| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-24 08:39:16
Temat: Do dereniowcowPytanie troche nietypowe. Kupilam sobie Cornus suecica, wsadzilam
tymczasowo do pojemnikow i zaczelo sie. Bez wzgledu, gdzie postawie donice,
jakie cuda by nie rosly kolo niej, zawsze w nocy wlezie mi do srodka
przynajmniej jeden slimak. I zre. Jesli donice stoja na srodku klepiska bez
zdzbla trawy jest to samo. Czy ten gatunek tak ma? Tzn. gatunek derenia, o
slimaki nie ma co pytac... Bo jak tak, to nie bede sie szarpac - przeciez
jak go wsadze do gruntu to mi wraze slimory zlikwiduja oba krzaczki w ciagu
nocy.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-24 10:22:11
Temat: Re: Do dereniowcow
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92376BB72CA37ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Pytanie troche nietypowe. Kupilam sobie Cornus suecica, wsadzilam
> tymczasowo do pojemnikow i zaczelo sie. Bez wzgledu, gdzie postawie
donice,
> jakie cuda by nie rosly kolo niej, zawsze w nocy wlezie mi do srodka
> przynajmniej jeden slimak. I zre. Jesli donice stoja na srodku klepiska
bez
> zdzbla trawy jest to samo. Czy ten gatunek tak ma? Tzn. gatunek derenia, o
> slimaki nie ma co pytac... Bo jak tak, to nie bede sie szarpac - przeciez
> jak go wsadze do gruntu to mi wraze slimory zlikwiduja oba krzaczki w
ciagu
> nocy.
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Skąd Wy wszyscy te ślimaki bierzecie????
Tez bym sobie zahodowł i spożył.... :-)
A napiszże co to cornus suecica. Może tez bym to zakupił i zwabił troche
smacznego mięska... :-)))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-24 10:29:53
Temat: Re: Do dereniowcow"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:af6rhp$fkd$1@news.tpi.pl:
> Skąd Wy wszyscy te ślimaki bierzecie????
Bierzecie ???!!!????
Same w nocy przylaza! Z lucerny od sasiada i trawy od drugiego sasiada.
Jakby sie tylko dalo, to chetnie Ci wypozycze obu sasiadow z dobytkiem.
:-))))
> Tez bym sobie zahodowł i spożył.... :-)
To sie hoduje samo. Jak perz i inne skarbuncie. Niespozywcze calkowicie, a
nawet z lekka obrzydliwe na wyglad, za to spozywajace rewelacyjnie.
Janusz, ja Ci nie wierze, ze ty nie masz slimakow, bo tak byc nie moze. Ty
po prostu chcesz nas podraznic - tak byc moze.
> A napiszże co to cornus suecica. Może tez bym to zakupił i zwabił
> troche smacznego mięska... :-)))
Cornus suecica = Deren szwedzki. Ladne, male, moze troche klopotliwe w
uprawie (abstrahujac od slimakow :-))), ale chcialam miec. To mam.
Chwilowo.
A jak bedziesz draznil posiadaczy slimakow, to sie w koncu zmowimy i
przywieziemy Ci pare setek w gustownym opakowaniu, komisyjnie wpuscimy do
winnicy i zobaczysz, co moze taki slimak ;-))) Basia jest
wyjatkowo cierpliwa, ale kto wie, do czego moze dojsc...
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
Ja rowniez - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-24 11:01:25
Temat: Odp: Do dereniowcow
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92377E7838651ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
> news:af6rhp$fkd$1@news.tpi.pl:
>
> > Skąd Wy wszyscy te ślimaki bierzecie????
>
> Bierzecie ???!!!????
>
> To sie hoduje samo.
No, niezupełnie. Im bardziej urozmaicony ogród, tym lepsze stwarzamy im
pastwisko. Dlatego takie zdrowe, że dieta urozmaicona.
> A jak bedziesz draznil posiadaczy slimakow, to sie w koncu zmowimy i
> przywieziemy Ci pare setek w gustownym opakowaniu, komisyjnie wpuscimy do
> winnicy i zobaczysz, co moze taki slimak ;-))) Basia jest
> wyjatkowo cierpliwa, ale kto wie, do czego moze dojsc...
Mogę porozsyłać ślimaki pocztą:) Nawet bez derenia;) Za to do wszystkich
niedowiarków i ogrodników bez problemów.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-24 11:05:14
Temat: Re: Do dereniowcowOn 24 Jun 2002 08:39:16 GMT, "Ewa Szczęśniak"
<e...@b...uni.wroc.pl> wrote:
>Pytanie troche nietypowe. Kupilam sobie Cornus suecica, wsadzilam
>tymczasowo do pojemnikow i zaczelo sie. Bez wzgledu, gdzie postawie donice,
>jakie cuda by nie rosly kolo niej, zawsze w nocy wlezie mi do srodka
>przynajmniej jeden slimak. I zre. Jesli donice stoja na srodku klepiska bez
>zdzbla trawy jest to samo. Czy ten gatunek tak ma? Tzn. gatunek derenia, o
>slimaki nie ma co pytac... Bo jak tak, to nie bede sie szarpac - przeciez
>jak go wsadze do gruntu to mi wraze slimory zlikwiduja oba krzaczki w ciagu
>nocy.
Hmmm, ciekawostka. A już chciałem sobie szwedzkiego zahodować... Nie
odpowiem bezpośrednio, gdyż szwedzkich (jeszcze) nie mamy, ale wśród
tych dereni, które na polu rosną (białe, rozłogowe, jadalne, kousa i
kwiatowy), żadnego ślimaka nie widziałem (choć w trawie nieopodal się
ukrywają). Odkryłem za to przedwczoraj kanały po krecie, i śledząc
jego trasę mile się zdziwiłem: rył wkoło dereni, nie zbliżając się
zbytnio do korzeni. Samego kreta znalazłem później w trawie w stanie
wskazującym na rozjechanie.
W ogrodzie botanicznym, obok dereni (m.in. chyba i szwedzkiego)
również ślimaków nie było...
A może to podłoże w donicy jest jakieś takie zwabiające ślimaki?
Pozdrawiam,
Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-24 11:09:25
Temat: Re: Do dereniowcowOn 24 Jun 2002 10:29:53 GMT, "Ewa Szczęśniak"
<e...@b...uni.wroc.pl> wrote:
>Janusz, ja Ci nie wierze, ze ty nie masz slimakow, bo tak byc nie moze. Ty
>po prostu chcesz nas podraznic - tak byc moze.
On je ma. Wszyscy mają. Ale nie zauważa -- bo i po co? Miałby się
denerwować? :-)
>A jak bedziesz draznil posiadaczy slimakow, to sie w koncu zmowimy i
>przywieziemy Ci pare setek w gustownym opakowaniu, komisyjnie wpuscimy do
>winnicy i zobaczysz, co moze taki slimak ;-)))
Eeee, nie zauważyłem jakiejkolwiek aktywności ślimaków w okolicy
winorośli. I nie wydaje mi się, żeby jakąkolwiek przeszkodą był
,,czarny ugór'' między rzędami. Mało tego, jakoś w ogóle nie włażą nam
w szkodę -- ani warzyw nie żrą, ani winorośli, ani owocowych krzaków.
Pozdrawiam,
Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-06-24 11:26:21
Temat: Re: Do dereniowcow
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92377E7838651ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
>
> . Niespozywcze calkowicie,
A skąd wiesz? Próbowałaś upichcić????
.
> Janusz, ja Ci nie wierze, ze ty nie masz slimakow, bo tak byc nie moze.
Twoja wiara to jest naprawdę Twoja osobista sprawa i na temat w co wierzysz
dyskutował nie będę!
> A jak bedziesz draznil posiadaczy slimakow, to sie w koncu zmowimy i
> przywieziemy Ci pare setek w gustownym opakowaniu,
Zapraszam. Goście przyjeżdzający "o swoim" są szczególnie mile
widziani.:-)))
komisyjnie wpuscimy do > winnicy i zobaczysz, co moze taki slimak ;-)))
A co on może? Na patelni wylądować i już!
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-06-24 11:38:46
Temat: Re: Do dereniowcow
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:68vdhuod6c8t041hlt56tsghlt4ujj0k9g@4ax.com...
> Eeee, nie zauważyłem jakiejkolwiek aktywności ślimaków w okolicy
> winorośli.
I na tym m.in. polega urok uprawy winorośli.... :-)))))
I nie wydaje mi się, żeby jakąkolwiek przeszkodą był
> ,,czarny ugór'' między rzędami.
Ja nawet nie mam stref bezpieczeństwa w postaci "czarnego ugoru" między
rzędami bo.... nie mam rzędów i w trawniku mi to wszystko rośnie :-))))) A
ślimaczków niet!
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-06-24 12:10:30
Temat: Re: Do dereniowcow
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92376BB72CA37ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
Kupilam sobie Cornus suecica, wsadzilam
> tymczasowo do pojemnikow i zaczelo sie. Bez wzgledu, gdzie postawie
donice,
> jakie cuda by nie rosly kolo niej, zawsze w nocy wlezie mi do srodka
> przynajmniej jeden slimak. I zre.
> jak go wsadze do gruntu to mi wraze slimory zlikwiduja oba krzaczki w
ciagu
> nocy.
Z własnych doświadczeń z walki ze ślimakami mogę doradzić:
kup ŚLIMAKOL w sklepie ogrodniczym ( pudełko z niebieskimi granulkami ma
starczyć na 200 m kw), kosztuje 12-13 zł, posyp nimi okrąg wokół rośliny lub
doniczki i masz spokój. Żaden ślimak nie zeżre Ci rośliny, bo zanim do niej
dojdzie, to padnie martwy. Pozostanie Ci tylko zamiatać lub łopatką robić
porządek.
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-06-24 12:19:55
Temat: Re: Odp: Do dereniowcow"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:af6u91$s9b$1@zeus.polsl.gliwice.pl:
> Mogę porozsyłać ślimaki pocztą:) Nawet bez derenia;) Za to do
> wszystkich niedowiarków i ogrodników bez problemów.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
No wlasnie. To mialam na mysli. Ile mozna czytac o Arkadii bez slimakow,
gdy codziennie trzeba rozplaszczyc ilosci niemalze hurtowe?
Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |