Wiktor pisze:
> Użytkownik "gazebo"
>
>> poczete dziecko nie jest dzieckiem, to tak gwoli scislosci
>>
> Poczete dziecko jest jak kielek rosliny. Czy masz zwyczaj rozdeptywac kielki
> kwiatow i roslin?

a w zyciu, mam zwyczaj planowac gdzie rosna, pod garazem wlasnie zolkna
podlane trucizna

> Poza tym z cala pewnoscia jest to ZYCIE, gdyz juz od pierwszych sekund zycia
> nastepuje gwaltowny podzial komorek, jest to proces, ktory moze powstrzymac
> jedynie zabicie.

zdajesz sobie sprawe ilu milionow zyc juz zdazyles pozbawic?

> Tymczasem gwalciciel jest zagrozeniem dla innych dziewczyn, gdyz istnieje
> duze prawdopodobienstwo, ze stanie sie recydywista i ze bedzie powtarzac
> gwalty i wyszukiwac coraz to nowe ofiary. Zatem eliminacja zycia
> gwalciciela, ktory stanowi realne zagrozenie, jest duzo bardziej logiczna i
> rozsadna, niz eliminacji niewinnego zycia, ktore pragnie zyc.
>

no coz, jutro cie zabija bo zdeptales kielki

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk