« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-13 10:21:35
Temat: Optymalny przepisikKtoś sie pytal niedawno o przykladowy przepisik na danie optymalne.
"Bierzemy 300 gram białej słoniny.
kroimy w wąskie tasiemki, jak makaron.
gotujemy kilka minut w wodzie, jak makaron.
Odcedzamy z wody i wrzucamy do wcześniej przygotowanego sosu do spagetti o
dowolnym smaku.
w ciągu kilku minut mamy pyszne i bardziej niż optymalne danie.
Jeśli mamy jeszcze limit białka niewyczerpany można wcześniej przysmażyć
pewną ilość mięsa mielonego i rozprowadzić go w sosie razem ze słoniną."
Pycha, a jakie zdrowe. Błee.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-11-13 17:42:43
Temat: Re: Optymalny przepisik
Agnieszka napisał(a) w wiadomości: <8uofa0$gk5$1@news.tpi.pl>...
>Ktoś sie pytal niedawno o przykladowy przepisik na danie optymalne.
>"Bierzemy 300 gram białej słoniny.
>kroimy w wąskie tasiemki, jak makaron.
>gotujemy kilka minut w wodzie, jak makaron.
>Odcedzamy z wody i wrzucamy do wcześniej przygotowanego sosu do spagetti o
>dowolnym smaku.
>w ciągu kilku minut mamy pyszne i bardziej niż optymalne danie.
>Jeśli mamy jeszcze limit białka niewyczerpany można wcześniej przysmażyć
>pewną ilość mięsa mielonego i rozprowadzić go w sosie razem ze słoniną."
>Pycha, a jakie zdrowe. Błee.
Narzekacie na optymalnych a sami byscie mogli skonczyc juz te dyskusje i nie
zasmiecac grupy. Jak tak dalej pojdzie to filtra trzeba bedzie na wszystkich
zalozyc.
Cimeries
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-11-13 17:43:07
Temat: Re: Optymalny przepisik
Agnieszka napisał(a) w wiadomości: <8uofa0$gk5$1@news.tpi.pl>...
>w ciągu kilku minut mamy pyszne i bardziej niż optymalne danie.
>Jeśli mamy jeszcze limit białka niewyczerpany można wcześniej przysmażyć
>pewną ilość mięsa mielonego i rozprowadzić go w sosie razem ze słoniną."
>Pycha, a jakie zdrowe. Błee.
A na deser racice wolu w kokilkach (tylko skad wziac takie kokilki?).
-----------------------
Pozdrawiam,
Adam B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-11-13 18:29:25
Temat: Re: Optymalny przepisik
"Agnieszka" <A...@p...pl> wrote in message
news:8uofa0$gk5$1@news.tpi.pl...
> Ktoś sie pytal niedawno o przykladowy przepisik na danie optymalne.
> "Bierzemy 300 gram białej słoniny.
> kroimy w wąskie tasiemki, jak makaron.
> gotujemy kilka minut w wodzie, jak makaron.
> Odcedzamy z wody i wrzucamy do wcześniej przygotowanego sosu do spagetti o
> dowolnym smaku.
> w ciągu kilku minut mamy pyszne i bardziej niż optymalne danie.
> Jeśli mamy jeszcze limit białka niewyczerpany można wcześniej przysmażyć
> pewną ilość mięsa mielonego i rozprowadzić go w sosie razem ze słoniną."
> Pycha, a jakie zdrowe. Błee.
>
>
Agnieszko!
A ładnie to tak wykradać pomysły nie pisząc o tym, że jest to cytat?
Napisz może kto jest autorem i gdzie znalazłaś ten przepis.
Może nie popełniej plagiatu. To bardzo nie ładnie.
A tak swoją drogą to popatrzcie kto tu pisze nie na temat :)
Jacek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-11-13 23:30:31
Temat: Odp: Optymalny przepisik
Użytkownik Jacek <o...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8upbmp$hl8$...@h...uw.edu.pl...
> >
> Agnieszko!
> A ładnie to tak wykradać pomysły nie pisząc o tym, że jest to cytat?
> Napisz może kto jest autorem i gdzie znalazłaś ten przepis.
> Może nie popełniej plagiatu. To bardzo nie ładnie.
>
> A tak swoją drogą to popatrzcie kto tu pisze nie na temat :)
> Jacek
>
>
Drogi Jacku, tak to Twój przepisik, zauważ, że cytat z Twojegu postu jest w
cudzysłowach. Niestety nie pamiętam adresu do grupy, piszę teraz z domu, a
adres mam zapisany w robocie. Tymniejmniej przepisik jest super obłędny. Jak
mawiał mój bratanek we wczsnym dziecięstwie: "takie małe rzyszku rzyszku".
Pozdrawiam - A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-11-14 11:32:50
Temat: Re: Optymalny przepisikOn Mon, 13 Nov 2000, Agnieszka wrote:
> Kto? sie pytal niedawno o przykladowy przepisik na danie optymalne.
> "Bierzemy 300 gram bia?ej s?oniny.
> kroimy w w?skie tasiemki, jak makaron.
> gotujemy kilka minut w wodzie, jak makaron.
> Odcedzamy z wody i wrzucamy do wcze?niej przygotowanego sosu do spagetti o
> dowolnym smaku.
> w ci?gu kilku minut mamy pyszne i bardziej ni? optymalne danie.
> Je?li mamy jeszcze limit bia?ka niewyczerpany mo?na wcze?niej przysma?yae
> pewn? ilo?ae mi?sa mielonego i rozprowadziae go w sosie razem ze s?onin?."
> Pycha, a jakie zdrowe. B?ee.
>
ja chyba pomylilam grupy. mialo byc o medycynie, ale.... moze... to ja sie
nie znam.
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-11-14 12:15:00
Temat: Re: Optymalny przepisik
> A na deser racice wolu w kokilkach (tylko skad wziac takie kokilki?).
>
> -----------------------
> Pozdrawiam,
> Adam B.
>
I rurociag z kremem... z bitej smietany...
Pozdrowionka
*******************************
Iwa
*******************************
Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-11-14 12:28:33
Temat: Re: Optymalny przepisik>
>
>
> >
> I rurociag z kremem... z bitej smietany...
> Pozdrowionka
> *******************************
> Iwa
> *******************************
>
>
> Sent via Deja.com http://www.deja.com/
> Before you buy.
Czyżbyś miała takie sny? Ja nie śnię o tym, czego nie boję się zjeść, właśnie
bitej śmietany z dodatkiem kilku rodzynek. Często jest to moja kolacja. A Tobie
zostaje tylko o tym śnić. Śnij sobie dalej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-11-14 12:43:58
Temat: Re: Optymalny przepisik> >
> >
> >
> > >
> > I rurociag z kremem... z bitej smietany...
> > Pozdrowionka
> > *******************************
> > Iwa
> > *******************************
> >
> >
> > Sent via Deja.com http://www.deja.com/
> > Before you buy.
>
>
> Czyżbyś miała takie sny? Ja nie śnię o tym, czego nie boję się zjeść,
właśnie
> bitej śmietany z dodatkiem kilku rodzynek. Często jest to moja kolacja. A
Tobie
> zostaje tylko o tym śnić. Śnij sobie dalej.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Gdyby ktoś się ludził, że jestem z pewnością otyła, albo że muszę te kalorie
spalać za pomocą dużego wysiłku fizycznego, to wyjaśniam: ważę 52 kg , nie
gimnastykuję się, ani nie biegam, bo mi się nie chce! Ale za to chce mi się
MYŚLEĆ! I to jest właśnie wspaniałe. Mam zaufanie do własnego rozumu. Nie muszę
się podpierać rozumem innych utytułowanch geniuszów. Postęp w każdej dziedzinie
zwsze następuje w wyniku nowego odkrycia, czy nowego spojrzenia na dany temat.
Odkrycie Kopernika czekało na oficjalną akceptację społeczną TRZYSTA LAT! W
dobie komputeryzacji odkrycie lekarza Kwaśniewskiego , mimo krzyków wielu z tej
grupy dotrze szybciej do tych, którzy jeszcze mają zaufanie do własnego rozumu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-11-14 13:29:16
Temat: Re: Optymalny przepisik
Użytkownik <k...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> dobie komputeryzacji odkrycie lekarza Kwaśniewskiego , mimo krzyków wielu
z tej
> grupy dotrze szybciej do tych, którzy jeszcze mają zaufanie do własnego
rozumu.
>
^^^^^^^
Rozumku raczej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |