Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Opryski planowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Opryski planowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 56


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-04-03 21:19:10

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ja nawet wiatrówki nie mam:(
>
> moon

Kufajki też nie ??


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-04-03 21:54:10

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "Moon" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz wrote:

>>> Można prewencyjnie wybetonować cały teren ogrodu,
>>> uprzednio wykosiwszy roślinność. To zabezpieczy
>>> przed wszelkimi chorobami roślin.
>>
>> wybetonowanie na pewno zabezpieczy drzewka?
>
> Drzew nie zabezpieczy, bo już będą skoszone.
> Ale chorób nie będzie.

hmmm..
"w domach z betonu, nie ma wolnej miłości..."

;)

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-04-03 21:54:51

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "Moon" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus wrote:
>> A ja nawet wiatrówki nie mam:(
>>
>> moon
>
> Kufajki też nie ??


mam szkraby.... ten tego... kufajką?

moon

--
I always root for the underdog

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-04-04 11:59:51

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "Piotr R." <d...@w...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisał(a):
> A ja popryskam iglaki Promanalem, jak tylko uporam się z innymi
zajęciami.
> Profilaktyczny oprysk jednak znacznie zmniejsza populację mszyc (ochojników)
> i przędziorków, poza tym mam trochę czerwców i wolę teraz popryskać
> roztworem nafty, niż potem latać z Confidorem czy innym znacznie
> toksyczniejszym świństwem.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Mam dwa małe modrzewie, które są zżerane przez ochojniki. W zeszłym roku
dostałem "gotowca" od znajomego i trochę pomogło, choć nie całkiem te
france :) zniszczyło. W internecie znalazłem takie zalecenia (cytaty):
1. Najskuteczniejsza metoda na pozbycie się ochojnika to kilkukrotny
oprysk środkiem owadobójczym (decis ew. actelic) w ładne słoneczne dni
poprzedzające pękanie łusek okrywających pąki oraz po tym jak łuski już
pękną. (tu nie było nazwy środka)

2. Dobrze jest również rośliny opryskać preparatem Promanal 60 EC (2%)
lub Fastac 10 EC (0,15%). (kiedy?)

3. Zwalczanie chemiczne ochojników można przeprowadzać w 2 okresach.
Pierwszy z terminów - to okres od późnej jesieni do wczesnej wiosny, ale
najpóźniej do połowy marca, niszcząc zimujące larwy lub samice zanim
zdążą złożyć jaja. W tym czasie, gdy temperatura jest wyższa niż 12 st.
C, krzewy opryskujemy dwukrotnie, co dwa tygodnie, preparatem z grupy
pyretroidów syntetycznych np. Fastac 10 EC 0,02%. W drugim terminie tzw.
letnim, gdy na modrzewiach lub jodłach zauważymy pierwsze samice
otoczone białym wojłokiem, rośliny opryskujemy preparatami układowymi
np. Mospilan 20 SP 0,02% lub działającymi gazowo np. Pirimor 25 WG 0,2%.
(tu jest konkretnie, ale połowa marca juz minęła :( , za to temperatury
się zgadzają)

Taaak... I co tu wybrać?
Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-04-04 13:00:49

Temat: Re: Opryski planowe
Od: Tomekl <t...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Widzę, że temat wywołał dyskusję, dobrze. A ponieważ wczoraj była ładna
pogoda to opryskałem brzoskwinię (i jeszcze kilka drzewek owocowych)
miedzianem.
U mnie co roku (w Rzeszowie) jak nie pryskam mam zwijające się liście
lub brązowiejące i bez chemii ani rusz.
2 iglaki też musiałem potraktować anty-przędziorkiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-04-04 14:12:15

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomekl" <t...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:e0tqe1$f4a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Widzę, że temat wywołał dyskusję, dobrze. A ponieważ wczoraj była
ładna
> pogoda to opryskałem brzoskwinię (i jeszcze kilka drzewek owocowych)
> miedzianem.

Brzoskwinie, miedzianem raczej jesienią a teraz sylitem swoje
potraktowałem.
Pąki rozpoczęły nabrzmiewanie. To już ostatnie chwile na oprysk
sylitem.

> U mnie co roku (w Rzeszowie) jak nie pryskam mam zwijające się
liście
> lub brązowiejące i bez chemii ani rusz.

Po opadnięciu liści z brzoskwiń wykonałeś oprysk?
Liście porażone kędzierzawością palisz?
Tniesz sanitarnie najmocniej porażone gałązki?
:-)

Pozdrawiam pogodnie
skryba




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-04-04 16:14:15

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:e0tut2$im3$1@news.onet.pl skryba z...@o...pl napisał(a):
>
> Brzoskwinie, miedzianem raczej jesienią a teraz sylitem swoje
> potraktowałem.
>
Hejka. To może fragment artykułu z "Ogrodnika Polskiego":
"Najbardziej pospolitą i najgroźniejszą chorobą brzoskwiń jest kędzierzawość
liści wywoływana przez grzyb Taphrina deformans (Berk.) Tul. Jej nasilenie
zależy przede wszystkim od przebiegu pogody zimą i wczesną wiosną bowiem
grzyb zimuje w postaci zarodników na powierzchni pędów i łusek pąków.
Rozmnażaniu się zarodników grzyba sprzyjają cieplejsze zimy, co potęguje
zagrożenie chorobą w okresie wiosennym. Ponadto silnym infekcjom sprzyja
mokra i chłodna wiosna, która wpływa na przedłużenie rozwoju pąków.

Objawy kędzierzawości liści występują wiosną już w bardzo wczesnym stadium
rozwoju liści powodując kędzierzawienie, silną deformację fragmentów lub
całych liści oraz ich przebarwienia. Początkowo porażone przez grzyb tkanki
liści grubieją, stają się kruche i pofałdowane. W obrębie infekcji tkanka
żółknie, a następnie przebarwia się na kolor karminowy. Grzybnia, która
rozwija się w komórkach zainfekowanych liści stymuluje je do silniejszego
wzrostu i częstszych podziałów, co wywołuje obrzęki i deformacje blaszki
liściowej. W porażonych komórkach gromadzi się czerwony barwnik. Pod koniec
maja uszkodzone liście pokrywają się matowym, szarobiałym delikatnym nalotem
askospor. W czerwcu porażone liście brunatnieją i obumierają oraz często,
zwłaszcza w okresie suszy opadają. Na początku lipca drzewa brzoskwiniowe
mogą być nawet całkowicie pozbawione liści. W tym okresie pojawiają się
nowe, zdrowe liście, które maskują objawy choroby. W latach o dużym
nasileniu choroby infekcje obejmują także pędy i młode przyrosty, które
zahamowują swój wzrost, nabrzmiewają i deformują się a nawet czasami
zamierają. Porażone kwiaty szybko zamierają i opadają. Objawy chorobowe mogą
pojawiać się również na owocach. W miejscu infekcji pojawiają się drobne
rany i przebarwienia skórki o odcieniu żółtym lub karminowym, tkanka owoców
zasycha i korkowacieje, powodując pękanie skórki. Choroba najszybciej
rozwija się w temperaturze 10 - 20 °C.

Strata pierwszych liści w wyniku kędzierzawości liści brzoskwiń wyraźnie
wpływa na pogorszenie kondycji drzew, zwiększenie podatności na mróz i różne
choroby pędów, osłabienie siły wzrostu, drobnienie i opadanie owoców oraz
zmniejszenie plonu w następnym roku. Nie chronione drzewa, na których przez
kilka kolejnych lat występowała kędzierzawość liści, najczęściej zamierają w
wyniku przemarznięcia lub rozwoju chorób kory i drewna.

Walka z kędzierzawością liści brzoskwiń polega na opryskiwaniu drzew w
okresie ich spoczynku - od opadnięcia liści jesienią do nabrzmiewania paków
wiosną następnego roku. W celu osiągnięcia wysokiej skuteczności zabiegu,
bardzo ważne jest dokładne pokrycie drzew cieczą użytkową, aby fungicyd
dotarł do pąków i spękań kory.

Do chemicznego zwalczania choroby polecane są: Miedzian 50 WG/WP, Miedzian
Extra 350 SC, , Kocide 101 WP, Carpene 65 WP, Efuzin 500 SC, Pomarsol Forte
80 WG, Syllit 65 WP, Thiram Granuflo 80 WP. W zależności od nasilenia
choroby wykonuje się jedno lub dwa opryskiwania. Preparaty miedziowe stosuje
się zarówno jesienią jak i wczesną wiosną, natomiast pozostałe preparaty są
zalecane na przedwiośniu (przed pękaniem pąków gdy temperatura przekroczy
6°C).

Po fazie pękania pąków, jednak przy wyższych temperaturach powietrza
skuteczne może być także opryskiwanie wyciągami z krwawnika, skrzypu polnego
lub pokrzywy.


Stosowanie oprysków dopiero w momencie wystąpienia objawów nie daje żadnych
pozytywnych skutków ponieważ środek grzybobójczy nie zdoła dotrzeć do
grzybni, która znajduje się wewnątrz tkanek.

W przypadku wystąpienia silnych objawów choroby, oprócz opryskiwania
fungicydami, należy zadbać o kondycję brzoskwiń poprzez zabiegi poprawiające
wzrost i zdolności regeneracyjne drzewa. W tym celu powinno się: dostarczyć
drzewom odpowiednią ilość wilgoci poprzez nawadnianie lub podlewanie,
zapewnić odpowiednie nawożenie (szczególnie ważne jest nawożenie dolistne
mocznikiem w stężeniu 0,5%), zastosować biostymulatory, systematycznie
usuwać i niszczyć porażone liście, wycinać i niszczyć porażone pędy celem
ograniczenia rozwoju choroby, wykonać silne cięcie celem wzmocnienia i
pobudzenia drzew do wzrostu."




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-04-04 16:46:52

Temat: Re: Opryski planowe
Od: Tomekl <t...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesienią liście były spalone, brzoskwinie opryskane miedzianem, teraz
też i drzewa zostały przycięte. Myślę że powinno być dobrze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-04-04 16:59:37

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e0u63v$mhc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:e0tut2$im3$1@news.onet.pl skryba z...@o...pl
napisał(a):
> >
> > Brzoskwinie, miedzianem raczej jesienią a teraz sylitem swoje
> > potraktowałem.
> >
> Hejka. To może fragment artykułu z "Ogrodnika Polskiego":
> "Najbardziej pospolitą i najgroźniejszą chorobą brzoskwiń jest
kędzierzawość
> liści wywoływana przez grzyb Taphrina deformans (Berk.) Tul. Jej
nasilenie
> zależy przede wszystkim od przebiegu pogody zimą i wczesną wiosną
bowiem
> grzyb zimuje w postaci zarodników na powierzchni pędów i łusek
pąków.
> Rozmnażaniu się zarodników grzyba sprzyjają cieplejsze zimy, co
potęguje
> zagrożenie chorobą w okresie wiosennym. Ponadto silnym infekcjom
sprzyja
> mokra i chłodna wiosna, która wpływa na przedłużenie rozwoju pąków.
>
> Objawy kędzierzawości liści występują wiosną już w bardzo wczesnym
stadium
> rozwoju liści powodując kędzierzawienie, silną deformację fragmentów
lub
> całych liści oraz ich przebarwienia. Początkowo porażone przez grzyb
tkanki
> liści grubieją, stają się kruche i pofałdowane. W obrębie infekcji
tkanka
> żółknie, a następnie przebarwia się na kolor karminowy. Grzybnia,
która
> rozwija się w komórkach zainfekowanych liści stymuluje je do
silniejszego
> wzrostu i częstszych podziałów, co wywołuje obrzęki i deformacje
blaszki
> liściowej. W porażonych komórkach gromadzi się czerwony barwnik. Pod
koniec
> maja uszkodzone liście pokrywają się matowym, szarobiałym delikatnym
nalotem
> askospor. W czerwcu porażone liście brunatnieją i obumierają oraz
często,
> zwłaszcza w okresie suszy opadają. Na początku lipca drzewa
brzoskwiniowe
> mogą być nawet całkowicie pozbawione liści. W tym okresie pojawiają
się
> nowe, zdrowe liście, które maskują objawy choroby. W latach o dużym
> nasileniu choroby infekcje obejmują także pędy i młode przyrosty,
które
> zahamowują swój wzrost, nabrzmiewają i deformują się a nawet czasami
> zamierają. Porażone kwiaty szybko zamierają i opadają. Objawy
chorobowe mogą
> pojawiać się również na owocach. W miejscu infekcji pojawiają się
drobne
> rany i przebarwienia skórki o odcieniu żółtym lub karminowym, tkanka
owoców
> zasycha i korkowacieje, powodując pękanie skórki. Choroba
najszybciej
> rozwija się w temperaturze 10 - 20 °C.
>
> Strata pierwszych liści w wyniku kędzierzawości liści brzoskwiń
wyraźnie
> wpływa na pogorszenie kondycji drzew, zwiększenie podatności na mróz
i różne
> choroby pędów, osłabienie siły wzrostu, drobnienie i opadanie owoców
oraz
> zmniejszenie plonu w następnym roku. Nie chronione drzewa, na
których przez
> kilka kolejnych lat występowała kędzierzawość liści, najczęściej
zamierają w
> wyniku przemarznięcia lub rozwoju chorób kory i drewna.
>
> Walka z kędzierzawością liści brzoskwiń polega na opryskiwaniu drzew
w
> okresie ich spoczynku - od opadnięcia liści jesienią do
nabrzmiewania paków
> wiosną następnego roku. W celu osiągnięcia wysokiej skuteczności
zabiegu,
> bardzo ważne jest dokładne pokrycie drzew cieczą użytkową, aby
fungicyd
> dotarł do pąków i spękań kory.
>
> Do chemicznego zwalczania choroby polecane są: Miedzian 50 WG/WP,
Miedzian
> Extra 350 SC, , Kocide 101 WP, Carpene 65 WP, Efuzin 500 SC,
Pomarsol Forte
> 80 WG, Syllit 65 WP, Thiram Granuflo 80 WP. W zależności od
nasilenia
> choroby wykonuje się jedno lub dwa opryskiwania. Preparaty miedziowe
stosuje
> się zarówno jesienią jak i wczesną wiosną, natomiast pozostałe
preparaty są
> zalecane na przedwiośniu (przed pękaniem pąków gdy temperatura
przekroczy
> 6°C).
>
> Po fazie pękania pąków, jednak przy wyższych temperaturach powietrza
> skuteczne może być także opryskiwanie wyciągami z krwawnika, skrzypu
polnego
> lub pokrzywy.
>
>
> Stosowanie oprysków dopiero w momencie wystąpienia objawów nie daje
żadnych
> pozytywnych skutków ponieważ środek grzybobójczy nie zdoła dotrzeć
do
> grzybni, która znajduje się wewnątrz tkanek.
>
> W przypadku wystąpienia silnych objawów choroby, oprócz opryskiwania
> fungicydami, należy zadbać o kondycję brzoskwiń poprzez zabiegi
poprawiające
> wzrost i zdolności regeneracyjne drzewa. W tym celu powinno się:
dostarczyć
> drzewom odpowiednią ilość wilgoci poprzez nawadnianie lub
podlewanie,
> zapewnić odpowiednie nawożenie (szczególnie ważne jest nawożenie
dolistne
> mocznikiem w stężeniu 0,5%), zastosować biostymulatory,
systematycznie
> usuwać i niszczyć porażone liście, wycinać i niszczyć porażone
pędy celem
> ograniczenia rozwoju choroby, wykonać silne cięcie celem
wzmocnienia i
> pobudzenia drzew do wzrostu."
>

Bez podpisu nieważne.
:-)))
A to czytałeś: http://42.pl/u/heB
???
Widzisz niezgodność moich poczynań
z zaleceniami w przytoczonym
przez Ciebie tekście ?
:-))

Sadziłeś dziś coś po porannej naleweczce?
;-)

Pozdrawiam pogodnie
skryba


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-04-04 17:09:23

Temat: Re: Opryski planowe
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomekl" <t...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:e0u80r$pvf$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Jesienią liście były spalone, brzoskwinie opryskane miedzianem,
teraz
> też i drzewa zostały przycięte. Myślę że powinno być dobrze.

Ciekawi mnie jak będą wyglądały w maju/czerwcu.
Opiszesz ich kondycję w maju?
;-)

Pozdrawiam pogodnie
skryba



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cedr libański
winobluszcz trójklapowy i "pecherzyki"
Jaka roślina wytrzyma sąsiedztwo orzecha włoskiego?
Tajemnicze zachowanie buka :(
KTO SZUKAL?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »