Re: Okrutny rytuał?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 762

621. Data: 2012-03-28 19:48:36

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia 2012-03-28 21:27, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> zażółcony pisze:
>>>>> W dniu 2012-03-24 22:04, Paulinka pisze:
>>>>>> zażółcony pisze:
>>>>>>> W dniu 2012-03-24 21:02, Paulinka pisze:
>>>>>>>> Ja raczej wzbudzam mocno skrajne uczucia. Albo mnie ktoś bardzo
>>>>>>>> lubi
>>>>>>>> albo nie cierpi.
>>>>>>>
>>>>>>> Dobrze, że 'raczej', bo musiałbym powiedzieć, że, jeśli o mnie
>>>>>>> chodzi
>>>>>>> - to przesadzasz :) No chyba, że tłumaczyć to tak, że się po prostu
>>>>>>> słabo znamy :)
>>>>>>
>>>>>> O przepraszam mamy jednego pana obojętnego :)
>>>>>
>>>>> Myślę, że gdyby po prostu wyciąć 'bardzo', to będziemy
>>>>> bliżej rzeczywistości, niż 'obojętny'. Ale upierać się nie będę :)
>>>>
>>>> A nie upieraj, bo ja pisałam li tylko o osobach, która znam w realu.
>>>> W naszych usenetowych pogaduszkach to jednak nam jeszcze sporo
>>>> brakuje danych, zeby coś kategorycznie sądzić :)
>>>
>>> I tu wychodzi, jak dużo ci brakuje do "czterdziestki".
>>
>> A wiek w ogóle ma coś do rzeczy?
>
> Rozmiar jednak ma do rzeczy.

Aha.

--

Paulinka mała wredna jędza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

622. Data: 2012-03-28 19:48:56

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-03-28 21:38, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> medea pisze:
>>
>> A ja myślę, że takie kategoryczne stawianie sprawy, może być
>> niebezpieczne, bo jeśli ktoś (nawet w realu) nie będzie Ci okazywał
>> dużej sympatii, to pomyślisz, że Cię w takim razie nie cierpi.
>
> Nie no zagmatwałam całą sprawę bardzo ogólnikowym stwierdzeniem.
> Chodziło mi o ludzi, których znam dobrze i oni mnie dobrze znają.
> Absolutnie nie wymagam od nikogo, żeby okazywał mi mocne uczucia czy to
> negatywne czy pozytywne.
> Musiałabym być strasznym narcyzem, a uwierz, ze nie jestem :)
>
>> Sądzę, że to bardziej Ty masz potrzebę silnie spolaryzowanych emocji -
>> może sama takie odczuwasz, nie lubisz letniości, taki temperament.
>
> Owszem nie lubię letniości, lubię jasne sytuacje i zdecydowanych ludzi
> podobnych do mnie. Za to przyciągam do siebie rozmaite sierotki życiowe
> i one się w moim otoczeniu czują dobrze.

Biednaś Ty, sieroto, nie masz, co lubisz.

Qra
--
z uczuciem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

623. Data: 2012-03-28 19:49:27

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

malkontent pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:jkvpcq$a73$2@node2.news.atman.pl...
>> malkontent pisze:
>>>
>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
>>> news:jkuf9c$iob$1@news.task.gda.pl...
>>>> W dniu 2012-03-28 00:28, Paulinka pisze:
>>>
>>>> Wiesz, to się przydaje. Malkontent, Ty, Medea - nasza ocena
>>>> Chirona jest imo bardzo podobna, różnimy się przede wszystkim co
>>>> do poglądów jak to sygnalizować i czy w ogóle sygnalizować, po co.
>>>
>>> przepraszam, że się odzywam ale :
>>> z Paulinką - różnimy sie w sprawie wibratorów :))
>>
>> OMG! ;)
> no co się dziwisz ?
> przecież tak było/jest (śmieszniej) :)))))

A czy ja mówię, że nie jest :-)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

625. Data: 2012-03-28 19:50:35

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia 2012-03-28 21:38, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> medea pisze:
>>>
>>> A ja myślę, że takie kategoryczne stawianie sprawy, może być
>>> niebezpieczne, bo jeśli ktoś (nawet w realu) nie będzie Ci okazywał
>>> dużej sympatii, to pomyślisz, że Cię w takim razie nie cierpi.
>>
>> Nie no zagmatwałam całą sprawę bardzo ogólnikowym stwierdzeniem.
>> Chodziło mi o ludzi, których znam dobrze i oni mnie dobrze znają.
>> Absolutnie nie wymagam od nikogo, żeby okazywał mi mocne uczucia czy to
>> negatywne czy pozytywne.
>> Musiałabym być strasznym narcyzem, a uwierz, ze nie jestem :)
>>
>>> Sądzę, że to bardziej Ty masz potrzebę silnie spolaryzowanych emocji -
>>> może sama takie odczuwasz, nie lubisz letniości, taki temperament.
>>
>> Owszem nie lubię letniości, lubię jasne sytuacje i zdecydowanych ludzi
>> podobnych do mnie. Za to przyciągam do siebie rozmaite sierotki życiowe
>> i one się w moim otoczeniu czują dobrze.
>
> Biednaś Ty, sieroto, nie masz, co lubisz.

Taka karma.

--

Sierotka Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

624. Data: 2012-03-28 19:50:35

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: "malkontent" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4f736971$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-03-28 21:38, malkontent pisze:
>>
..
> Tym razem nie. Po prostu nie widzę jej postów.
> No i postanowiłam się zemścić. ;)))

cały czas : oko za oko ?

Mi to nie przeszkadza
- błędów robie tyle - że przyjemności
Ci pewnie nie zabraknie :))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

626. Data: 2012-03-28 19:53:46

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-03-28 21:47, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> W dniu 2012-03-28 21:38, Paulinka pisze:
>>> Za to przyciągam do siebie rozmaite sierotki życiowe i one się w
>>> moim otoczeniu czują dobrze.
>>
>> I jak sobie z tymi sierotkami radzisz?
>
> Słucham, jak poproszą o radę, to doradzam, ogólnie staję w ich obronie
> czasem nawet kosztem siebie.

No to nie dziwne, że tak lgną.

> Widać minęłam się z powołaniem, powinnam być przewodniczącą związków
> zawodowych ;)

Czyli ze zdecydowanymi i silnymi lubisz z kolei wojować. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

627. Data: 2012-03-28 19:59:48

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> W dniu 2012-03-28 21:47, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-03-28 21:38, Paulinka pisze:
>>>> Za to przyciągam do siebie rozmaite sierotki życiowe i one się w
>>>> moim otoczeniu czują dobrze.
>>>
>>> I jak sobie z tymi sierotkami radzisz?
>>
>> Słucham, jak poproszą o radę, to doradzam, ogólnie staję w ich obronie
>> czasem nawet kosztem siebie.
>
> No to nie dziwne, że tak lgną.

A jak energię wysysają pięknie ;)

>> Widać minęłam się z powołaniem, powinnam być przewodniczącą związków
>> zawodowych ;)
>
> Czyli ze zdecydowanymi i silnymi lubisz z kolei wojować. ;)

Lubię ich mieć koło siebie, bo sporo się można nauczyć od takich osób.
Od nich i też o sobie właśnie.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

628. Data: 2012-03-28 20:01:04

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-03-28 21:50, malkontent pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4f736971$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2012-03-28 21:38, malkontent pisze:
>>>
> ..
>> Tym razem nie. Po prostu nie widzę jej postów.
>> No i postanowiłam się zemścić. ;)))
>
> cały czas : oko za oko ?

Wiesz, biomet wyjątkowo niekorzystny.

>
> Mi to nie przeszkadza
> - błędów robie tyle - że przyjemności
> Ci pewnie nie zabraknie :))))))

http://www.youtube.com/watch?v=TJBxzSPjWwk

:)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

629. Data: 2012-03-28 20:05:25

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-03-28 21:47, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> medea pisze:
>> W dniu 2012-03-28 21:38, Paulinka pisze:
>>> Za to przyciągam do siebie rozmaite sierotki życiowe i one się w moim
>>> otoczeniu czują dobrze.
>>
>> I jak sobie z tymi sierotkami radzisz?
>
> Słucham, jak poproszą o radę, to doradzam, ogólnie staję w ich obronie
> czasem nawet kosztem siebie.
> Widać minęłam się z powołaniem, powinnam być przewodniczącą związków
> zawodowych ;)

Dobrze, że nie nauczycielką.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

630. Data: 2012-03-28 20:07:37

Temat: Re: Okrutny rytuał?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia 2012-03-28 21:47, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-03-28 21:38, Paulinka pisze:
>>>> Za to przyciągam do siebie rozmaite sierotki życiowe i one się w moim
>>>> otoczeniu czują dobrze.
>>>
>>> I jak sobie z tymi sierotkami radzisz?
>>
>> Słucham, jak poproszą o radę, to doradzam, ogólnie staję w ich obronie
>> czasem nawet kosztem siebie.
>> Widać minęłam się z powołaniem, powinnam być przewodniczącą związków
>> zawodowych ;)
>
> Dobrze, że nie nauczycielką.

A mogłabym chociaż w marzeniach zostać pedagogiem szkolnym? Proszę, proszę!

--

Paulinka