« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-29 12:44:51
Temat: OpuncjaZ różnych względów byłam zmuszona w tym roku wysadzić opuncję do ziemi. I
teraz tak: wiadomo, że musi być zabezpieczona przed wilgocią, daszków ze
szkła budować nie będę. Czy może być karton, a może jakieś inne
rozwiązanie?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-11-29 12:57:27
Temat: Re: OpuncjaBasia Kulesz wrote:
> Z różnych względów byłam zmuszona w tym roku wysadzić opuncję do ziemi. I
> teraz tak: wiadomo, że musi być zabezpieczona przed wilgocią, daszków ze
> szkła budować nie będę. Czy może być karton, a może jakieś inne
> rozwiązanie?
Moja opuncja zimuje spokojnie bez niczego. Na zime robi sie z niej taki kapec,
ale wiosna odzywa bez problemow. Nawet jesli w zimie sa mrozy bez sniegu.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-11-29 13:27:10
Temat: Re: OpuncjaMichal Misiurewicz <m...@i...rr.com> wrote in
news:X0Fqd.67569$T13.35325@fe2.columbus.rr.com:
> Moja opuncja zimuje spokojnie bez niczego. Na zime robi sie z niej
> taki kapec, ale wiosna odzywa bez problemow. Nawet jesli w zimie sa
> mrozy bez sniegu.
U nas w OBot tez nie maja zadnego daszka, siedza w zwirze i ma im
wystarczyc. Nie jestem pewna, czy sa przykrywane czyms a la stroisz, jak
bede w spodniach (zimowa koniecznosc przejscia przez plot :-)) to sprawdze.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-11-29 14:10:38
Temat: Re: Opuncja
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cof5gv$s1p$1@polsl.gliwice.pl...
> Z różnych względów byłam zmuszona w tym roku wysadzić opuncję do ziemi. I
> teraz tak: wiadomo, że musi być zabezpieczona przed wilgocią, daszków ze
> szkła budować nie będę. Czy może być karton, a może jakieś inne
> rozwiązanie?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Moja padła , była bez okrycia.
Na wiosnę było trochę zgniłków,myślałam odbije, ale nie .W przyszłym
jednak ponownie wysadzę :-}
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-11-29 14:59:44
Temat: Re: Opuncja
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cof5gv$s1p$1@polsl.gliwice.pl...
> Z różnych względów byłam zmuszona w tym roku wysadzić opuncję do ziemi. I
> teraz tak: wiadomo, że musi być zabezpieczona przed wilgocią, daszków ze
> szkła budować nie będę. Czy może być karton, a może jakieś inne
> rozwiązanie?
Karton nie, bo rozmięknie. Moja, póki była mała, zimowała pod dwoma
połówkami dużej donicy glinianej . Taki gliniany tunel z folia w miejscu
stykania się 2 jej części. W zeszłym roku nakryłam sporym kawałkiem
cienkiej, twardej płyty (jakaś sklejka chyba), podsuwając na rogach kamyki,
a w tym okryłam dużym kawałkiem folii pęcherzykowej i obciążyłam brzegi
kawałkami piaskowca. Jest już tak okryta od miesiąca.
Moja miała w tym roku bardzo dużo kwiatów i zawiązała też owoce, ale do
końca pozostały zielone i nie spróbowałam.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-11-29 19:43:49
Temat: Re: Opuncja
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:cofdn6$2pe$1@nemesis.news.tpi.pl...
| a w tym okryłam dużym kawałkiem folii pęcherzykowej i obciążyłam brzegi
| kawałkami piaskowca. Jest już tak okryta od miesiąca.
A jakieś przewietrzniki w folii zrobiłaś?
O folii nie myślałam, bojąc się zaparzenia...
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-11-29 20:10:15
Temat: Re: Opuncja
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cofuj4$g00$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A jakieś przewietrzniki w folii zrobiłaś?
> O folii nie myślałam, bojąc się zaparzenia...
Basiu, ta folia jest umocowana punktowo, sterczy na kolcach. Dołem jest
swobodny ruch powietrza. Chodzi tylko o to, aby wiatr jej nie zerwał. Jeśli
się obawiasz folii, to zrób raczej daszek, tylko nie z kartonu.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-11-29 20:13:17
Temat: Re: Opuncja i kopczyki> Basiu, ta folia jest umocowana punktowo, sterczy na kolcach. Dołem jest
> swobodny ruch powietrza. Chodzi tylko o to, aby wiatr jej nie zerwał.
Jeśli
> się obawiasz folii, to zrób raczej daszek, tylko nie z kartonu.
>
> Z pozdrowieniami, Maria
A ja z innej beczki ... dziś kończyłam kopczykowanie róż i nie tylko. Do
kopczykowania hortensji bukietowych użyłam wysokiego torfu. Wysypując z
worka pomyślałam sobie że jednak jest bardzo lekki i chłonny na wilgoć. I
teraz zastawiam się czy dobrze zrobiłam, bo jak nasiąknie wodą i zamarznie
to jaka z tego izolacja ???
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-11-29 20:13:21
Temat: Re: Opuncja
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:cofvn7$rbd$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
| news:cofuj4$g00$1@nemesis.news.tpi.pl...
|
| > A jakieś przewietrzniki w folii zrobiłaś?
| > O folii nie myślałam, bojąc się zaparzenia...
|
| Basiu, ta folia jest umocowana punktowo, sterczy na kolcach. Dołem jest
| swobodny ruch powietrza. Chodzi tylko o to, aby wiatr jej nie zerwał.
Jeśli
| się obawiasz folii, to zrób raczej daszek, tylko nie z kartonu.
OK, już rozumiem, zacznę działania w weekend:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-11-29 20:17:49
Temat: Re: Opuncja i kopczyki
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cog00b$su1$1@atlantis.news.tpi.pl...
| A ja z innej beczki ... dziś kończyłam kopczykowanie róż i nie tylko.
Do
| kopczykowania hortensji bukietowych użyłam wysokiego torfu. Wysypując z
| worka pomyślałam sobie że jednak jest bardzo lekki i chłonny na wilgoć. I
| teraz zastawiam się czy dobrze zrobiłam, bo jak nasiąknie wodą i zamarznie
| to jaka z tego izolacja ???
Dokładnie żadna, torf się niespecjalnie do okrywania nadaje. Poza tym
hortensje bukietowe nie wymagają okrycia.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |