31 09:23:45
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?W dniu 2010-10-31 10:19, vonBraun pisze:
> Dla ścisłości, to w opisanym przypadku - mąż nie wytrzymał ;-)
> Ale na pocieszenie, najpierw przez 20 lat posłusznie wyciskał te tubki...
A-HA! To moje małżeństwo ma szanse przetrwać, bo mąż ma moje dziwactwo w
nosie? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2010-10-31 09:32:08
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Vilar wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:iai9gl$ja8$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> vonBraun pisze:
>>>
>>>> Paulinka wrote:
>>>>
>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>
>>>>>> Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania
>>>>>> gadżetów napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>>>>>>
>
> I teraz rozmówca w zależności od tego, którą nogą mu się wstało, może
> powiedzieć:
>
> 1. Bo jesteś gadżeciasz i perfekcjonista.
>
> albo (i to mówię Ja, Wincenty)
>
> 2. Bo lubisz ładne rzeczy, bo sprawiają Ci przyjemność i.... nikomu nic
> do tego.
Kiwiko mimowolnie ujawniła mi raczej, że przez "niezwykłe" gadżety
dodaję sobie aurę "niezwykłości":-) A - nawiasem, mam sentyment do
dobrych, najlepiej lekko freudowskich interpretacji...
> Też lubię ładne rzeczy, tylko że proste.
> Nie lubię przerostu funkcji nad treścią. Wiesz telefon jest do
> telefonowania i ewentualnie robienia zdjęć (jak nie mam ze sobą aparatu)
No ale przydałoby się, zeby był jeszcze wodoodporny... ;-)
> i dziękujemy. Itd...
>
>
> MK
>
> PS. Są żeglarskie zapalniczki, które zapalają się przy każdej pogodzie.
Tak wiem, ale gazowe i raczej "lifetime guarantee" nie dają na to. Mania
zapalniczki wzięła mi się właśnie stąd, że kiedyś ugrzęzłem z dwojgiem
dzieci na Omedze na wyspie podczas burzy z tzw. "białym szkwałem".
Miałem zapalniczkę gazową - ale nie zadziałała i trzęśliśmy się kilka
godzin z zimna bo nie rozpaliłem ognia.
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2010-10-31 09:48:37
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Dnia 2010-10-31 10:17, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-10-31 10:06, Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-10-31 09:56, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2010-10-31 07:06, Qrczak pisze:
>>>
>>>> Łaziłam po desce (circa 20 cm szerokiej) na rusztowaniu o wysokości
>>>> ponad drugim piętrem kamienicy (wysokość pokoju 3,20). Na szczęście
>>>> była
>>>> noc.
>>>
>>> W stanie upojenia?
>>
>> Gorzej, całkowicie trzeźwo.
>
> A co było impulsem, jeśli wolno spytać?
Ujęłabym to metaforycznie: "młodość musi się wyszumieć".
>>>> Aha, i jaram e-dymka, co w tym kraju jest dziwactwem ogromnym.
>>>
>>> Ciągle jarasz tego e-dymka? Przecież to miało służyć rzuceniu palenia
>>> chyba?
>>
>> Etam, jakoś nie chcę być ideałem. A te nałogi, cóż, one są takie
>> przyjemne.
>
> Ja tam nie mam nic przeciwko, tylko zastanawiam się, czy to nie jest
> robienie ludzi w bambuko (przez producentów).
Że niby nie da się tak rzucić? Są tacy, co rzucili. Ale ja lubię się
zaciągać.
> Bo chyba te e-fajki
> znacznie drożej wychodzą od zwykłych?
Miesięcznie ok. 40 zł (liquid + amortyzacja sprzętu) to dużo?
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2010-10-31 09:54:16
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Qrczak wrote:
> Dnia 2010-10-31 10:17, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
>> W dniu 2010-10-31 10:06, Qrczak pisze:
>>
>>> Dnia 2010-10-31 09:56, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>>> W dniu 2010-10-31 07:06, Qrczak pisze:
>>>>
>>>>> Łaziłam po desce (circa 20 cm szerokiej) na rusztowaniu o wysokości
>>>>> ponad drugim piętrem kamienicy (wysokość pokoju 3,20). Na szczęście
>>>>> była
>>>>> noc.
>>>>
>>>>
>>>> W stanie upojenia?
>>>
>>>
>>> Gorzej, całkowicie trzeźwo.
>>
>>
>> A co było impulsem, jeśli wolno spytać?
>
>
> Ujęłabym to metaforycznie: "młodość musi się wyszumieć".
>
>>>>> Aha, i jaram e-dymka, co w tym kraju jest dziwactwem ogromnym.
>>>>
>>>>
>>>> Ciągle jarasz tego e-dymka? Przecież to miało służyć rzuceniu palenia
>>>> chyba?
>>>
>>>
>>> Etam, jakoś nie chcę być ideałem. A te nałogi, cóż, one są takie
>>> przyjemne.
>>
>>
>> Ja tam nie mam nic przeciwko, tylko zastanawiam się, czy to nie jest
>> robienie ludzi w bambuko (przez producentów).
>
>
> Że niby nie da się tak rzucić? Są tacy, co rzucili. Ale ja lubię się
> zaciągać.
>
>> Bo chyba te e-fajki
>> znacznie drożej wychodzą od zwykłych?
>
>
> Miesięcznie ok. 40 zł (liquid + amortyzacja sprzętu) to dużo?
>
> Qra
Ale e-papierosy, przynajmniej te których próbowałem mają jakiś taki
dziwny posmak spalonego papieru i drażniący dym. W efekcie cały komplet
sporą kasę zresztą, w stoi bezużytecznie od roku u vonBraunowej na
półce. A miał być prezent pod choinkę, zresztą "na życzenie" :-(
IMHO - nieudany gadżet.
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2010-10-31 10:13:45
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?W dniu 2010-10-31 10:48, Qrczak pisze:
> Ujęłabym to metaforycznie: "młodość musi się wyszumieć".
A! To tak jak te moje przęsła. Tylko że ja nie mam lęku wysokości,
przynajmniej nie tak bardzo zaawansowanego.
> Że niby nie da się tak rzucić?
Między innymi.
> Miesięcznie ok. 40 zł (liquid + amortyzacja sprzętu) to dużo?
Nie wiem, czy to dużo w porównaniu ze zwykłymi fajkami, już dawno
wypadłam z obiegu. Pewnie jednak taniej, bo papierosy chyba około 10zł
za paczkę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2010-10-31 10:18:14
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iai3vm$52s$1@inews.gazeta.pl...
> kiwiko wrote:
>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:iai35u$18q$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>kiwiko wrote:
>>>
>>>>Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>news:iai23c$sto$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>
>>>>>Vilar wrote:
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>>wiadomości news:iai0a7$top$6@node1.news.atman.pl...
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>Vilar pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>news:iahvqo$1dgv$1@newsread1.aster.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>I tak z dziwactw zeszło na wyczyny :)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>Ale udział nie jest obowiązkowy, co?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>Dawaj dawaj
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>Nie, e.....
>>>>>>>>Zbyt lubię swoje wspomnionka, żeby je rzucać na żer :-PPP
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>Ale możemy się dobrze bawić wspominając to i owo, bez napinania i
>>>>>>>krytycznego spojrzenia?
>>>>>>>Mam czasem wrażenie, że nie wolno pisać o rzeczach fajnych, bo
>>>>>>>pojawia się syndrom XL. Przecież nikt w tym wątku chyba nie chciał
>>>>>>>innym niczego udowadniać.
>>>>>>>
>>>>>>>--
>>>>>>>
>>>>>>>Paulinka
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>No właśnie odebrałam to jako pompowanie ego i stąd....
>>>>>>
>>>>>>Ale w sumie popsułam zabawę, za co przepraszam.... Do wspominków więc
>>>>>>grupo, a jeśli ktoś nie chce to nie.
>>>>>>
>>>>>>W ramach przeprosin: zabłądziliśmy kajakiem w nocy na bagnach.
>>>>>>Była pełnia, unosiła się mgła, a Vilar robiła karczemną awanturę
>>>>>>...... (1 listopada zobowiązuje)
>>>>>>
>>>>>>MK
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>>Jak wolisz dziwactwa to mogę coś zapodać. Mam manię gadżetów.
>>>>>Jeśli kupuję zegarek, musi mnieć co najmniej barometr i
>>>>>głębokościomierz. Gdy kupuję scyzoryk, musi mieć gwarancję "lifetime" i
>>>>>32 funkcje. Jeśli zapalniczka - to niezniszczalna "Zippo". Buty -
>>>>>vibram, goretex itp. Do tableta - Tv na USB, bluetoothowy GPS, modem
>>>>>HSDPA, Generalnie pasjami lubię drobiazgi takie... bardzo małe, bardzo
>>>>>"japońskie" i bardzo wielofunkcyjne.
>>>>>
>>>>>vB
>>>>
>>>>
>>>>już przy tych szybach pomyślałam, że musisz być niezwykły ;)
>>>>hihi
>>>>
>>>>kiwiko
>>>
>>>Oczywiście, nie moge więc wycierać szyb ZWYKŁĄ SZMATKĄ ;-)
>>>
>>>vB
>>
>>
>> a ja dwa razy dziennie wyrzucam sobie, że nie mam czystych szyb
>> i cały czas o Tobie myślę ;)
>>
>> kiwiko
>
> Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania gadżetów
> napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>
> A na razie pojadę na stację po Kenty, bo mi wyszły.
>
> pozdrawiam
> vonBraun
to jest raczej niewinne i pełne podziwu "no, jak on to robi?"
kiwiko
hihi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2010-10-31 10:36:04
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:iajcer$ekv$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:iajcbt$c8d$1@inews.gazeta.pl...
>> medea wrote:
>>
>>> W dniu 2010-10-31 00:50, vonBraun pisze:
>>>
>>>> Nie wierzysz, że kobieta może mieć obsesję wyciskania tubek pasty od
>>>> końca do końca?
>>>
>>>
>>> A jaka była diagnoza?
>>>
>>>> Znam przynajmniej jedno (nieudane i już zakończone)
>>>> małżeństwo gdzie ten właśnie problem był pierwszym (z wielu
>>>> późniejszych) powodów do nieporozumień małżeńskich.
>>>
>>>
>> /.../ W każdym razie znalazłabym jakiś
>>> poważniejszy powod do rozwodu, gdyby mi na nim zależało. ;)
>>>
>>> Ewa
>> Dla ścisłości, to w opisanym przypadku - mąż nie wytrzymał ;-)
>> Ale na pocieszenie, najpierw przez 20 lat posłusznie wyciskał te tubki...
>> vB
>>
>
> I pomyśleć....
> Uwielbiam małe dziwactwa u ludzi, to zbytnia normalność.... nuży.....
U swoich partnerów też, czy tylko "u ludzi"?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2010-10-31 10:37:35
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Użytkownik "Paweł" <z...@...ll> napisał w wiadomości
news:iajgqm$sfi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
> news:iajcer$ekv$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:iajcbt$c8d$1@inews.gazeta.pl...
>>> medea wrote:
>>>
>>>> W dniu 2010-10-31 00:50, vonBraun pisze:
>>>>
>>>>> Nie wierzysz, że kobieta może mieć obsesję wyciskania tubek pasty od
>>>>> końca do końca?
>>>>
>>>>
>>>> A jaka była diagnoza?
>>>>
>>>>> Znam przynajmniej jedno (nieudane i już zakończone)
>>>>> małżeństwo gdzie ten właśnie problem był pierwszym (z wielu
>>>>> późniejszych) powodów do nieporozumień małżeńskich.
>>>>
>>>>
>>> /.../ W każdym razie znalazłabym jakiś
>>>> poważniejszy powod do rozwodu, gdyby mi na nim zależało. ;)
>>>>
>>>> Ewa
>>> Dla ścisłości, to w opisanym przypadku - mąż nie wytrzymał ;-)
>>> Ale na pocieszenie, najpierw przez 20 lat posłusznie wyciskał te
>>> tubki...
>>> vB
>>>
>>
>> I pomyśleć....
>> Uwielbiam małe dziwactwa u ludzi, to zbytnia normalność.... nuży.....
>
> U swoich partnerów też, czy tylko "u ludzi"?
Bo "u ludzi" to ja też lubię, a w filmach wręcz uwielbiam.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2010-10-31 11:00:27
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Dnia 31-październik-10 w ramce <news:iajcbt$c8d$1@inews.gazeta.pl> pędzel
vonBraun zmalował:
> medea wrote:
>
>> W dniu 2010-10-31 00:50, vonBraun pisze:
>>
>>> Nie wierzysz, że kobieta może mieć obsesję wyciskania tubek pasty od
>>> końca do końca?
>>
>> A jaka była diagnoza?
>>
>>> Znam przynajmniej jedno (nieudane i już zakończone)
>>> małżeństwo gdzie ten właśnie problem był pierwszym (z wielu
>>> późniejszych) powodów do nieporozumień małżeńskich.
>>
> /.../ W każdym razie znalazłabym jakiś
>> poważniejszy powod do rozwodu, gdyby mi na nim zależało. ;)
>>
>> Ewa
> Dla ścisłości, to w opisanym przypadku - mąż nie wytrzymał ;-)
> Ale na pocieszenie, najpierw przez 20 lat posłusznie wyciskał te tubki...
20 lat wyciskania tubek - jak krew w piach...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |