| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-06-06 10:26:24
Temat: Odp: Odp: koszenie trawy
Użytkownik tomek p <laibach@won_spam.vega.umcs.lublin.pl.org> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:bbpori$2p7$...@n...lublin.pl...
> Zgodnie ze staropolska tradycja: zony doja krowy a meze doja zony...:-)
Przecież nie o krowach mowa a o kozach.
Oj szykuj się Tomku do tych wymion, nie masz wyjścia :))
Pozdrowienia - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-06-06 10:35:14
Temat: Odp: koszenie trawy
Użytkownik tomek p <laibach@won_spam.vega.umcs.lublin.pl.org> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:bbpo3n$1jl$...@n...lublin.pl...
> Niestety koze trzeba doic, a moja zona, ktora pochodzi z miasta, doic
> koz nie umie.
Po pierwsze,żona może się nauczyć.
Po drugie możesz kupić kozę-dziewicę, te mleka nie dają, albo kozła :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-06-06 10:46:29
Temat: Re: Odp: koszenie trawy
----- Original Message -----
From: "MAREK" <m...@p...onet.pl>
> Dobre! Hmm..
> Poważniej to widziałem takie ręczne kosiarki bez prądu i silnika
> spalinowego. ... Takie ręczne do pchania
>
:)
z recznych to najlepsze sa kosy
cena laczna (hehe ... z nowa babka i do wyboru cienka czy gruba)
okolo 70 zl
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-06-06 10:46:40
Temat: Re: koszenie trawy
----- Original Message -----
From: "tomek p" <laibach@won_spam.vega.umcs.lublin.pl.org>
> Nie byloby to glupie rozwiazanie gdyby nie to, ze z ta kosa musialbym
> isc przez miasto. Troche dziwnie bym wygladal...
:)))
nie musisz a moze nawet nie powinienes isc z osadzona kosa na kosisko
:)
> Ale ok. Najlepszym rozwiazaniem wydaje ni sie kosa
> > spalinowa. Tylko nie rozumiem o co chodzi tym taszczeniem 0.5 km. Czy to
az
> > taka odleglosc ktorej nie da sie pokonac z kosa ?
> Ok. Na tym chyba sie skonczy. Myslalem tylko, że sa jakies patenty
> doskonalsze i tansze a ktorych nie znam.
:)
najdoskonalsze sa najproszte rozwiazania
kosa rowniez jest najtanszym
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-06-06 11:04:28
Temat: Re: koszenie trawy
> Mam pewien problem. Otorz posidam dzialke na ktorej rosnie w wiekszosci
> trawa. Niestety dzialka jest bardzo nierowna (polozona na terenie
> gorzystym) i jest sporo zakamarkow.
Polecam kose spalinowa. Mam spora dzialke bardzo nierówna itd.
Dopiero kosa spalinowa zaltwila problem.
Zamiast dwóch dni szarpania sie ze zwykla kosa przycinam 'na wymiar' w ciagu
kilku godzin kazdy zakamarek.
Nie jest ciezka (raczej dluga).
Mozesz spokojnie przejsc przez miasto lub podjechac autobusem.
Przytniesz wszystko wlacznie z mlodymi drzewkami lub krzewami !!!
Pozdrawiam
ark
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-06-06 11:27:37
Temat: Odp: koszenie trawy
Użytkownik Arek Rzepecki <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbps02$skn$...@a...news.tpi.pl...
> Przytniesz wszystko wlacznie z mlodymi drzewkami lub krzewami !!!
..... i nogą!
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-06-06 12:11:44
Temat: Re: Odp: koszenie trawy
Użytkownik "tomek p" <laibach@won_spam.vega.umcs.lublin.pl.org> napisał w
wiadomości news:bbpori$2p7$1@news.lublin.pl...
> Zgodnie ze staropolska tradycja: zony doja krowy a meze doja zony...:-)
Ale zgodnie z karpacką tradycją (od skalniaka do Karpat już niedaleko) kozy
i owce (a gdzieniegdzie krowy też) to męska rzecz, a babom od nich wara.
Więcej, "baba na sałasie" to zły omen ;-).
Pozdrawiam etnograficznie
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-06-06 12:35:57
Temat: Odp: koszenie trawyUżytkownik Arek Rzepecki <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbps02$skn$...@a...news.tpi.pl...
>
> > Mam pewien problem. Otorz posidam dzialke na ktorej rosnie w wiekszosci
> > trawa. Niestety dzialka jest bardzo nierowna (polozona na terenie
> > gorzystym) i jest sporo zakamarkow.
>
> Polecam kose spalinowa. Mam spora dzialke bardzo nierówna itd.
Przecież napisał, że nie pasuje mu spalinowa bo jest droga.
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-06-06 13:41:53
Temat: Re: koszenie trawy"tomek p" <laibach@won_spam.vega.umcs.lublin.pl.org> wrote in message
news:bbppdq$3p9$1@news.lublin.pl...
>
> Ale ok. Najlepszym rozwiazaniem wydaje ni sie kosa
> > spalinowa. Tylko nie rozumiem o co chodzi tym taszczeniem 0.5 km. Czy to az
> > taka odleglosc ktorej nie da sie pokonac z kosa ?
> Ok. Na tym chyba sie skonczy. Myslalem tylko, że sa jakies patenty
> doskonalsze i tansze a ktorych nie znam.
Koza pojdzie sama. A jesli chcesz uniknac problemu dojenia,
to moze byc koziol.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-06-06 13:47:49
Temat: Re: koszenie trawy"Arek Rzepecki" <a...@g...pl> wrote in message
news:bbps02$skn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Przytniesz wszystko wlacznie z mlodymi drzewkami lub krzewami !!!
Ot, to wlasnie. Kolo nich oczywiscie trzeba nozycami.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |