W dniu 2019-03-15 o 14:35, Trybun pisze:
> W dniu 2019-03-14 o 17:38, Kviat pisze:
>>
>> Jakim dzbanem trzeba być, żeby domagać się możliwości darcia ryja na
>> ulicy "śmierć pedałom" itd?
>>
>> Ile razy trzeba ci tłumaczyć, że nawoływanie do nienawiści czy do
>> przestępstwa nie ma nic wspólnego z wolnością słowa?
>>
>> Jak bardzo tępym debilem trzeba być, żeby nie ogarniać tak
>> elementarnych rzeczy i nazywać faszystami ludzi, którzy protestują
>> przeciwko faszystom i nawoływaniu do nienawiści i przestępstw?
>>
>> Nie odpowiadaj. To były pytania retoryczne.
>>
>
> Jakie nawoływanie

No debil.
Przecież masz jeden z przykładów u góry: "śmierć pedałom".

> -  słyszałeś - "wychodźcie z domów i kastrujcie
> pedałów"?

"śmierć pedałom"
Inne przykłady znajdziesz samodzielnie.

> Po co komu demonstracja skoro jakiś hitlerek pod groźbą kar
> każe milczeć uczestnikom...

Bez wątpienia jesteś debilem.

> Zastanowiłeś się kiedy tępa pało choć nad tym?

Ja tak, ty nie.
Dlatego właśnie twierdzę, że jesteś debilem.

Tak samo jak przy poprzedniej dyskusji, gdy twierdziłeś, że kościół nie
chroni pedofilów, pomimo tego, że dostałeś liczne przykłady na to, że
chroni. I tak samo jest teraz. Faszyści drą ryja "śmierć pedałom" itp.,
a ty (kolejny raz...) twierdzisz, że nie nawołują do nienawiści i
zakazywanie faszystom demonstracji, to łamanie wolności słowa.

Jeżeli "śmierć pedałom" dla ciebie nie jest nawoływaniem do nienawiści,
to znaczy, że jesteś debilem.
Jest nawet gorzej. Oni drą ryja "śmierć pedałom", a ty twierdzisz, że
nie drą ryja "śmierć pedałom" (tak samo jak z ochranianiem pedofilów
przez kościół). Nie dość, że jesteś debilem, to do tego nie dociera do
ciebie rzeczywistość.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr