Strona główna Grupy pl.sci.psychologia kwesita łamania praw autorskich

Grupy

Szukaj w grupach

 

kwesita łamania praw autorskich

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-12 13:09:46

Temat: kwesita łamania praw autorskich
Od: miGlanz <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Niedawno poruszaliśmy wątek dotyczący poprawnej polszczyzny. Do głowy mi
przyszedł jeszcze jeden ciekawy temat, choć niekoniecznie związany z
ortografią.
Otóż ustawa o prawach autorskich w Polsce obowiązuje od 1994r. Ale jak
jest przestrzegana to chyba wszyscy wiemy. Generalnie w mentalności
naszych rodaków (no nietylko, w sumie to dotyczy bardzo kultur, że tak
powiem, wschodnich) nie ma żadnego hamulca, który by zabraniał używania
nielegalnego oprogramowania, słuchania muzyki z pirackich krążków.
I teraz kilka ciekawach, moim zdaniem, kwestii do dyskusji:
- jak postrzegacie używanie nielegalnego oprogramowania, słuchanie
muzyki: czy jest to kradzież, przestrępstwo i, co ważniejsze, czy jest
to niemoralne?
- dlaczego w naszej psychice (jeśli chodzi o naród) siedzi przekonanie,
że właśnie co do programów komputerowych, muzyki mamy jakieś niezwykłe
prawo, pozwalające na nieskrempowaną eksploatację bez ponoszenia
jakichkolwiek kosztów? dlaczego całego precederu nie potępiamy,
właściwie jesteśmy w tym wypadku ślepi na przestępstwo?
- w jaki sposób przekonać ludzi, że robią źle?
- czemu gdzie indziej może być lepiej? (jak to jest np. w Kanadzie?)
--
Pozdrawiam,
miGlanz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-12 14:42:43

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 12 Aug 2003 13:09:46 +0000 (UTC), miGlanz <m...@p...fm>
wrote:

>- jak postrzegacie używanie nielegalnego oprogramowania, słuchanie
> muzyki: czy jest to kradzież, przestrępstwo i, co ważniejsze, czy jest
> to niemoralne?

Same odpowiedzi twierdzące.

>- dlaczego w naszej psychice (jeśli chodzi o naród) siedzi przekonanie,
> że właśnie co do programów komputerowych, muzyki mamy jakieś niezwykłe
> prawo, pozwalające na nieskrempowaną eksploatację bez ponoszenia
> jakichkolwiek kosztów? dlaczego całego precederu nie potępiamy,
> właściwie jesteśmy w tym wypadku ślepi na przestępstwo?

Przyczyna jest złożona i trochę o tym pisałem przy okazji długiej
dyskusji z koleżanką jaskab (tylko za Chiny Ludowe nie mogę sobie
przypomnieć tytułu wątku). Najkrócej: uważam, że wynika to m.in. z
"moralnego niewolnictwa" wielu naszych rodaków. Kształt norm etycznych
jest przez takich ludzi traktowany jako "dany z góry", "absolutny" i
"będący poza wszelką dyskusją" (bo taka jest "natura rzeczy", bo
papież tak kazał, bo tak było zawsze itd.). Efektem takiej postawy
jest brak zdolności do prowadzenia debaty na tematy związane z
moralnością. W konsekwencji, kiedy tylko pojawia się nowy problem, nie
występujący wcześniej (muzyka na CD, programy komputerowe) i siłą
rzeczy jest on nieuregulowany przez "naturę rzeczy", papieża czy
naszych przodków, traktowany jest niejako automatycznie jako
nieistotny z moralnego punktu widzenia.

>- w jaki sposób przekonać ludzi, że robią źle?

Podjąć dyskusję na ten temat i starać się, by jak najwięcej osób w
niej uczestniczyło. To już się dzieje; co więcej, postawy w tej
materii zmieniają się.

--
Amnesiak
------
"Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
Protagoras

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 15:08:32

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: "Kenton R." <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "miGlanz" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:20030812130848.GA897@klimek.tebo.chelm.pl...
| Witam!


| I teraz kilka ciekawach, moim zdaniem, kwestii do dyskusji:
| - jak postrzegacie używanie nielegalnego oprogramowania, słuchanie
| muzyki: czy jest to kradzież, przestrępstwo i, co ważniejsze, czy jest
| to niemoralne?


Człowieku czy pracujesz, czy masz działalność? - Mój polski rząd Mnie okrada
nakładając na mnie tak wysokie podatki - nawet alfons mniej zdziera - ustalając chore
i zaprzeczające same sobie ustawy, kradnie na prawo i lewo i to publicznie i śmieje
nam się prosto w oczy, - ja mam mieć skrupuły? - NIGDY! Tem Kraj jest nienormalny -
a prtzynajmniej rządzący i podpowiadający. Żadnych skrupułów!





| - dlaczego w naszej psychice (jeśli chodzi o naród) siedzi przekonanie,
| że właśnie co do programów komputerowych, muzyki mamy jakieś niezwykłe
| prawo, pozwalające na nieskrempowaną eksploatację bez ponoszenia
| jakichkolwiek kosztów?


a dlaczego płacimy nad morzem czy w górach za tzw. klimatyczne - czyli najprościej
mówiąc oddychanie - to jest moralne? - no w sumie do oddychania nikt nikogo nie
zmusza




dlaczego całego precederu nie potępiamy,
| właściwie jesteśmy w tym wypadku ślepi na przestępstwo?

nie przesadzajmy - wiecej kasy w Polsce się przelewa na lewo i to coraz bardziej
oficjalnie - zresztą, odwiedż kilka swoich urzędów i spróbuj co ś załatwić bo np. ci
zależy - powiedz np. pani, że prosisz szybciej bo: jedziesz na wczasy! :)


| - w jaki sposób przekonać ludzi, że robią źle?


Nie zamierzam nikowo w tym temacie przekonywać że źle robi, natomiast jeśli zobaczę
na ulicy kogoś, kto krzywdzi inną osobę na pewno zareaguję!



| - czemu gdzie indziej może być lepiej? (jak to jest np. w Kanadzie?)


bo gdzie indziej jest gdzie indziej.



| --
| Pozdrawiam,
| miGlanz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 15:22:34

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 12 Aug 2003 17:08:32 +0200, "Kenton R." <k...@o...pl> wrote:

>Człowieku czy pracujesz, czy masz działalność? - Mój polski rząd Mnie okrada
>nakładając na mnie tak wysokie podatki - nawet alfons mniej zdziera - ustalając
chore
>i zaprzeczające same sobie ustawy, kradnie na prawo i lewo i to publicznie i śmieje
>nam się prosto w oczy, - ja mam mieć skrupuły? - NIGDY! Tem Kraj jest nienormalny -
>a prtzynajmniej rządzący i podpowiadający. Żadnych skrupułów!

Fajnie. Kraj jest "nienormalny", więc można sąsiadowi podbić oko.
Żadnych skrupułów.
BTW rząd polski nie posiada uprawnień do nakładania podatków.

>Nie zamierzam nikowo w tym temacie przekonywać że źle robi, natomiast jeśli zobaczę
>na ulicy kogoś, kto krzywdzi inną osobę na pewno zareaguję!

A właściwie dlaczego zareagujesz? W końcu jego też, być może, rząd
okrada, niech sobie pofolguje!

--
Amnesiak
------
"Wola, by zbudować system, jest niedostatkiem prawości."
F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 16:08:45

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: "Kenton R." <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości


| Fajnie. Kraj jest "nienormalny", więc można sąsiadowi podbić oko.
| Żadnych skrupułów.

była mowa o płytach pirackich a nie o podbijaniu oczu - trzeba było napisać, że post
jest uogólnieniem i dotyczy każdej dziedziny!



| BTW rząd polski nie posiada uprawnień do nakładania podatków.

no to kto zatwierdza ustawy, plany i sprawozdania, - Babcia klozetowa z wiejskiej? -
skro nie, to wychofdzi na to że mamy ponad 400 pasożytów w naszym Białym Domu


| >Nie zamierzam nikowo w tym temacie przekonywać że źle robi, natomiast jeśli
zobaczę
| >na ulicy kogoś, kto krzywdzi inną osobę na pewno zareaguję!
|
| A właściwie dlaczego zareagujesz? W końcu jego też, być może, rząd
| okrada, niech sobie pofolguje!

to aż tak trudne zobaczyć różniecę?





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 16:17:26

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: miGlanz <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> no to kto zatwierdza ustawy, plany i sprawozdania, - Babcia klozetowa z wiejskiej?
-
Władzę ustawodawczą w naszym kraju sprawują Sejm i Senat. Nie rząd.
--
Pozdrawiam,
miGlanz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 16:32:41

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miGlanz" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:20030812130848.GA897@klimek.tebo.chelm.pl...

> - dlaczego w naszej psychice (jeśli chodzi o naród) siedzi przekonanie,
> że właśnie co do programów komputerowych, muzyki mamy jakieś niezwykłe
> prawo
> - czemu gdzie indziej może być lepiej? (jak to jest np. w Kanadzie?)

Temat szeroki, ale zauwaz jedna rzecz:
u na przez wiele lat kopowanie programow "zagranicznych" typu Windows czy
muzyki zagranicznej bylo legalne,
nie jestem pewien, ale po prostu nie bylo odpowiednich przepisow. Nawet w
radio (np. trojka) puszczali cale
plyty (nagrywalo sie wtedy :) ) np. Metallica, Iron Maiden itd.
My teraz musimy te przyzwyczajenia zmieniac a w takiej Kanadzie ochrona
prawna byla zawsze.
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 16:42:26

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: miGlanz <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Temat szeroki, ale zauwaz jedna rzecz:
> u na przez wiele lat kopowanie programow "zagranicznych" typu Windows czy
> muzyki zagranicznej bylo legalne,
Napisałem przecież, że ustawa o prawach autorskich weszła w 1994 roku
(czyli dziewięć lat temu). Uważasz, że to za krótko na zmianę
przyzwyczajeń?
I zresztą z tego wynika, że używanie np. już Windows 95 bez zakupu
licencji nigdy w naszym kraju nie było legalne (Windows 95 miał swoją
premierę w sierpniu 1995).
--
Pozdrawiam,
miGlanz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 17:05:03

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miGlanz" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:20030812164213.GA457@klimek.tebo.chelm.pl...

> Uważasz, że to za krótko na zmianę
> przyzwyczajeń?

Tak mi sie zdaje - wczesniejsze zasady obowiazywaly dosc dlugo.
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 17:12:54

Temat: Re: kwesita łamania praw autorskich
Od: miGlanz <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Tak mi sie zdaje - wczesniejsze zasady obowiazywaly dosc dlugo.
> Duch
Najprawdopodobniej masz rację, że to za krótko. Ale jest druga strona
medalu (przynajmniej jeśli chodzi o oprogramowanie): na dobrą sprawę w
Polsce komputery w domach pojawiły się po 1984r. Można z tego
wnioskować, że krócej kradliśmy (że tak to ujmę) legalnie niż
nielegalnie. Co ty na to?
--
Pozdrawiam,
miGlanz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 47


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ogłoszenie
fobia
Psycholog/Poznań
Chciałem się odmeldować.
Depresje i leki - artykul

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »