« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-03-23 01:30:22
Temat: Re: Oj Agatko gAgatko... ;)In article <etuk03$a7p$1@atlantis.news.tpi.pl>,
Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > Albo żeby partner nie zranił partnerki lub żeby rozstanie nie
> > > przerodziło się w darcie ryja itp (żeby zachować dobre samopoczucie).
> > Jak związek powoduje złę samopoczucie bez żadnego oczywistego powodu to
> > nie jest dobrze.
> Żeby nie utknąć w dygresjach - odniosłem się do cytatu "bardzo często
> przy rozstaniu nie mówimy szczerze, tylko wymyślamy coś, aby ...", co
> oznacza, że:
>
> - pisałem o "darciu ryja przy rozstaniu", co nie jest równoznaczne z
> "darciem ryja w związku" i "powodowaniem przez związek złego
> samopoczucia";
I myślisz, że groźba darcia ryja wisi jedynie nad rozstaniem? IMO
musiała się była pojawić już dużo wcześniej.
> Czyli nie pisałem o powodowaniu przez związek złego samopoczucia.
Wiem co pisałeś.
Pozdrawiam
Iff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-03-23 04:33:43
Temat: Re: Oj Agatko gAgatko... ;)Mme Kitzmoor; <m...@n...gazeta.pl> :
> In article <etuk03$a7p$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > > > Albo żeby partner nie zranił partnerki lub żeby rozstanie nie
> > > > przerodziło się w darcie ryja itp (żeby zachować dobre samopoczucie).
> > > Jak związek powoduje złę samopoczucie bez żadnego oczywistego powodu to
> > > nie jest dobrze.
> > Żeby nie utknąć w dygresjach - odniosłem się do cytatu "bardzo często
> > przy rozstaniu nie mówimy szczerze, tylko wymyślamy coś, aby ...", co
> > oznacza, że:
> >
> > - pisałem o "darciu ryja przy rozstaniu", co nie jest równoznaczne z
> > "darciem ryja w związku" i "powodowaniem przez związek złego
> > samopoczucia";
>
> I myślisz, że groźba darcia ryja wisi jedynie nad rozstaniem? IMO
> musiała się była pojawić już dużo wcześniej.
Nie myślę, bo nie to było przedmiotem mojej uwagi. ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-03-23 05:37:08
Temat: Re: Oj Agatko gAgatko... ;)In article <etvlim$3p3$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > > > Albo żeby partner nie zranił partnerki lub żeby rozstanie nie
> > > > > przerodziło się w darcie ryja itp (żeby zachować dobre samopoczucie).
> > > > Jak związek powoduje złę samopoczucie bez żadnego oczywistego powodu to
> > > > nie jest dobrze.
> > > Żeby nie utknąć w dygresjach - odniosłem się do cytatu "bardzo często
> > > przy rozstaniu nie mówimy szczerze, tylko wymyślamy coś, aby ...", co
> > > oznacza, że:
> > >
> > > - pisałem o "darciu ryja przy rozstaniu", co nie jest równoznaczne z
> > > "darciem ryja w związku" i "powodowaniem przez związek złego
> > > samopoczucia";
> > I myślisz, że groźba darcia ryja wisi jedynie nad rozstaniem? IMO
> > musiała się była pojawić już dużo wcześniej.
> Nie myślę, bo nie to było przedmiotem mojej uwagi. ;)
A co mnie to...
Pozdrawiam
Iff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-03-23 13:52:20
Temat: Re: Oj Agatko gAgatko... ;)Mme Kitzmoor; <m...@n...gazeta.pl> :
> In article <etvlim$3p3$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > > > > > Albo żeby partner nie zranił partnerki lub żeby rozstanie nie
> > > > > > przerodziło się w darcie ryja itp (żeby zachować dobre samopoczucie).
> > > > > Jak związek powoduje złę samopoczucie bez żadnego oczywistego powodu to
> > > > > nie jest dobrze.
> > > > Żeby nie utknąć w dygresjach - odniosłem się do cytatu "bardzo często
> > > > przy rozstaniu nie mówimy szczerze, tylko wymyślamy coś, aby ...", co
> > > > oznacza, że:
> > > >
> > > > - pisałem o "darciu ryja przy rozstaniu", co nie jest równoznaczne z
> > > > "darciem ryja w związku" i "powodowaniem przez związek złego
> > > > samopoczucia";
> > > I myślisz, że groźba darcia ryja wisi jedynie nad rozstaniem? IMO
> > > musiała się była pojawić już dużo wcześniej.
> > Nie myślę, bo nie to było przedmiotem mojej uwagi. ;)
>
> A co mnie to...
Napiszę więc inaczej - nie widzę bezpośredniego związku pomiędzy darciem
ryja przy rozstaniu, a "złym samopoczuciem w związku".
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-03-23 15:14:12
Temat: Re: Oj Agatko gAgatko... ;)In article <eu0m2j$9c7$1@atlantis.news.tpi.pl>,
Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > > > > > Albo żeby partner nie zranił partnerki lub żeby rozstanie nie
> > > > > > > przerodziło się w darcie ryja itp (żeby zachować dobre
> > > > > > > samopoczucie).
> > > > > > Jak związek powoduje złę samopoczucie bez żadnego oczywistego
> > > > > > powodu to
> > > > > > nie jest dobrze.
> > > > > Żeby nie utknąć w dygresjach - odniosłem się do cytatu "bardzo często
> > > > > przy rozstaniu nie mówimy szczerze, tylko wymyślamy coś, aby ...", co
> > > > > oznacza, że:
> > > > >
> > > > > - pisałem o "darciu ryja przy rozstaniu", co nie jest równoznaczne z
> > > > > "darciem ryja w związku" i "powodowaniem przez związek złego
> > > > > samopoczucia";
> > > > I myślisz, że groźba darcia ryja wisi jedynie nad rozstaniem? IMO
> > > > musiała się była pojawić już dużo wcześniej.
> > > Nie myślę, bo nie to było przedmiotem mojej uwagi. ;)
> > A co mnie to...
> Napiszę więc inaczej - nie widzę bezpośredniego związku pomiędzy darciem
> ryja przy rozstaniu, a "złym samopoczuciem w związku".
Widzisz pośredni?
Pozdrawiam
Iff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2007-05-19 22:47:15
Temat: Re: Oj Agatko gAgatko... ;)http://s6.metaldamage.pl/c.php?uid=133295
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |