« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-07-22 21:21:28
Temat: Re: Obrazek z tramwajuW dniu 2011-07-22 23:11, medea pisze:
> W dniu 2011-07-22 21:40, michał pisze:
>> W dniu 2011-07-22 15:51, Iwon(K)a pisze:
>>> "michał" <6...@g...pl> wrote in message
>>> news:j0a8bt$ata$1@inews.gazeta.pl...
>>> (...)> Spojrzałem na ludzi wokół. Nie było chyba osoby, która nie
>>> zauważyła tej
>>>> sceny. Jestem przekonany, że wszystkim musiało być przynajmniej trochę
>>>> głupio. Tak jak mnie. No ale z tego powodu nie będę przecież
>>>> gorączkowo wyciągał portfela w poszukiwaniu drobnych i nie będę za
>>>> nimi leciał!!!...
>>>
>>>
>>> ale dlaczego glupio? Trzeba madrze pomagac. Wlasciwie to wlasnie ten
>>> "bezdomny" najwlasciwiej pomogl, bo dziecko dostalo cos uzytecznego
>>> (ciekawe czy rzeczywiscie nie wyladowalo to potem w koszu). Rozdawanie
>>> na lewo i prawo pieniedzy czesto mija sie z celem. Bo pieniadze sa
>>> wykorzysywane nie tam gdzie trzeba.
>>>
>>>
>>> i.
>>>
>>
>> No właśnie. Racjonalność w odwiecznym dylemacie dawać czy nie dawać.
>> Tak pewnie jest od setek lat.
>> Co to takiego "mądre pomaganie"? Kilka dni temu słyszałem w TOK FM
>> rozmowę z Ochojską. Mówiła o tym, że ogromne pieniądze z zebranych
>> datków organizacji pozarządowych trafiają wcale nie tam gdzie trzeba i
>> często są wydawane przez rządy wspomaganych krajów na zbytki dla
>> prominentów.
>> Mówiła, że wszyscy zajmujący się tym tematem o tym wiedzą, ale nie ma
>> możliwości temu zapobiec. I nie jest to powód, żeby nie starać się
>> tych środków pomocowych przekazywać potrzebującym.
>> Sądzę, że nie powinniśmy bawić się w dedektywów i szukać powodów do
>> "nie dawania" dlatego, że wspomagamy tym organizacje przestępcze. Mimo
>> wszystko myślę, że te zorganizowane grupy "wykorzystujące" ludzi nie
>> dających sobie samodzielnie rady, jednak dają im jakąś możliwość
>> przeżycia.
>> Korporacje taksówkowe organizują pracę dla taksówkarzy, którzy w
>> pojedynkę nie mają możliwości wykorzystać swojego potencjału. Dają się
>> więc dobrowolnie "wykorzystywać" korporacji otrzymując w zamian lepiej
>> zorganizowany system usług.
>> Tyle tylko, że taksówkarz daje ludziom potrzebną usługę, a żebrak
>> nikomu nic. Jednak mechanizm korporacyjny jest podobny.
>> Nigdy nie zastanawiam się nad tym, czy dając żebrakowi wspieram kogoś
>> innego czy jego samego.
>> Czy pomagam bezpośrednio czy "mądrze", w momencie gdy wręczam,
>> wrzucam, przelewam złotówkę, tracę ją z oczu i od tej chwili nigdy nie
>> będę już wiedział, co się z nią dalej dzieje.
>> A więc konkluduję: Jeśli chodzi o mnie - nie daję wtedy, kiedy nie mam
>> albo kiedy nie chce mi się sięgnąć.
>
> Powiem Ci, że dzisiaj - przez ten Twój wątek - dałam żebrzącemu 0,50zł
> (prosił o 40 groszy ;) ). Zazwyczaj tego nie robię.
>
> Ewa
Głupie to nie było. :)
A przysięgam, że to nie był mój cyniczny manewr i to nie ja
organizacyjnie wykorzystuję żebrzących. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-07-22 21:26:24
Temat: Re: Obrazek z tramwajuW dniu 2011-07-22 23:09, medea pisze:
> W dniu 2011-07-22 08:28, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W dniu 2011-07-22 00:46, Aicha pisze:
>>>> W dniu 2011-07-22 00:14, michał pisze:
>>>>
>>>>> Rzadko ostatnio jeżdżę komunikacją miejską, ale jak już jadę to zaraz
>>>>> coś się wydarza.
>>>>
>>>> To daje do myślenia... Samochód cały? ;)
>>>>
>>>
>>> Cały i na chodzie. Czasem warto ominąć kłopoty ze staniem w korkach i
>>> szukaniem miejsca do zaparkowania. :)
>>
>>
>> Z tego samego powodu od pewnego czasu jestem piechurem. Przy okazji
>> patrzę, jak moje miasto umiera.
>
> Miasto oczami pieszego wygląda zupełnie inaczej, kiedyś to odkryłam ku
> mojemu zaskoczeniu. I chyba lepiej wygląda. Czas też jakoś inaczej
> płynie - może nie wolniej, ale pełniej. Jest się bliżej życia.
>
> Ewa
>
>
A ja zauważyłem, że miasto jeszcze inaczej wygląda "oczami" GPS.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-07-22 21:55:05
Temat: Re: Obrazek z tramwajuW dniu 2011-07-22 23:26, michał pisze:
> W dniu 2011-07-22 23:09, medea pisze:
>> W dniu 2011-07-22 08:28, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> W dniu 2011-07-22 00:46, Aicha pisze:
>>>>> W dniu 2011-07-22 00:14, michał pisze:
>>>>>
>>>>>> Rzadko ostatnio jeżdżę komunikacją miejską, ale jak już jadę to
>>>>>> zaraz
>>>>>> coś się wydarza.
>>>>>
>>>>> To daje do myślenia... Samochód cały? ;)
>>>>>
>>>>
>>>> Cały i na chodzie. Czasem warto ominąć kłopoty ze staniem w korkach i
>>>> szukaniem miejsca do zaparkowania. :)
>>>
>>>
>>> Z tego samego powodu od pewnego czasu jestem piechurem. Przy okazji
>>> patrzę, jak moje miasto umiera.
>>
>> Miasto oczami pieszego wygląda zupełnie inaczej, kiedyś to odkryłam ku
>> mojemu zaskoczeniu. I chyba lepiej wygląda. Czas też jakoś inaczej
>> płynie - może nie wolniej, ale pełniej. Jest się bliżej życia.
>>
>> Ewa
>>
>>
> A ja zauważyłem, że miasto jeszcze inaczej wygląda "oczami" GPS.
No i popsułeś taki fajny sentymentalny nastrój! A ić Ty!
;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-07-22 21:56:22
Temat: Re: Obrazek z tramwajuW dniu 2011-07-22 23:21, michał pisze:
> W dniu 2011-07-22 23:11, medea pisze:
>> W dniu 2011-07-22 21:40, michał pisze:
>>> W dniu 2011-07-22 15:51, Iwon(K)a pisze:
>>>> "michał" <6...@g...pl> wrote in message
>>>> news:j0a8bt$ata$1@inews.gazeta.pl...
>>>> (...)> Spojrzałem na ludzi wokół. Nie było chyba osoby, która nie
>>>> zauważyła tej
>>>>> sceny. Jestem przekonany, że wszystkim musiało być przynajmniej
>>>>> trochę
>>>>> głupio. Tak jak mnie. No ale z tego powodu nie będę przecież
>>>>> gorączkowo wyciągał portfela w poszukiwaniu drobnych i nie będę za
>>>>> nimi leciał!!!...
>>>>
>>>>
>>>> ale dlaczego glupio? Trzeba madrze pomagac. Wlasciwie to wlasnie ten
>>>> "bezdomny" najwlasciwiej pomogl, bo dziecko dostalo cos uzytecznego
>>>> (ciekawe czy rzeczywiscie nie wyladowalo to potem w koszu). Rozdawanie
>>>> na lewo i prawo pieniedzy czesto mija sie z celem. Bo pieniadze sa
>>>> wykorzysywane nie tam gdzie trzeba.
>>>>
>>>>
>>>> i.
>>>>
>>>
>>> No właśnie. Racjonalność w odwiecznym dylemacie dawać czy nie dawać.
>>> Tak pewnie jest od setek lat.
>>> Co to takiego "mądre pomaganie"? Kilka dni temu słyszałem w TOK FM
>>> rozmowę z Ochojską. Mówiła o tym, że ogromne pieniądze z zebranych
>>> datków organizacji pozarządowych trafiają wcale nie tam gdzie trzeba i
>>> często są wydawane przez rządy wspomaganych krajów na zbytki dla
>>> prominentów.
>>> Mówiła, że wszyscy zajmujący się tym tematem o tym wiedzą, ale nie ma
>>> możliwości temu zapobiec. I nie jest to powód, żeby nie starać się
>>> tych środków pomocowych przekazywać potrzebującym.
>>> Sądzę, że nie powinniśmy bawić się w dedektywów i szukać powodów do
>>> "nie dawania" dlatego, że wspomagamy tym organizacje przestępcze. Mimo
>>> wszystko myślę, że te zorganizowane grupy "wykorzystujące" ludzi nie
>>> dających sobie samodzielnie rady, jednak dają im jakąś możliwość
>>> przeżycia.
>>> Korporacje taksówkowe organizują pracę dla taksówkarzy, którzy w
>>> pojedynkę nie mają możliwości wykorzystać swojego potencjału. Dają się
>>> więc dobrowolnie "wykorzystywać" korporacji otrzymując w zamian lepiej
>>> zorganizowany system usług.
>>> Tyle tylko, że taksówkarz daje ludziom potrzebną usługę, a żebrak
>>> nikomu nic. Jednak mechanizm korporacyjny jest podobny.
>>> Nigdy nie zastanawiam się nad tym, czy dając żebrakowi wspieram kogoś
>>> innego czy jego samego.
>>> Czy pomagam bezpośrednio czy "mądrze", w momencie gdy wręczam,
>>> wrzucam, przelewam złotówkę, tracę ją z oczu i od tej chwili nigdy nie
>>> będę już wiedział, co się z nią dalej dzieje.
>>> A więc konkluduję: Jeśli chodzi o mnie - nie daję wtedy, kiedy nie mam
>>> albo kiedy nie chce mi się sięgnąć.
>>
>> Powiem Ci, że dzisiaj - przez ten Twój wątek - dałam żebrzącemu 0,50zł
>> (prosił o 40 groszy ;) ). Zazwyczaj tego nie robię.
>>
>> Ewa
>
> Głupie to nie było. :)
Dzięki za tę gwarancję. ;)
> A przysięgam, że to nie był mój cyniczny manewr i to nie ja
> organizacyjnie wykorzystuję żebrzących. :)
Eh, odebrałeś sens moim 50 groszom. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-07-22 22:23:07
Temat: Re: Obrazek z tramwajuW dniu 2011-07-22 23:56, medea pisze:
> W dniu 2011-07-22 23:21, michał pisze:
>> W dniu 2011-07-22 23:11, medea pisze:
>>> W dniu 2011-07-22 21:40, michał pisze:
>>>> W dniu 2011-07-22 15:51, Iwon(K)a pisze:
>>>>> "michał" <6...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:j0a8bt$ata$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> (...)> Spojrzałem na ludzi wokół. Nie było chyba osoby, która nie
>>>>> zauważyła tej
>>>>>> sceny. Jestem przekonany, że wszystkim musiało być przynajmniej
>>>>>> trochę
>>>>>> głupio. Tak jak mnie. No ale z tego powodu nie będę przecież
>>>>>> gorączkowo wyciągał portfela w poszukiwaniu drobnych i nie będę za
>>>>>> nimi leciał!!!...
>>>>>
>>>>>
>>>>> ale dlaczego glupio? Trzeba madrze pomagac. Wlasciwie to wlasnie ten
>>>>> "bezdomny" najwlasciwiej pomogl, bo dziecko dostalo cos uzytecznego
>>>>> (ciekawe czy rzeczywiscie nie wyladowalo to potem w koszu). Rozdawanie
>>>>> na lewo i prawo pieniedzy czesto mija sie z celem. Bo pieniadze sa
>>>>> wykorzysywane nie tam gdzie trzeba.
>>>>>
>>>>>
>>>>> i.
>>>>>
>>>>
>>>> No właśnie. Racjonalność w odwiecznym dylemacie dawać czy nie dawać.
>>>> Tak pewnie jest od setek lat.
>>>> Co to takiego "mądre pomaganie"? Kilka dni temu słyszałem w TOK FM
>>>> rozmowę z Ochojską. Mówiła o tym, że ogromne pieniądze z zebranych
>>>> datków organizacji pozarządowych trafiają wcale nie tam gdzie trzeba i
>>>> często są wydawane przez rządy wspomaganych krajów na zbytki dla
>>>> prominentów.
>>>> Mówiła, że wszyscy zajmujący się tym tematem o tym wiedzą, ale nie ma
>>>> możliwości temu zapobiec. I nie jest to powód, żeby nie starać się
>>>> tych środków pomocowych przekazywać potrzebującym.
>>>> Sądzę, że nie powinniśmy bawić się w dedektywów i szukać powodów do
>>>> "nie dawania" dlatego, że wspomagamy tym organizacje przestępcze. Mimo
>>>> wszystko myślę, że te zorganizowane grupy "wykorzystujące" ludzi nie
>>>> dających sobie samodzielnie rady, jednak dają im jakąś możliwość
>>>> przeżycia.
>>>> Korporacje taksówkowe organizują pracę dla taksówkarzy, którzy w
>>>> pojedynkę nie mają możliwości wykorzystać swojego potencjału. Dają się
>>>> więc dobrowolnie "wykorzystywać" korporacji otrzymując w zamian lepiej
>>>> zorganizowany system usług.
>>>> Tyle tylko, że taksówkarz daje ludziom potrzebną usługę, a żebrak
>>>> nikomu nic. Jednak mechanizm korporacyjny jest podobny.
>>>> Nigdy nie zastanawiam się nad tym, czy dając żebrakowi wspieram kogoś
>>>> innego czy jego samego.
>>>> Czy pomagam bezpośrednio czy "mądrze", w momencie gdy wręczam,
>>>> wrzucam, przelewam złotówkę, tracę ją z oczu i od tej chwili nigdy nie
>>>> będę już wiedział, co się z nią dalej dzieje.
>>>> A więc konkluduję: Jeśli chodzi o mnie - nie daję wtedy, kiedy nie mam
>>>> albo kiedy nie chce mi się sięgnąć.
>>>
>>> Powiem Ci, że dzisiaj - przez ten Twój wątek - dałam żebrzącemu 0,50zł
>>> (prosił o 40 groszy ;) ). Zazwyczaj tego nie robię.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Głupie to nie było. :)
>
> Dzięki za tę gwarancję. ;)
To tylko moje wsparcie. :)
>> A przysięgam, że to nie był mój cyniczny manewr i to nie ja
>> organizacyjnie wykorzystuję żebrzących. :)
>
> Eh, odebrałeś sens moim 50 groszom. ;)
>
> Ewa
>
>
E, nie mam takiej władzy, żeby odbierać sens. Sens dawania lub
niedawania ma się przecież we własnym sumieniu. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-07-22 22:34:56
Temat: Re: Obrazek z tramwajuW dniu 2011-07-22 23:55, medea pisze:
> W dniu 2011-07-22 23:26, michał pisze:
>> W dniu 2011-07-22 23:09, medea pisze:
>>> W dniu 2011-07-22 08:28, Qrczak pisze:
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> W dniu 2011-07-22 00:46, Aicha pisze:
>>>>>> W dniu 2011-07-22 00:14, michał pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Rzadko ostatnio jeżdżę komunikacją miejską, ale jak już jadę to
>>>>>>> zaraz
>>>>>>> coś się wydarza.
>>>>>>
>>>>>> To daje do myślenia... Samochód cały? ;)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Cały i na chodzie. Czasem warto ominąć kłopoty ze staniem w korkach i
>>>>> szukaniem miejsca do zaparkowania. :)
>>>>
>>>>
>>>> Z tego samego powodu od pewnego czasu jestem piechurem. Przy okazji
>>>> patrzę, jak moje miasto umiera.
>>>
>>> Miasto oczami pieszego wygląda zupełnie inaczej, kiedyś to odkryłam ku
>>> mojemu zaskoczeniu. I chyba lepiej wygląda. Czas też jakoś inaczej
>>> płynie - może nie wolniej, ale pełniej. Jest się bliżej życia.
>>>
>>> Ewa
>>>
>>>
>> A ja zauważyłem, że miasto jeszcze inaczej wygląda "oczami" GPS.
>
> No i popsułeś taki fajny sentymentalny nastrój! A ić Ty!
> ;)
>
> Ewa
>
>
Przepraszam.
Między elektroniczno-satelitarnym a sentymentalnym nastrojem w
samochodzie jest taka różnica:
GPS mówi do mnie miłym ciepłym damskim głosem: Za 200 metrów wjedź na
rondo, wybierz trzeci zjazd!
A żona dopiero po moim manewrze mówi głosem zwykłym (czyli
podniesionym): No i jak pojechałeś?! Miałeś skręcić w lewo! :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2011-07-23 02:02:01
Temat: Re: Obrazek z tramwaju"michał" <6...@g...pl> wrote in message
news:j0cjnr$cq9$1@inews.gazeta.pl...
> No właśnie. Racjonalność w odwiecznym dylemacie dawać czy nie dawać. Tak
> pewnie jest od setek lat.
> Co to takiego "mądre pomaganie"? Kilka dni temu słyszałem w TOK FM rozmowę
> z Ochojską. Mówiła o tym, że ogromne pieniądze z zebranych datków
> organizacji pozarządowych trafiają wcale nie tam gdzie trzeba i często są
> wydawane przez rządy wspomaganych krajów na zbytki dla prominentów.
dlatego staram sie sprawdzic organizacje, ktora chce wesprzec (finansowo),
czy przez ktora chce pieniadze przekazac.
> Mówiła, że wszyscy zajmujący się tym tematem o tym wiedzą, ale nie ma
> możliwości temu zapobiec. I nie jest to powód, żeby nie starać się tych
> środków pomocowych przekazywać potrzebującym.
> Sądzę, że nie powinniśmy bawić się w dedektywów i szukać powodów do "nie
> dawania" dlatego, że wspomagamy tym organizacje przestępcze.
ja nie szukam powodow do niedawania. Po prostu zanim wyciagne portfel, to
patrze na co i gdzie przeznacze pieniadze.
Nie daje dla dawania.
> Nigdy nie zastanawiam się nad tym, czy dając żebrakowi wspieram kogoś
> innego czy jego samego.
a ja sie zastanawiam, bo czesto okazuje sie ze np sponsoruje jego nalog
narkotykowy.
Dlatego wole dac organizacji, ktora sie zajmuje bezdomnymi niz dac
bezdomnemu.
> Czy pomagam bezpośrednio czy "mądrze", w momencie gdy wręczam, wrzucam,
> przelewam złotówkę, tracę ją z oczu i od tej chwili nigdy nie będę już
> wiedział, co się z nią dalej dzieje.
> A więc konkluduję: Jeśli chodzi o mnie - nie daję wtedy, kiedy nie mam
> albo kiedy nie chce mi się sięgnąć.
a ja daje forse organizacjom, a osobom pojedynczym pomagam tylko praca rak
a nie wyciagajac forse z portfela.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2011-07-23 04:00:55
Temat: Re: Obrazek z tramwajuDnia 2011-07-23 00:34, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-07-22 23:55, medea pisze:
>> W dniu 2011-07-22 23:26, michał pisze:
>>> W dniu 2011-07-22 23:09, medea pisze:
>>>> W dniu 2011-07-22 08:28, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> W dniu 2011-07-22 00:46, Aicha pisze:
>>>>>>> W dniu 2011-07-22 00:14, michał pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Rzadko ostatnio jeżdżę komunikacją miejską, ale jak już jadę to
>>>>>>>> zaraz
>>>>>>>> coś się wydarza.
>>>>>>>
>>>>>>> To daje do myślenia... Samochód cały? ;)
>>>>>>
>>>>>> Cały i na chodzie. Czasem warto ominąć kłopoty ze staniem w korkach i
>>>>>> szukaniem miejsca do zaparkowania. :)
>>>>>
>>>>>
>>>>> Z tego samego powodu od pewnego czasu jestem piechurem. Przy okazji
>>>>> patrzę, jak moje miasto umiera.
>>>>
>>>> Miasto oczami pieszego wygląda zupełnie inaczej, kiedyś to odkryłam ku
>>>> mojemu zaskoczeniu. I chyba lepiej wygląda. Czas też jakoś inaczej
>>>> płynie - może nie wolniej, ale pełniej. Jest się bliżej życia.
>>>>
>>> A ja zauważyłem, że miasto jeszcze inaczej wygląda "oczami" GPS.
>>
>> No i popsułeś taki fajny sentymentalny nastrój! A ić Ty!
>> ;)
>>
> Przepraszam.
> Między elektroniczno-satelitarnym a sentymentalnym nastrojem w
> samochodzie jest taka różnica:
> GPS mówi do mnie miłym ciepłym damskim głosem: Za 200 metrów wjedź na
> rondo, wybierz trzeci zjazd!
> A żona dopiero po moim manewrze mówi głosem zwykłym (czyli
> podniesionym): No i jak pojechałeś?! Miałeś skręcić w lewo! :)
GPSowi można zmienić głos, to może i żonie by się dało.
Qra
--
wstawaj, szkoda dnia!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2011-07-23 06:59:47
Temat: Re: Obrazek z tramwajuW dniu 2011-07-23 04:02, Iwon(K)a pisze:
> "michał" <6...@g...pl> wrote in message
> news:j0cjnr$cq9$1@inews.gazeta.pl...
>
>> No właśnie. Racjonalność w odwiecznym dylemacie dawać czy nie dawać.
>> Tak pewnie jest od setek lat.
>> Co to takiego "mądre pomaganie"? Kilka dni temu słyszałem w TOK FM
>> rozmowę z Ochojską. Mówiła o tym, że ogromne pieniądze z zebranych
>> datków organizacji pozarządowych trafiają wcale nie tam gdzie trzeba i
>> często są wydawane przez rządy wspomaganych krajów na zbytki dla
>> prominentów.
>
> dlatego staram sie sprawdzic organizacje, ktora chce wesprzec
> (finansowo), czy przez ktora chce pieniadze przekazac.
>
>> Mówiła, że wszyscy zajmujący się tym tematem o tym wiedzą, ale nie ma
>> możliwości temu zapobiec. I nie jest to powód, żeby nie starać się
>> tych środków pomocowych przekazywać potrzebującym.
>> Sądzę, że nie powinniśmy bawić się w dedektywów i szukać powodów do
>> "nie dawania" dlatego, że wspomagamy tym organizacje przestępcze.
>
> ja nie szukam powodow do niedawania. Po prostu zanim wyciagne portfel,
> to patrze na co i gdzie przeznacze pieniadze.
> Nie daje dla dawania.
>
>
>> Nigdy nie zastanawiam się nad tym, czy dając żebrakowi wspieram kogoś
>> innego czy jego samego.
>
> a ja sie zastanawiam, bo czesto okazuje sie ze np sponsoruje jego nalog
> narkotykowy.
> Dlatego wole dac organizacji, ktora sie zajmuje bezdomnymi niz dac
> bezdomnemu.
>
>> Czy pomagam bezpośrednio czy "mądrze", w momencie gdy wręczam,
>> wrzucam, przelewam złotówkę, tracę ją z oczu i od tej chwili nigdy nie
>> będę już wiedział, co się z nią dalej dzieje.
>> A więc konkluduję: Jeśli chodzi o mnie - nie daję wtedy, kiedy nie mam
>> albo kiedy nie chce mi się sięgnąć.
>
> a ja daje forse organizacjom, a osobom pojedynczym pomagam tylko praca rak
> a nie wyciagajac forse z portfela.
>
> i.
>
I tak trzymaj! W żadnym przypadku ja nie mam do końca możliwości
sprawdzić, gdzie naprawdę te pieniądze idą. Ale nie jest to powód, żebym
nie dawał.
A jak pomagasz pracą rąk?
Może i ja mógłbym?
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2011-07-23 11:21:50
Temat: Re: Obrazek z tramwaju"michał" <6...@g...pl> wrote in message
news:j0drh6$j20$1@inews.gazeta.pl...
>> a ja daje forse organizacjom, a osobom pojedynczym pomagam tylko praca
>> rak
>> a nie wyciagajac forse z portfela.
>>
>> i.
>>
> I tak trzymaj! W żadnym przypadku ja nie mam do końca możliwości
> sprawdzić, gdzie naprawdę te pieniądze idą. Ale nie jest to powód, żebym
> nie dawał.
nie ma zadnej specyfiki danej organizacji na necie (wykazy finansowe itp?) i
organizacji, ktora
sie tym zajmuje??
> A jak pomagasz pracą rąk?
> Może i ja mógłbym?
pewnie ze bys mogl, jest wiele pozycji bycia woluntariuszem. :)
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |