> hej census: nie jestem na tej stronie po to aby czytac twoje CV, albo
> interesowac sie kim jestes. naprawde mnie to nie obchodzi. to nie ja
> probuje podwazyc twoj autorytet ale ty moj. nie obchodzi mnie kim jestes,
> i szczerze mowiac nie wierze w to co mowisz. Twoja etyka zawodowa jest
> mierna co stwierdzam z przykroscia. mogla bym pisac dalej... ale sie
> powstrzymam
>
> a jesli chodzi o moje rady, to mozesz sledzic co mam do powiedzenia, bo
> kto wie moze sie jeszcze czegos ode mnie nauczysz ...takie male
> rozszezanie horyzontow....
> uwazaj to za nasza ostatnia rozmowe, bo niestety jako partnera do rozmow
> to cie nie uwazam... a szkoda. zycze powodzenia


ja rowniez nie zamierzam dalej z Toba dyskutowac. To nie ja zaczalem sie
chwalic, gdzie sie ucze i przebywam i jak to ja nie jestem zwiazana z
medycyna. Co z reszta jest nieprawda, masz blade pojecie o medycynie i nie
masz z nia nic wspolnego. Radzisz w prawie kazdej dyscyplinie medycznej i
prawie za kazdym razem piszesz bzdury. W medycynie jest zasada: "po pierwsze
nie szkodzic". Jezeli mialabys cokolwiek z medycyna wspolnego to
przestrzegalabys tej dewizy. A zwlaszcza znajac amerykanskie prawo. Stad
moja uwaga, abys zmienila grupe, bo tu sie pisze o medycynie a nie o
paramedycynie - wiec jestes po prostu tutaj intruzem.
Po drugie - skoro nie dotarlo - naucz sie czytac powtorze jeszcze raz.
Zobacz w naglowku lub na dole jak sie nazywam i naucz sie tego. No chyba, ze
masz problem z korekcja wady wzroku - polece Ci jednego z moich kolegow w
Stanach - za drobne 150 dolcow Cie zbada i pomoze. A skoro domniemanie o
wadzie wzroku istnieje, to Ci napisze drukowanymi: NIE NAZYWAM SIE CENSUS,
TYLKO C A S U S. Dotarlo?
I na zakonczenie: ja nie musze tutaj na grupie nikomu udowadniac, ze jestem
specjalista chorob oczu, zwlaszcza po kilkuletniej mojej obecnosci tutaj.
Kto mnie zna, ten wie, kto nie zna - zawsze sobie to moze sprawdzic.
Mam goraca nadzieje, ze juz powstrzymasz sie od porad innym z paramedycyny,
bo skoro jestes tak inteligentna, za jaka sie uwazasz, to zapewne powinnas
zrozumiec, co sie do Ciebie pisze.

Cium!

pozdr.

casus