« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-03-10 08:35:41
Temat: Odp: Odp: Tozsamosc kasztana
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> "Ktarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in
> news:b4hhvr$1ac$1@atlantis.news.tpi.pl:
>
> Pytanie zasadnicze brzmi, czy to galazki, czy ogonki lisciowe, czy tez
moze
> mocno powcinany jeden lisc...
> Mam w domu chlopa-informatyka, to wiem, jakie opisy rosliny jest w stanie
> wyprodukowac :-)
Fakt, ale agrest to dziewczyna.
>
> Tez mozliwe, ale na 27 cm wysokosci to chyba ma mniej lisci i raczej sie
> jeszcze nie rozgalezia... przynajmniej wszystkie, ktore widzialam,
ciagnely
> wyzej.
> Mi sie w pierwszej chwili skojarzyla jatrofa (czy jak tam sie to cos
nazywa
> - mam dzisiaj jedna duza luke w pamieci), ale jej dolne zgrobienie (ew.
> "bulwa") nie jest zielone...
> Mamy zagwozdke :-)
Łatwiej byłoby gdyby agrest napisała,
gdzie toto dostała.
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-03-10 10:44:33
Temat: Re: Odp: Odp: Tozsamosc kasztana"Ktarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in
news:b4hj37$6on$1@atlantis.news.tpi.pl:
>> Mam w domu chlopa-informatyka, to wiem, jakie opisy rosliny jest w
>> stanie wyprodukowac :-)
> Fakt, ale agrest to dziewczyna.
Nie wiem, co jest u agresty wazniejsze - plec czy zawod :-)
Bo to moze byc roznie...
> Łatwiej byłoby gdyby agrest napisała,
> gdzie toto dostała.
Ano. I czy jak dostala, to bylo takie samo, jak teraz, czy tez cos mu
uroslo i jak :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-03-10 11:12:30
Temat: Re: Tozsamosc kasztana
Użytkownik "agrest" <n...@y...co.uk> napisał w wiadomości
news:b4fbgn$q48$1@foka.acn.pl...
[ciach.
> Wyrasta toto z rozpeknietej zielonej bulwy i w ogole cale jest zielone.
> Wyglada na zlodociane.
Czy to przypadkiem nie jest Castanospermum sprzedawane w
kwiaciarniach jako kasztan?
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-03-10 13:32:25
Temat: Re: Tozsamosc kasztana"Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> wrote in
news:b4hrps$inr$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> Wyrasta toto z rozpeknietej zielonej bulwy i w ogole cale jest zielone.
>> Wyglada na zlodociane.
>
> Czy to przypadkiem nie jest Castanospermum sprzedawane w
> kwiaciarniach jako kasztan?
Liscie bardziej u rozy niz u kasztanowsca by sie zgadzaly (wtedy jako
galazki mielibysmy ogonki lisciowe :-))
Tylko co z ta zielona, rozpeknieta bulwa, z ktorej to wyrasta?
Castanospermum ma chyba normalne nasiona i bulw nie tworzy (jesli dobrze
kojarze, ale nie jestem pewna...)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-03-10 13:36:04
Temat: Re: Odp: Tozsamosc kasztana"Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns933A614365691ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Mamy zagwozdke :-)
Mnie sie z takim malym kasztanowatym kojarzy najbardziej mayapple
(Podophyllum peltatum). W pewnym okresie rozwoju wyglada zupelnie
jak maly kasztanowiec wychodzacy z ziemi. Ale rozgalezien zadnych
nie ma.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-03-10 14:14:41
Temat: Re: Tozsamosc kasztana
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns933A93D852D18ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
[ciach]
> Tylko co z ta zielona, rozpeknieta bulwa, z ktorej to wyrasta?
> Castanospermum ma chyba normalne nasiona i bulw nie tworzy (jesli dobrze
> kojarze, ale nie jestem pewna...)
Popatrz, takie rośliny spotykam czasem w kawiaciarni;
http://www.ogrodnik.pl/doniczkowe/doniczkowe_07_01.a
sp
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-03-10 14:25:45
Temat: Re: Tozsamosc kasztana"Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> wrote in
news:b4i6na$i0l$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> Tylko co z ta zielona, rozpeknieta bulwa, z ktorej to wyrasta?
>> Castanospermum ma chyba normalne nasiona i bulw nie tworzy (jesli
>> dobrze kojarze, ale nie jestem pewna...)
> Popatrz, takie rośliny spotykam czasem w kawiaciarni;
> http://www.ogrodnik.pl/doniczkowe/doniczkowe_07_01.a
sp
No to mamy jasnosc :-)
To nie bulwa, tylko nasiono i nie galazki, tylko ogonki lisciowe. To teraz
tylko czekac, az agrest potwierdzi, ze rozpoznala i juz.
Ciekawe, kiedy wpadnie nastepna taka ciekawostka :-))
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-03-10 19:56:38
Temat: Re: Tozsamosc kasztana
----- Original Message -----
From: "Ktarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
> Sauromatum guttatum. Śmierdzi okrutnie sama się przkonałam w tym roku.
:)))))
a do czego mozna porownac ten zapach
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-03-10 21:11:18
Temat: Re: Tozsamosc kasztanaNo to ja Was zmarwie moze, bo to nie to. Za Chiny ludowe.
Postaram sie jutro o zdjecie.
A(grest)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-03-10 21:12:28
Temat: Re: Tozsamosc kasztanaAaaaaaaaaaaaa...zonk
Dopiero teraz doszlo drugie zdjecie. To ta paskuda.
Pieknie dziekuje
A(grest)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |